Wielki powrót do TVP. Lady Pank weszło na scenę i od razu dopiekło starej władzy. I to jak!

TVP rozpoczęło dla widzów serię koncertów dawnych gwiazd

We wiosennej ofercie Telewizji Polskiej nie zabrakło propozycji dla prawdziwych koneserów muzyki. Wielkimi krokami zbliża się sezon największych telewizyjnych festiwali, a widzowie TVP mają okazję poczuć przedsmak artystycznych wystąpień. Wszystko za sprawą cyklu "Muzyka na dobry wieczór".

Nowe show w formie koncertu polskich artystów można obejrzeć w każdy piątek o godzinie 20:50 w TVP2. Za nami premierowy odcinek z udziałem Kayah, która w stacji telewizyjnej zagościła po wielu latach. Do tej pory rzadko mieliśmy okazję ją tam oglądać ze względu na ówczesną władzę.

W 2. odcinku swoje największe hity zaprezentował zespół Lady Pank. I tym razem nie obyło się bez znaczącego zachowania. To jednak dopiero początek muzycznego cyklu. Na scenie mają wystąpić jeszcze m.in.: Feel, Varius Manx i Kasia Stankiewicz, zespół Ira, Kombii, Ewa Farna, Ania Wyszkoni, Kasia Kowalska oraz Małgorzata Ostrowska. 

Gwiazdy na gali magazynu "Bussineswoman & Life": Anna Popek, Katarzyna Bujakiewicz, Klaudia Carlos… Czytaj dalej Ogromna tragedia. Nie żyje córka gwiazdy Legii Warszawa. 36-latka odeszła zbyt wcześnie Czytaj dalej

Lady Pank ponownie w TVP. Zagrali największe hity

Założona we Wrocławiu grupa stała się jednymi z najbardziej rozpoznawalnych reprezentantów polskiego rocka już od lat 80. W składzie zespołu niezmiennie występuje czwórka legendarnych artystów: Jan Borysewicz, Janusz Panasewicz, Kuba Jabłoński oraz Krzysztof Kieliszkiewicz.

Na utworach Lady Pank wychowały się pokolenia, co można było zobaczyć podczas piątkowego koncertu w TVP. Przy "Kryzysowej narzeczonej" bawiła się publiczność w różnym wieku. Muzycy zostali nagrodzeni gromkimi brawami, a wieczór upłynął przy dźwiękach ich największych hitów m.in.: "Marchewkowe pole", "Zostawcie Titanica", Zawsze tam, gdzie ty" czy "Mniej niż zero".

Witamy na koncercie Lady Pank. Bardzo się cieszymy, że znowu jesteśmy w Polskiej Telewizji. Jak się macie, kochani? Wszystko dobrze? - powitał wszystkich Jan Borysewicz.

Lady Pank dał popis swoich umiejętności, pomimo długiej nieobecności w telewizji publicznej. Udział w muzycznym cyklu był jasnym znakiem artystów na temat tego, co uważają o poprzedniej władzy. Dawniej taki koncert nie byłby możliwy. Dlaczego? Szczegóły poniżej.

Lady Pank unikał TVP. Teraz znów darzy publiczną telewizję szacunkiem?

Za czasów poprzedniego rządu wiele gwiazd polskiej sceny muzycznej rezygnowało z wystąpień w organizowanych koncertach. O dziwo najwięksi artyści nie pojawiali się nawet na legendarnych festiwalach jak m.in.: festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Do grupy "wykluczonych" należał zespół Lady Pank.

Janusz Panasewicz w rozmowie z Plejadą z ubiegłego roku przyznał, że grupa regularnie otrzymywała propozycję wystąpienia w TVP. Do podobnego koncertu jak piątkowa "Muzyka na dobry wieczór" nie dochodziło. Dlaczego?

Nie chcę przykładać ręki do tego, co dzieje się w rządowych mediach. Nie chcę mieć nic wspólnego z instytucjami, w których kłamstwo jest na porządku dziennym - tłumaczył.

Muzyk zwrócił również uwagę na artystów, którzy odcinali życie prywatne od wystąpień dla publicznej telewizji. Dla niego takie wymówki są niedopuszczalne.

Wiem, że niektórzy artyści mówią, że oni tam tylko śpiewają i nie angażują się politycznie. Nie zgadzam się z takim podejściem. Później ktoś to jednak ogląda i myśli sobie, że chyba TVP nie jest taka zła, skoro ten i tamten tam występują. […] Dopóki media publiczne na nowo nie staną się publiczne, moja noga tam nie stanie - podkreślał.

Wygląda na to, że Lady Pank zmieniło zdanie na temat Telewizji Polskiej po wyborach parlamentarnych. Ich występ był dosadnym sygnałem dla starej władzy. Kolejny koncert z cyklu "Muzyka na dobry wieczór" w piątek, 23 kwietnia, o godzinie 20:50 w TVP2.

Źródło: Plejada