Znana piosenkarka atakuje Górniak. Chodzi o Allana. Do dyskusji włączył się przyszły teść 19-latka

Edyta Górniak wraz z synem podbija muzyczną scenę

Edyta Górniak nie bez powodu nazywana jest diwą polskiej sceny muzycznej. W show-biznesie pracuje już od ponad 30 lat, jednak nadal potrafi zaskoczyć publiczność nowymi pomysłami. Świadkiem jej artystycznej wizji byliśmy podczas Sylwestra z Dwójką 2023.

Na scenie w Zakopanem wystąpiła niczym prawdziwa Barbie z utworem "Dance All Night", a u jej boku znalazł się 19-letni Allan Krupa. Syn piosenkarki nieźle radzi sobie jako DJ, a podczas sylwestrowego koncert wykonał także duet z Nicole Pniewską. Wspólnie zaśpiewali nowy utwór "Fake Love".

Występ pary odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Jedna ze znanych wokalistek wręcz skrytykowała młodego artystę za wybór kariery. Wszystko z powodu jego matki.

Cios, jakiego nikt się nie spodziewał. Edyta Górniak żegna się z fanami. "Bałam się" Czytaj dalej Edyta Górniak tłumaczy się z tego, co pokazała w Sylwestra. Żadna z gwiazd nie zdecydowała się na takie poświęcenie Czytaj dalej

Znana piosenkarka uderza w Edytę Górniak i Allana Krupę

Wzrastająca popularność wokół syna Edyty Górniak zwróciła uwagę internautów. W przypadku dzieci gwiazd show-biznesu często pojawia się krytyka związana z brakiem pracy włożonej w rozwój kariery, a nawet wypromowanie się na nazwisku sławnego rodzica.

Takie zarzuty skierowała w stronę Edyty Górniak znana piosenkarka i córka Czesława Niemena, Natalia Niemen. Artystka nie gryzła się w język podczas oceny występu matki z synem.

Ja też mam irytejszyn na otwieranie synkowi drzwi - napisała w jednym z komentarzy.

Internauci rozpoczęli prawdziwą dyskusję dotyczącą należnego miejsca Allana Krupy w show-biznesie. Nagle do obrońców 19-latka dołączył jego "przyszły teść". Miał mocne argumenty.

"Przyszły teść" Allana Krupy staje w jego obronie. Wydał mocne oświadczenie

Allan Krupa od pewnego czasu coraz chętniej pojawia się publicznie u boku Nicole Pniewskiej. Duet wspólnie stworzył numer "Fake Love", a także przedstawiany jest w mediach jako para. Zwolennikami związku młodych artystów mają być ich rodzice. Ojcem nastolatki jest milioner i influencer, Bart Pniewski, znany w sieci jako Highbart.

To na jego profilu pojawiło się obszerne oświadczenie po komentarzu Natalii Niemen. Na wstępie przypomniał artystce, że także należy do grupy gwiazd określanych mianem "nepo baby" czy "dzieci celebrytów".

Szanowna Pani Natalia Niemen, myślę, że córce tak wspaniałego artysty jakim był Pani ojciec nie wypada oceniać młodych, utalentowanych artystów bez względu na to, czyimi są synami - zaczął.

Później mężczyzna zaczął wyliczać atuty Allana Krupy, jakimi są m.in.: ambicja oraz przygotowanie do występów na żywo. W stronę Natalii Niemen skierował ostrą krytykę jej negatywnej postawy.

Chciałbym zaznaczyć, gdyż może nie ma Pani takiej wiedzy, że Allan Krupa po za tym, że jest synem jednej z największych polskich artystek to przede wszystkim jest utalentowanym muzykiem, producentem i songwriterem. Dodatkowo chciałbym podkreślić, że jego występ, który Pani w taki, a nie inny sposób oceniła jest pod względem muzycznym w pełni przygotowany przez Allana. Więc poza tym, że wystąpił na scenie, to poza nią spędził wiele dni w studio nad tym, by przygotować ten występ muzycznie. Myślę, że w czasach w jakich żyjemy, warto dwa razy zastanowić się nad każdą wypowiedzią, szczególnie kierowaną do młodych ludzi, gdyż bardzo łatwo ich zranić i zaburzyć im własną samoocenę, co może mieć różnorodne konsekwencje w ich dalszym życiu - kontynuował.

Na koniec Bart Pniewski życzył piosenkarce na nowy rok empatii, a także dodał hasztag z tekstem najsłynniejszego utworu jej ojca "Dziwny jest ten świat". Zarówno Allan Krupa jak i córka milionera udostępnili oświadczenie na własnych profilach.