Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Tygodnik ujawnił, jak wyglądały ostatnie chwile Krzysztofa Kiersznowskiego. Przygnębiające doniesienia
Martyna Pałka
Martyna Pałka 25.10.2021 02:00

Tygodnik ujawnił, jak wyglądały ostatnie chwile Krzysztofa Kiersznowskiego. Przygnębiające doniesienia

Krzysztof Kiersznowski
TRICOLORS/East News

24 października pożegnaliśmy wybitnego polskiego aktora Krzysztofa Kiersznowskiego. Aktor zmarł miesiąc przed swoimi 71. urodzinami. Do tej pory nie była znana oficjalna przyczyna śmierci gwiazdora. Jak podaje "Super Express", Krzysztof Kiersznowski przez długi czas walczył z chorobą nowotworową.

Według doniesień tabloidu przyczyną śmierci legendarnego aktora był nowotwór oraz komplikacje po przebytym w 2020 roku zabiegu. Jak ostatnie chwile Krzysztofa Kiersznowskiego wspomina jego serialowa żona Ewa Ziętek?

Przyczyna śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego

Informacja o śmierci wybitnego aktora pojawiła się w przestrzeni publicznej wczoraj w godzinach wieczornych. Szybko okazało się, że te wiadomości są niestety prawdziwe. Smutną informację potwierdził także przyjaciel Krzysztofa Kiersznowskiego Tadeusz Chudecki oraz związany z gwiazdorem Teatr tm. Wówczas nieznana była przyczyna śmierci 70-latka.

Według najnowszych doniesień "Super Expressu" Krzysztof Kiersznowski długo przed śmiercią zmagał się z nowotworem. Jak podawało "Twoje Imperium" w 2020 roku wybitny aktor trafił do szpitala, gdzie został poddany zabiegowi udrożniania żył. Operacja udała się, ale po powrocie gwiazdora do domu pojawiły się komplikacje.

- Kiersznowski miał duże skoki ciśnienia. Najgorsze jest to, że lekarze nie potrafią ich do końca wyjaśnić — przypomina tamte chwile "Super Express".

Z doniesień tabloidu wynika, że aktor miał odejść w swoim domu. Krewni i przyjaciele nie mieli pojęcia, że jest z nim tak źle, a przede wszystkim, że widzą go po raz ostatni.

Ewa Ziętek wspomina ostatnie chwile Krzysztofa Kiersznowskiego przed śmiercią

Ewa Ziętek przez wiele lat wcielała się w postać Walerii, czyli żonę Krzysztofa Kiersznowskiego w serialu "Barwy Szczęścia". Aktorka jest zdruzgotana wiadomością o odejściu kolegi z planu. Podczas rozmowy z portalem "Wirtualna Polska" wspomina o tym, jak świetnym aktorem i dobrym człowiekiem był Krzysztof Kiersznowski.

-Był świetnym aktorem, ale też wspaniałym człowiekiem. Takich mężczyzn już nie ma. Szlachetnych, empatycznych i szarmanckich. Nie dbał o pieniądze, dbał o innych. Na planie nie dawał po sobie poznać, że coś go boli, a czasem cierpiał. Po mnie od razu widać, jak nie podoba mi się ktoś, z kim gram albo coś mi nie pasuje. Krzysztof nie okazywał niechęci czy niezadowolenia. Nie dało się też przy nim kłamać. Trudno nie powiedzieć czegoś banalnego w tej sytuacji. To, że był aktorem wybitnym, wie każdy. Niestety, nie zawsze to idzie w parze z uznaniem finansowym. Mam nadzieję, że zostanie zapamiętany. Nie tylko jako "Wąski" - przyznała w rozmowie z "Wirtualną Polską" Ewa Ziętek

Pomimo odejścia z TVP, Ewa Ziętek utrzymywała stały kontakt ze swoim serialowym mężem Stefanem. Aktorka opowiedziała również o swojej wizycie w domu Krzysztofa Kiersznowskiego na krótko przed jego śmiercią.

-Ja byłam niedawno w jego domu. Chciałabym z taką godnością znosić cierpienie — wyznała w rozmowie z WP Ewa Ziętek

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

1. Przerażająca przeszłość Krzysztofa Kiersznowskiego. Fakty na temat jego zdrowia wyciskają łzy 2. Wszyscy patrzyli tylko na Rodowicz. Niebywałe, co gwiazda na siebie założyła. Fani natychmiast się zbiegli 3. Mało kto wiedział, jaką przeszłość miał Krzysztof Kiersznowski. Jeden niebywały fakt wyszedł na jaw

Źródło: se.pl, pomponik.pl

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].