Doda nagle wyrwała mikrofon Wellman i zrugała prowadzącego. Historyczna sytuacja w programie na żywo
Doda jak nikt potrafi wywołać kontrowersje. Nawet przed kamerami nie boi się powiedzieć ostrych słów. Sytuacja z Dorotą Wellman to historyczny moment w telewizji.
Wielkie przeboje Dody
Doda to niekwestionowana gwiazda polskiej sceny muzycznej. W zeszłym roku jej płyta “Aquaria” okazała się ogromnym sukcesem, dlatego artystka zdecydowała się na wydanie rozszerzonej wersji krążka i wyruszyła w wymarzoną trasę koncertową. Po jej zakończeniu Doda, ku rozpaczy fanów przekazała, iż kończy z koncertowaniem i będzie występować tylko na wydarzeniach muzycznych, organizowanych przez stacje telewizyjne.
Niedawno premierę miał nowy teledysk artystki i Smolastego do piosenki “Nie żałuję”. Wszystko wskazuje na to, że utwór podzieli los “Nim zajdzie słońce”, który był hitem zeszłego lata.
To on zastąpił Norbiego w "Kole fortuny". Od 6 lat jest w związku ze znanym aktorem Ujawniono kolejną uczestniczkę "Tańca z gwiazdami"Kariera Dody
Doda w branży muzycznej działa od ponad dwóch dekad. Wszystko zaczęło się od reality show “Bar”, w którym występowała jeszcze jako wokalistka zespołu Virgin. Później zdecydowała się rozpocząć solową drogę.
Zgromadziła wokół siebie ogromną liczbę wiernych fanów. Kochają ja oni nie tylko za muzykę, którą tworzy, ale również nietuzinkową osobowość. Nigdy nie bała się mówić tego, co myśli, a show-biznes podbiła szturmem. Weszła do niego jak burza i nawet po tylu latach potrafi nieźle namieszać.
Podczas jednego z koncertów pokazała prowadzącemu, kto jest prawdziwą gwiazdą. Na scenie nie brakowało ciętych ripost. Co działo się podczas pamiętnego koncertu?
Doda zrugała prowadzącego
W 2007 roku Doda wystąpiła podczas koncertu “Hity na czasie”, który odbywał się w Szczecinie. Zanim zaśpiewała, została zaproszona na scenę, by opowiedzieć o nowej płycie. Wydarzenie prowadziła między innymi Dorota Wellman, która miała wsparcie kolegi z radia.
Moja nowa płyta. Proszę. Piękna jest. Już się pokryła złotem, czekam na platynę i diament - wykrzyczała Doda ze sceny.
Kolega Doroty Wellman zaczął zadawać kąśliwe pytania wokalistce. Niestety szybko tego pożałował. Nazwał jej płytę “banalną”. Wtedy wokalistka wyrwała Dorocie Wellman mikrofon z ręki.
Banalne? W każdej banalności kryje się ukryty sekret oraz niesamowite wnętrze, które chce przekazać, a różowy jest kwintesencją cudownej Dody. A ty na przykład jesteś biały i siwy. Ty jesteś banalny - odpowiedziała.
Od razu doczekała się odpowiedzi.
Ale ja mam wszystko prawdziwe - odparł.
Następnie wokalistka zaczęła żartować z jego przyrodzenia i stwierdziła, że musiałby szukać go z lupą. Na kolejne kąśliwe uwagi zareagowała tym, że zerwała czapkę z głowy prowadzącego i rzuciła ją w stronę publiczności. Dorota Wellman próbowała łagodzić sytuację, ale na nic to się zdało. Wszystko zobaczycie na poniższym nagraniu.