Zadziwiające wykształcenie Tomasza Ciachorowskiego. Żadna z gwiazd nie może pochwalić się takim tytulem
Tomasz Ciachorowski jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów serialowych. Jego role sadystycznego Artura Skalskiego w "M jak miłość" czy Michała Duszyńskiego w "Majce" zapadły w pamięć widzów. Mało kto jednak wie, że miał on całkiem inny plan na życie, a z wykształcenia jest nie tylko aktorem.
Debiutował na ekranie w 2008 roku, w serii "Złotopolscy". Od tego czasu zebrał na koncie już wiele ról. Występował też na deskach ogromnej liczby teatrów. Telewidzowie znają go z takich programów rozrywkowych, jak "Taniec z gwiazdami" czy "Twoja twarz brzmi znajomo". Niewiele brakowało jednak, aby pracował w życiu jako inżynier.
Tomasz Ciachorowski – studia i wykształcenie
Ciachorowski jest zawodowym aktorem. Ukończył Studium Aktorskie im. Aleksandra Sewruka przy Teatrze Jaracza w Olsztynie. Studiował też kulturoznawstwo na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Zanim jednak na dobre skupił się na ścieżce artystycznej, miał całkiem inny plan na życie.
Maturę zdał w szkole o profilu ścisłym: w Zespole Szkół Energetycznych w Gdańsku. Później zdecydował się kontynuować karierę w branży technicznej. Poszedł na oceanotechnikę na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa w Politechnice Gdańskiej.
W wywiadzie dla portalu TVN24 przyznał, że okręty były mu bliskie od dzieciństwa. Przez 25 lat mieszkał w Gdańsku, tuż przy stoczni remontowej. To właśnie tam odbył pierwsze praktyki studenckie. Do dziś tęskni za "stoczniowym, industrialnym charakterem" rodzinnego miasta.
Tomasz Ciachorowski miał być inżynierem. O aktorstwie zdecydował impuls
W wywiadzie Ciachorowski ujawnia, że to przyjaciółka namówiła go, by spróbował sił na deskach teatru. Tomasz poszedł za tym impulsem i tak wszystko się zaczęło, choć na początku zupełnie nie wierzył w swoje możliwości. Także rodzice uważali nową pasję syna za chwilowy kaprys.
W rozmowie z 2017 roku przyznał, że wciąż miewa myśli o budowie okrętów. "Bywają takie momenty zwątpienia i zmęczenia materiału, kiedy najchętniej wróciłbym tu na stare śmieci i uprawiał zawód w przyzwoitych godzinach od 8 do 15, od poniedziałku do piątku, z dwutygodniowym urlopem w ciągu roku".
Biorąc jednak pod uwagę rosnącą popularność aktora, który obecnie robi furorę jako kardiochirurg Maksymilian Beger w "Na dobre i na złe" oraz regularnie grywa spektaklach teatralnych, nic nie wskazuje na to, aby planował on zmienić zawód.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
3. Barbara Kurdej-Szatan wróci do TVP? Zwróciła uwagę na istotny szczegół
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: TVN24