Aleksander Sikora ujawnił prawdę o kulisach zwolnienia z TVP. Cała Polska o tym huczy

Aleksander Sikora w Świecie Gwiazd

Aleksander Sikora udzielił obszernego wywiadu dla Świata Gwiazd, a w rozmowie z naszą redakcją wypowiedział się na wiele interesujących tematów. Opowiadał o wyzwaniach związanych z pracą w telewizji, wyznał prawdę na temat zwolnienia z TVP oraz wspomniał o swoim życiu prywatnym. 

Sikora wyjaśnił też, że chroni swoje życie prywatne i nie ujawnia szczegółów w mediach. Wyjaśnił, że oddziela życie zawodowe od prywatnego, by zachować równowagę i spokój. Ceni sobie prywatność, by móc się zrelaksować i być sobą w domu. Wiele emocji wzbudziło także pytanie o Małgorzatę Tomaszewską. 

Aleksander Sikora nie miał litości dla TVP

W rozmowie ze Światem Gwiazd odniósł się do kwestii upolitycznienia TVP. Sikora zauważył, że TVP jest silnie upolityczniona i pracownicy są postrzegani jako związani z rządzącą partią. Wyjaśnił, że cieszy się z pracy w Polsacie, który uważa za bardziej neutralny i zgodny z jego wartościami.

Telewizja Polska ma po prostu w swoją strukturę wpisane upolitycznienie i tak zawsze będzie. Tak mi się wydaje, że tak zawsze będzie. Chyba, że coś się pozmienia. Ja się cieszę, że jestem w Polsacie. Uważam, że Polsat jest taki najbardziej szwajcarski na rynku, co bardzo mnie cieszy, bo ja też taki jestem, więc jest spójny z moją ideą, z moimi wartościami, ale też trochę współczuję tym, którzy muszą co cztery lata myśleć, co to za chwilę będzie, czy będzie tak, czy będzie inaczej. 

Pracę w telewizji określił jako “niewdzięczną kochankę”, która nigdy nie gwarantuje stabilności zatrudnienia. 

Aleksander Sikora o kulisach zwolnienia z TVP

Aleksander Sikora w wywiadzie wyjaśnił, że został zwolniony z TVP bezpodstawnie, mimo że tworzył bardzo fajny i popularny program, który był rozpędzonym pociągiem. Ujawnił, że nie zna dokładnych powodów zwolnienia, ale podkreślił, że nie było to związane z jego zachowaniem czy politycznymi preferencjami, ponieważ nigdy nie agitował ani nie mieszał polityki do swojej pracy. Sikora sugerował, że zwolnienia były efektem zmiany kadry w TVP, co często wiąże się z upolitycznieniem stacji, ale sam nie chce wchodzić w szczegóły, bo temat TVP jest dla niego już zamknięty.

W moim przekonaniu zwolniono nas bezpodstawnie z tego względu, że tworzyliśmy bardzo fajny program, który był rozpędzonym pociągiem i obiecałem sobie też, że dzisiaj spotykając się z tobą, to już jest mam nadzieję jeden z ostatnich razów, kiedy o tym w ogóle opowiadam, ponieważ chciałbym już teraz być bardziej identyfikowany tylko z Polsatem.

Prezenter telewizyjny zauważył, że po zwolnieniu z TVP zyskał rozpoznawalność, ponieważ media pisały o zmianach kadrowych i wyrzuceniu pracowników, co przyniosło mu wsparcie od widzów i fanów. Mówi też, że temat TVP jest dla niego już zamknięty i skupia się na swojej obecnej pracy w Polsacie.

Największy zastrzyk, nie chcę mówić popularności, bo to mnie zawsze krępuje, ale rozpoznawalności zyskałem w momencie, kiedy wszystkie serwisy plotkarskie pisały, kto został wyrzucony z TVP, gdzie się zmieniła kadra i tak dalej. 

Wideo można obejrzeć poniżej. Zostało ono udostępnione przez Świat Gwiazd w serwisie YouTube.