Wiśniewski bez ceremoniałów potraktował 92-letnią Sławę Przybylską. Tak się do niej odezwał

Kariera Sławy Przybylskiej

Sława Przybylska, urodzona w 1933 roku, już w czasach szkolnych pasjonowała się muzyką. Zadebiutowała na scenie pod koniec lat 50. XX wieku, a w 1957 roku zdobyła pierwsze miejsce w ogólnopolskim konkursie Polskiego Radia. Ogólnopolską sławę przyniósł jej utwór "Pamiętasz, była jesień", który wykonała rok po zdobyciu swojej pierwszej nagrody. Piosenka ta pojawiła się w filmie "Pożegnania" w reżyserii Wojciecha Hasa. 

W trakcie swojej długiej kariery artystycznej Przybylska wystąpiła w wielu produkcjach, wykonując utwory w takich językach jak rosyjski, hiszpański i jidysz. Za wkład w polską kulturę została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Córka Wiśniewskiego zmieniła się w Jacka. Tak przedstawiła się w męskiej fryzurze Czytaj dalej Wiśniewski zawstydził żonę w Mrągowie Czytaj dalej

Sława Przybylska współpracuje z Michałem Wiśniewskim

Obecnie nagrała trzy utwory z Michałem Wiśniewskim, który jest nią zachwycony. Michał Wiśniewski doskonale zna twórczość Sławy Przybylskiej, to właśnie jej piosenka stała się przepustką do kariery jego trzeciej żony Ani Świątczak.

Nasza Przygoda ze Sławą Przybylską nie jest absolutnie sprawą przypadku. Ania Świątczak właśnie jej piosenką "Pamiętasz, była jesień" wygrała przed laty "Szansę na sukces", a potem debiuty w Opolu. Teraz wpadliśmy na siebie i to była miłość od pierwszego wejrzenia, miłość do kogoś, kto konsekwentnie stoi na scenie od ponad 70 lat. To zasługuje na absolutny szacunek. Pomyślałem sobie, że to byłby dla mnie ogromny zaszczyt, gdybym mógł coś z nią zrobić. Tak jak przed laty śpiewałem z Tercetem Egzotycznym, Krzysztofem Krawczykiem i Violettą Villas, tak bardzo chciałem przeżyć podobną przygodę ze Sławą Przybylską — mówił “Faktowi” Michał Wiśniewski.

Lider Ich Troje wyraźnie fascynował się osobowością i energią Sławy Przybylskiej.

Gdy ją poznałem, wiedziałem, że to będzie miłość do końca życia. Namówiłem ją na dwa utwory z płyt z Andrzejem Wawrzyniakiem, bo ona kocha piosenkę poetycką — powiedział “Faktowi” Michał.

Z kolei Sława Przybylską wyjawiła, jak z jej perspektywy wyglądała współpraca z Wiśniewskim. 

Sława Przybylska o tym, jak potraktował ją Wiśniewski

Sława Przybylska najpierw zarejestrowała utwór Michała Wiśniewskiego "Sprawie miłości" z jego albumu "13 postulatów". Następnie weszła do studia z Wiśniewskim, gdzie wspólnie nagrali piosenki "Motyle" i "Tam w ogrodach". Artystka podzieliła się z "Faktem" swoimi doświadczeniami z pracy z Michałem.

Znajomość z Michałem zaskoczyła mnie bardzo. Oczywiście znałam go z różnych występów, ale zadziwia mnie chęć nawiązania współpracy z artystką z innego pokolenia. Podarował mi kilka piosenek, nagrywaliśmy je już razem. Mogę się z nimi utożsamiać, bo są głębokie i mądre. Sama nagrałam "Cichą samotność", a drugą "Tam w ogrodach" nagraliśmy razem. Znajomość z Michałem to ogromna radość, bo to jest bardzo wrażliwy człowiek, z charyzmą i życzliwością do ludzi. Odczułam to osobiście — mówi "Faktowi Sława.

I dodała:

Zaskoczyła mnie jego serdeczność, on się nie bawi w banał, nie było "Proszę Pani", od razu jest na stopie przyjacielskiej. Jest naturalny i to mnie oczarowało. Jesteśmy z różnych światów, ale jak widać, różne światy się przyciągają i to jest miłe — śmieje się Sława Przybylska.

Jej menedżer Krzysztof Rydzelewski natomiast stwierdził:

Patrzeć na nich razem było wielką przyjemnością i tak na pewno przyjemnością będzie słuchanie ich wspólnych nagrań — powiedział “Faktowi”.