Stanowski zastrasza Derpienski i grozi jej śmiercią?! Opublikowała serię wstrząsających wiadomości
Caroline Derpienski utrzymuje, że Krzysztof Stanowski grozi jej śmiercią. Argumenty, jakie celebrytka podaje na poparcie swojej tezy, ocierają się jednak o istne kuriozum. Jej zarzuty zdążył już skomentować dziennikarz “Kanału Zero”.
Caroline Derpienski "prześwietlona" przez Krzysztofa Stanowskiego
Caroline Derpienski pojawiła się na salonach w ubiegłym roku i z miejsca wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów. O jej przeszłości i “dorobku” nie wiadomo było zbyt wiele, sama ona sugerowała zaś, że jest partnerką milionera z Miami.
Sama zainteresowana przez długi czas nie chciała ujawnić jego tożsamości, jednak jak się wkrótce okazało, szczęśliwym ukochanym celebrytki jest przedsiębiorca Krzysztof Porowski.
Postać Caroline Derpienski wzbudziła ciekawość Krzysztofa Stanowskiego, który postanowił sprawdzić, na ile głoszone przez nią historie mają pokrycie w faktach. Gospodarz “Kanału Zero” miał już doświadczenie w “prześwietlaniu” celebrytów - to w dużej mierze przez jego pracę, doszło do załamania kariery Natalii Janoszek.
"Wszystko jest STEKIEM KŁAMSTW". Derpienski już się z tego nie wywinie. Stanowski odsłonił każdy szczegół Miała być bomba, a jest… Sami zobaczcie. Caroline Derpieński otworzyła swój kanał na YouTube! Internauci nie tego oczekiwaliCaroline Derpienski wstrząśnięta materiałami Krzysztofa Stanowskiego
Krzysztof Stanowski odwiedził Caroline Derpienski w Stanach Zjednoczonych i przeprowadził z nią kilka rozmów, które następnie opublikował w materiałach na jej temat, udostępnionych na “Kanale Zero”.
Dwa zamieszczone filmy na temat celebrytki diametralnie się od siebie różnią. W pierwszym z nich skupiono się przede wszystkim na postaci partnera gwiazdy. O niej samej dziennikarz wypowiadał się raczej pobłażliwie, nie krytykował jej nadmiernie, choć podkreślał, że żyje ona w pewnego rodzaju “bańce”. Drugi z materiałów okazał się dużo ostrzejszy.
Jeszcze jedna uwaga do poprzedniego materiału. Powiedziałem tam, że generalnie Karolina jest osobą prawdomówną, no, tu się zdecydowanie zagalopowałem, ale miałem na myśli to, jaka ona jest, gdy wychodzi ze swojej roli. Gdy przestaje udawać kogoś, kim nie jest, gdy normalnie usiądzie naprzeciwko siebie i zaczyna mówić jak Karolina z Białegostoku, a nie jak Caroline Derpienski. Bo jeśli mówimy o Caroline Derpienski, to oczywiście wszystko jest jednym wielkim stekiem kłamstw - nie ukrywał Krzysztof Stanowski.
Na odpowiedź wstrząśniętej celebrytki nie trzeba było długo czekać. 22-latka zarzuciła reporterowi manipulację, zasugerowała, że nadużył jej zaufania i ją zdradził. Co więcej, stwierdziła też, że dziennikarz… grozi jej śmiercią.
Krzysztof Stanowski grozi śmiercią Caroline Derpienski?!
Choć przed publikacją materiałów Krzysztofa Stanowskiego, Caroline Derpienski wydawała się mieć bardzo pozytywny stosunek do jego osoby, po premierze filmów dziennikarza, jej poglądy na temat gwiazdy internetu obróciły się o 180 stopni.
Bolą go cztery litery, bo ma 41 lat (mógłby być moim ojcem), a 21-letnia dziewczyna jeździ rolls roycem, ferrari, porsche w Miami. A on nawet jakby oczernił wszystkie młode kobiety świata (tak jak to robi ostatnio) i naopowiadałby najbardziej klikalnych bzdur dla pieniędzy bądź zgarnął do łap kolejne pieniądze z pewnej partii politycznej, zaczynającej się na P, a kończącej na S, to i tak nigdy nie miałby tak lekkiego życia, jakie ja mam. Zazdrość, zawiść, obłuda. Proszę mi w majtki i w portfel nie zaglądać, tak jak to zrobiłeś Stanowski - tłumaczyła na swoim Instagramie gwiazda.
Caroline Derpienski utrzymuje też, że dziennikarz grozi jej śmiercią, na co dowodem mają być rzekomo jego wpisy na portalu “X”.
Jestem przerażona planami zabójstwa mojej osoby przez Stanowskiego. Prosiłabym o pomoc (…) Wstawił jedno po drugim: 1) o jego mafii, nabija się, wstawiając jakichś chłopaczków randomowych (widać, że zabolała go prawda, co wiem); 2) moje oświadczenie zrepostował; 3) zreopostował artykuł o tragicznej śmierci młodej dziewczyny [aktorki filmów dla dorosłych Kagney Linn Karter - przyp. red.]. Wszystkie te 3 rzeczy od razu po sobie - tłumaczyła w kuriozalny sposób celebrytka.
Do jej oskarżeń odniósł się już sam zainteresowany, który zasugerował, że wpisy bohaterki jego niedawnych nagrań najprawdopodobniej powstały pod wpływem alkoholu.
Biorąc pod uwagę, która godzina jest w Miami, wygląda mi to na jakiś mocny alkoholowy przelot. Mam nadzieję, że ta dziewczyna odnajdzie spokój - czytamy we wpisie dziennikarza na portalu “X”.