Aldona Orman ostrzega innych. To działo się z nią, zanim pękł tętniak
Aldona Orman przebywa w szpitalu w związku z pęknięciem tętniaka, do którego doszło pod koniec października na planie “Klanu”. Gwiazda udzieliła jednak pierwszego wywiadu, w którym opowiedziała, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia.
Aldona Orman w szpitalu
Fani Aldony Orman i serialu “Klan” wstrzymali oddech, gdy w mediach pojawiła się niespodziewana informacja o nagłej hospitalizacji aktorki. Gwiazda potrzebowała natychmiastowej pomocy, a w szpitalu okazało się, że pękł jej tętniak w głowie.
Do zdarzenia doszło na planie serialu. Na szczęście członkowie produkcji zareagowali wzorowo i natychmiast wezwali pogotowie. Życie artystki udało się uratować, jednak wciąż wymaga opieki.
Pojawiło się zagrożenie życia. Aldona Orman znowu była operowana! Wyniki badań zszokowały lekarzy Co się dzieje z Aldoną Orman? Nowe doniesienia po operacji. Bliscy przerwali milczenieAldona Orman bagatelizowała objawy
Aldona Orman połączyła się ze szpitala ze studiem “Pytania na śniadanie” i opowiedziała o tym, jakie objawy pojawiały się u niej przed zdarzeniem. Okazało się, że już od jakiegoś czasu pojawiały się u niej bóle głowy.
Bolała mnie i głowa, i szyja. Brałam proszki przeciwbólowe. Teraz chciałabym przestrzec wszystkie osoby, które mają jakieś bóle i dolegliwości, i je trochę ignorują, jak ja. Nigdy bym nie pomyślała, że mogę mieć tętniaka w głowie, a nawet cztery... Nawet tego dnia, kiedy szłam na zdjęcia, wzięłam tabletki przeciwbólowe, by móc grać. I wydarzyło się to, co się wydarzyło - apelowała do widzów gwiazda.
Aldona Orman opowiada o okolicznościach wypadku
Aldona Orman wyjaśniła widzom “Pytania na śniadanie”, jak doszło do groźnego zdarzenia na planie “Klanu”. Wyznała też, że gdyby przytrafiło jej się w domu, nie miałaby szans na wezwanie pomocy.
Skończyłam właśnie swoją scenę i właściwie miałam już iść do samochodu i wrócić do domu. I tak mnie coś tknęło, że podejdę do monitora i zobaczę, co dziś zagrałam. Zdążyłam usiąść na krześle i nagle zrobił się olbrzymi wybuch, jakby dynamit wybuchł mi w głowie. Ciemne plamy przed oczami, zaczęłam bełkotać, zrobiłam się sztywna, chciało mi się wymiotować, nie byłam w stanie utrzymać butelki z wodą - opowiadała artystka.