Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Bartosz Żukowski pierwszy raz o walce z chorobą. „Coraz gorzej się czułem”. To dlatego zniknął z mediów
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 08.01.2024 20:38

Bartosz Żukowski pierwszy raz o walce z chorobą. „Coraz gorzej się czułem”. To dlatego zniknął z mediów

Bartosz Żukowski o chorobie. Wywiad dla Plejada.pl
Bartosz Żukowski o chorobie, fot. KAPIF

Bartosz Żukowski przeszedł nie tylko bolesny i trudny rozwód, ale też ataki prasy. Dopiero teraz okazuje się, że to nie wszystko, co spotkało serialowego Waldusia ze „Świat według Kiepskich”. Aktor opowiedział o swojej chorobie.

Bartosz Żukowski jako Walduś w "Świecie według Kiepskich"

Żukowski wcielał się w postać Waldemara Kiepskiego, zwanego Waldusiem, od 1999 do 2021 roku. Zrobił sobie w tym czasie jedynie małą, sześcioletnią przerwę, by skupić się na rodzinie i córce. Chciał nacieszyć się normalnym życiem i uciec od popularności, która go przytłoczyła. Jak producenci zareagowali wtedy na jego decyzję?

To się nie nadaje do publikacji. (śmiech) Delikatnie mówiąc – nie byli zadowoleni. Próbowali zmusić mnie do tego, żebym został w serialu, ale ja byłem nieugięty. Moja decyzja była dla nich kompletnie niezrozumiała. Traktowali ją jak rodzaj fanaberii – wyznał Bartosz w wywiadzie dla Plejady.

Obecnie nie przypomina już dawnego siebie z serialu. Dorósł (ma w końcu już 48 lat), zmężniał, a na jego twarzy wyraźnie widać wszystkie przejścia życiowe, jakich doświadczył. Choć gra w „Kiepskich” była dla niego wielką przygodą i wspaniałym doświadczeniem cieszy się, że coraz rzadziej ludzie zaczepiają go na ulicy.

Ale absolutnie na to nie narzekam. Wręcz przeciwnie. Cenię sobie święty spokój. Jeśli jednak ktoś zorientuje się, kim jestem i zdecyduje się do mnie podejść, to najczęściej spotykam się z miłymi reakcjami. Gdy byłem młodszy, wiele razy traktowano mnie przedmiotowo. Nie miałem żadnej prywatności – mówi aktor.

Ze Żukowski dodaje ze smutkiem, że gigantyczna popularność serialu przez długi czas była dla niego czymś strasznym i okropnym. A jednak to nie ona zadała mu najwięcej bólu. Co raniło go przez wiele lat? Szczegóły poniżej.

Aktor z "Plebanii" miał grać Waldusia w serialu "Świat według Kiepskich". Jego miejsce zajął Bartosz Żukowski Oni mieli zagrać Ferdka w "Świecie według Kiepskich". "Każdy odmawiał". W końcu rolę przyjął Andrzej Grabowski

Bartosz Żukowski: związki, rozwód, córka

Bartosz w dalekiej przeszłości związany był z Violettą Arlak, znaną z serialu „Ranczo”. Najgłośniej w prasie było jednak o jego małżeństwie z Ewą Coll. W 2009 roku urodziła im się córka Pola. Kiedy para zdecydowała się rozstać, rozpętało się piekło. Zarówno na sali sądowej, jak i w mediach. W nowym wywiadzie aktor opowiada, co było dla niego najtrudniejsze.

Żukowski studiował prawo, mógł więc krytycznie ocenić, jak przebiegała jego sprawa rozwodowa. Jego relacja z tego procesu jeży włosy na głowie.

W sumie odbyło się około 30 rozpraw. To, co podczas nich się działo, było jak żywcem wyjęte z książek Orwella. Próbowano mi wmawiać, że białe jest czarne, a czarne białe. Decyzje podejmowano ewidentnie wbrew zapisom ustaw, a postępowanie prowadzone było wbrew kodeksowi postępowania. Uchybienie goniło uchybienie. Polski wymiar sprawiedliwości, a raczej niesprawiedliwości, pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieję, że nowa władza to zmieni. Bo tego, co mnie spotkało, nie mogę nazwać inaczej jak kuriozum i skandal – wspomina aktor.

To jednak nie wszystko. Drugie tyle bólu Bartoszowi i jego rodzinie dokładały media. Teraz Żukowski z bólem wyznaje, że liczba kłamstw, jakie krążyły na jego temat, przechodzi ludzkie pojęcie. Z wieloma serwisami postanowił walczyć o sprawiedliwość w sądzie. Najgorsze w tym było cierpienie jego bliskich, w tym jego córki Poli, którą bolało to, co czytała w prasie.

Moi bliscy cierpieli. Oni wiedzieli, jaka jest prawda, ale ich znajomi czy sąsiedzi już nie. A ci wierzyli, że to, co podają media, jest zgodne z rzeczywistością. Pisano, że jestem fatalnym ojcem, nie interesuję się swoim dzieckiem i trafię do więzienia za niepłacenie alimentów. Wszystko to było kłamstwem. […] Ale sytuacja wyglądała zupełnie odwrotnie, co jeszcze bardziej mnie frustrowało. Zawsze miałem co najmniej opiekę naprzemienną nad córką, a bywały momenty, że to ze mną Pola spędzała więcej czasu. Głównie to ja ją wychowywałem – tłumaczy teraz Bartosz.

Jakby tego wszystkiego było mało, u aktora zdiagnozowano poważną chorobę. Żukowski dopiero teraz przyznał, jak bardzo źle się czuł. Wszystkie smutne szczegóły poniżej.

Na co chorował Bartosz Żukowski?

Coraz gorzej się czułem i w pewnym momencie postanowiłem pójść do psychologa i poprosić go o pomoc. Wiedziałem, że mam dziecko, o które muszę zadbać. Nie mogłem się załamać, musiałem działać. Okazało się, że mam depresję. Odbyłem terapię, brałem leki i udało mi się ją pokonać. Dziś nie wstydzę się o tym mówić. To nie powinien być temat tabu – mówi w wywiadzie Bartosz.

Aktor wyjaśnia swoje podejście do depresji:

Jeśli bolą cię zęby, idziesz do dentysty, a jeśli boli cię dusza, powinieneś wybrać się do psychologa lub psychiatry. Nie ma w tym nic dziwnego. Wierzę, że niebawem wszyscy tak będą do tego podchodzić – wyznaje Żukowski.

Aktor przyznaje, że obecnie czuje się całkiem dobrze. Jego relacje z byłą żoną uległy uspokojeniu, nie narzeka na brak ofert zawodowych, a nawet przebąkuje, że znowu zaproponowano mu udział w „Tańcu z gwiazdami”.

Bartosz Żukowski
Bartosz Żukowski z obecną partnerką Ludwiną Pol, fot. instagram.com/b.zukowski
Bartosz Żukowski
Bartosz Żukowski w 2021, fot. KAPiF
Bartosz Żukowski
Bartosz Żukowski w 2016, fot. KAPiF
Bartosz Żukowski
Bartosz Żukowski w 2011, fot. KAPiF

Źródło: Plejada