Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Bohater meczu z Francją mógł źle skończyć. Łukasz Skorupski: "Poszedłbym siedzieć"
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 26.06.2024 14:16

Bohater meczu z Francją mógł źle skończyć. Łukasz Skorupski: "Poszedłbym siedzieć"

Łukasz Skorupski
fot. KAPiF/Instagram

Podczas ostatniego meczu Polaków w trakcie Euro 2024 wśród piłkarzy zdecydowanie wyróżniał się Łukasz Skorupski. Po jego popisach trudno sobie wyobrazić, że mógłby być gdzieś indziej niż na murawie. W rzeczywistości sportowca o mało nie trafił za kratki. Uratowała go jedna rzecz. Oto jego historia.

Euro 2024. Mecz Polski z Francją zakończony remisem

We wtorek piłkarze zmierzyli się z ostatnim przeciwnikiem grupy na Euro 2024. Choć było wiadomo, że podopieczni Michała Probierza nie mają szans na dalszą rywalizację, nie zostawili "meczu o honor" w rękach Francuzów, wręcz przeciwnie. Od pierwszych minut spotkanie było bardzo wyrównane, a trzeba pamiętać, że "biało-czerwoni" po drugiej stronie boiska mieli wicemistrzów świata.

Ataki na naszą bramkę były częste. Już w pierwszej połowie "trójkolorowi" czterokrotnie chcieli zdobyć gola. Ich zaangażowanie ochładzał polski bramkarz, Łukasz Skorupski, który zmienił w tej roli Wojciecha Szczęsnego.

33-latek bez wątpienia rozegrał mecz życia, przepuszczając jedynie rzut karny Kyliana Mbappé. Niewiele osób wie, że jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Jako młody chłopak często wpadał w tarapaty.

Bramkarz Francji po meczu uderzył w Lewandowskiego. To opublikował w sieci Siostra Lewego nagrała brata po meczu. Do sieci trafiło poruszające wideo

Łukasz Skorupski bohaterem Polaków na Euro 2024

Pochodzący z Zabrza sportowiec początkowo traktował piłkę nożną jako rozrywkę, która zapewniała mu sprawność fizyczną i kontakt z rówieśnikami. W czasach, gdy grał w mniejszych klubach, zdarzało mu się uczestniczyć w treningu zaraz po nocnej imprezie.

Czasem wracaliśmy z imprezy o ósmej rano, a o dziewiątej byłem już w szatni. Świeżynka. Wiesz, masz 20 lat i nie musisz spać, żeby zrobić trening. Dziś nigdy w życiu bym się tak nie zachował. Nigdy. Nawet bym nie chciał - wspominał w "Przeglądzie Sportowym".

Jego los odmienił się, gdy dostał propozycję współpracy z włoskim klubem. Przeprowadzka do Rzymu odmieniła jego życie i pogląd odnośnie kariery oraz piłki nożnej. Sam przyznaje, że bez "kubła zimnej wody" skończyłby naprawdę dramatycznie.

Gdybym nie wyjechał do Włoch, tobym coś odwalił i poszedł siedzieć albo zaczął pracę w kopalni - stwierdził.

Łukasz Skorupski zaczął poważnie podchodzić do występów na murawie, a z czasem zyskiwał rozgłos i reputację. W 2017 roku na jego drodze stanęła piękna Włoszka, która kompletnie odmieniła jego życia. Dzięki zmianom mogliśmy wraz z nim świętować sukces na Euro 2024.

Dziewczyna pokazała Łukaszowi Skorupskiemu inne życie

Podczas jednego ze spotkań ze znajomymi piłkarz spotkał włoską modelkę, Matilde Rossi. Początkowo nie myślał o związku, jednak piękność od razu miała go na oku. Po kilku spotkaniach wiedzieli, że chcą kontynuować znajomość.

Sportowiec postawił jednak dziewczynie ultimatum. Z uwagi na jej zawód nie chciał, by w internecie krążyły jej odważne zdjęcia w stroju kąpielowym czy bieliźnie. Wybranka zgodziła się na jego warunki, rezygnując z pracy.

Poznałem ją, założyłem rodzinę. Ogarnęła mnie - wyznał.

W 2017 roku wyznali sobie miłość przed świadkami, a rok później powitali na świcie syna, Leonardo. Włoskiej piękności nie mogło zabraknąć na rozgrywkach Euro 2024. Na własne oczy zobaczyła, jak mąż zostaje bohaterem starcia z Francją.

Łukasz Skorupski, fot. Instagram
Łukasz Skorupski o mały włos nie stracił kariery piłkarskiej, fot. Instagram
Łukasz Skorupski, fot. Instagram
Łukasz Skorupski o mały włos nie stracił kariery piłkarskiej, fot. Instagram

Źródło: Przegląd Sportowy