Wpadka podczas występu Krystiana Ochmana na Eurowizji 2022? Wszystko było zaplanowane
Krystian Ochman zaśpiewał dla widzów z całej Europy w 66. finale konkursu Eurowizji. Uwadze fanów nie umknął fakt, że podczas występu nagle jednak z tancerek wpadła na wokalistę. Jak się okazało, był to celowy zabieg artystyczny.
Polscy widzowie zamarli, gdy tancerka zderzyła się z Krystianem Ochmanem. Sytuacja była szeroko komentowana i traktowana jako wpadka. Jednak, gdy pojawiła się zarówno w półfinale, jak i finale, fani zrozumieli, że wszystko było częścią choreografii.
Wpadka podczas występu Krystiana Ochmana?
14 maja o godzinie 21 rozpoczął się 66. konkursu piosenki Eurowizji. Na scenie w Turynie wystąpiło 25 artystów, którzy zaprezentowali się przed całą Europą. Wśród nich znalazł się również reprezentant Polski — Krystian Ochman z piosenką "River". Po jego występie w półfinale widzowie oskarżyli jedną z tancerek o błąd. Podejrzewali, że jej zderzenie się z wokalistą było tragiczną wpadką. Okazało się jednak, że wszystko zaplanował Agustin Egurrola.
Tancerka wpadająca na wokalistę miała być efektem artystycznym wymyślonym przez choreografa. Ruch ten pojawił się zarówno w półfinale, jak i w finale. Krytyczne doniesienia mówiące o "wpadce" były zatem błędne.
Choreografia Egurolli nie była jedyną częścią występu, która spotkała się z licznymi komentarzami. Również efektowne krople, które pojawiły się na ekranach telewizorów, wywołały silne reakcje. Skomentował je m.in. Michał Szpak, któremu nie przypadła do gustu część wizualna show.
- Tancerze i „krople spływające po ekranie” – nie rozumiem. Po co? Ogólnie jestem zdziwiony — mówił dla portalu Pudelek.
Finał Eurowizji 2022
Po ogłoszeniu wyników Krystian Ochman uplasował się na 12. miejscu. Pomimo braku zwycięstwa, był zadowolony ze swojego występu i cieszył się z osiągniętego sukcesu.
- Cześć. Jesteśmy po finale. Myślę, że dobrze poszło. Chciałem wam bardzo podziękować za wszystkie głosy i to wsparcie, ale nie zatrzymujemy się tu. Lecimy do przodu. To nie jest koniec. Jeszcze mamy dużo do roboty. To był kolejny krok — powiedział na Instagramie.
Pierwsze miejsce zajęła Ukraina z utworem "Stefania" zespołu Kalush Orchestra. Dla większości widzów nie było to duże zaskoczenie. Bukmacherzy od początku przewidywali wysoki wynik dla tego kraju. - Niektórzy ludzie mówią, że być może wygramy z powodu wojny, ale nasza piosenka była wśród pięciu faworytek jeszcze przed rozpoczęciem konfliktu, co znaczy, że ludzie lubią ją niezależnie od okoliczności — mówił Ołeh Psiuk jeszcze przed inauguracją 66. edycji Eurowizji.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Co się dzieje z Céline Dion? Dzieci piosenkarki martwią się jej stanem
Horoskop tygodniowy. Co czeka wszystkie znaki zodiaku od 16 do 22 maja? Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].