Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Tylko u nas: Edyta Górniak przerwała swój urlop. Musiała wcześniej wrócić do Polski. Znamy powód
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski 16.03.2024 17:46

Tylko u nas: Edyta Górniak przerwała swój urlop. Musiała wcześniej wrócić do Polski. Znamy powód

Dlaczego Edyta Górniak przerwała wakacje? Koncert Disneya
Dlaczego Edyta Górniak przerwała wakacje?, fot. KAPIF

Edyta Górniak zapowiadała, że od stycznia do kwietnia jest na wakacjach w Tajlandii. Świat Gwiazd dowiedział się, że gwiazda jest już w Polsce. Musiała pilnie przylecieć do kraju. Znamy powód takiej decyzji.

Pracowity koniec 2023 roku dla Edyty Górniak

Edyta Górniak od września aż do końca 2023 roku pracowała niemal bez dnia przerwy. Artystka otworzyła swoim występem imprezę Roztańczony Narodowy, wzięła udział w cotygodniowym programie "Rytmy Dwójki", zrealizowała ogromny, solowy koncert świąteczny "Edyta Górniak świątecznie", który okazał się wielkim sukcesem.

Jej spontaniczny występ z synem, podczas którego Allan Krupa niespodziewanie zaśpiewał dla mamy, bije w sieci rekordy popularności, osiągając na Facebooku Telewizji Polskiej zawrotną oglądalność 6 milionów. Do dziś aż 100 tys. osób zareagowało na wideo, a skomentowało go ponad 10 tys. ludzi. 

Gdyby tego było mało, w grudniu Edyta Górniak wyjechała na trwającą dwa tygodnie trasę koncertową do Ameryki, by po powrocie od razu zacząć przygotowywać występ sylwestrowy. 

Juror Eurowizji zarzucił Górniak kłamstwo. Błyskawicznie udowodniła mu, jak bardzo się myli Doda wydała ostre oświadczenie. Słowa o Edycie Górniak były za mocne. „Nie podpisuję się pod tym”

Edyta Górniak na wakacjach w Tajlandii

Zapowiedziała wtedy, że po intensywnych miesiącach zniknie na dłużej. Diwa przyznała, że jej największym marzeniem jest teraz odpoczynek – ma za sobą naprawdę intensywny sezon. Jak powiedziała, to nie jej pierwszy maraton, ale wysiłek „czuje bardzo mocno w kościach i w sprawach związanych ze zdrowiem”. 

Przez ostatnie pół roku przepracowałam niemal każdy dzień. Dosłownie miałam pojedyncze dni, kiedy nie musiałam czegoś robić, ale cieszę się ze wszystkich projektów, które zrobiłam w zeszłym roku, tych większych i tych mniejszych. To był niesamowity rok, piękny i owocny, ale jestem już bardzo zmęczona. Już trzy, cztery projekty temu, że nie dociągnę do końca roku, ale udało się. Dziękuję za modlitwy i wsparcie. Wiem, że się wielu fanów modli za moją siłę, za moje zdrowie, żebym miała witalność i dawała radę – mówiła w rozmowie z “Super Expressem”.

Potem dodała na Instagramie:

Muszę odpocząć, więc jak 1 stycznia wyłączę telefon, to nie będzie mnie do kwietnia, no, chyba że pojawią się jakieś mega projekty – wyznała na Instagramie.

Tak też zrobiła. Edyta wybrała na odpoczynek swoją ukochaną Azję. 

Edyta Górniak wróciła do Polski. Dlaczego?

Raz w roku gwiazda stara się ukryć tam przed całym światem, przechodzi detoks organizmu, chodzi na zabiegi, regenerujące organizm i ćwiczy jogę. Ale muzyka jest dla niej najważniejsza, więc gdy otrzymała propozycję udziału w wyjątkowym koncercie Disneya, postanowiła przerwać swój wyjazd i wraca do kraju. 

Jak dowiedział się Świat Gwiazd, stacja Polsat podobno postanowiła po raz kolejny zrealizować koncert z najpiękniejszymi piosenkami z filmów Disneya. Edyta Górniak ma na koncie aż dwa takie hity – "Kolorowy wiatr" z filmu "Pocahontas" z 1995 roku i "Lustro" z filmu "Mulan" z 1998 roku. 

Przed rokiem wykonała na koncercie ten pierwszy i wzruszyła tym miliony widzów. Pod koniec roku zaś po wielu latach ponownie została głosem słynnej Pocahontas w filmie z okazji 100-lecia Disneya. Nic dziwnego, że Edyta zaproszona do udziału w kolejnym koncercie. I nie śmiałaby odmówić. 

Lot z Azji z przesiadkami trwa prawie dobę, ale Edyta niemal zaraz po przylocie popędziła do studia nagraniowego i już pracuje nad utworem - mówi nam znajomy gwiazdy. - Dobrze się złożyło, bo za kilka dni Allan kończy 20 lat, więc Edyta będzie miała okazję wyściskać go na żywo. A później zamierza kontynuować swoją podróż. Ale niedługo wróci do kraju, żeby wydać nową piosenkę – mówi informator Świata Gwiazd.

Okazuje się bowiem, że tuż przed swoją podróżą Edyta Górniak rozpoczęła pracę nad tajemniczą piosenką "I remember", która ma być prezentem dla fanów z okazji 30-lecia jej historycznego występu na Eurowizji. Jak ustaliliśmy, utwór jest balladą i nie brakuje w nim odwołań do tekstu “To nie ja”.

Edyta Górniak, fot. KAPiF
Edyta Górniak, fot. KAPIF
Edyta Górniak, fot. KAPiF
Edyta Górniak, fot. KAPIF
Edyta Górniak o przekręcie w preselekcjach na Eurowizję 2024
Edyta Górniak w Tajlandii, fot. Instagram