Dopiero co przekazano, że został mu tydzień, właśnie dotarły najgorsze wieści. Steve Harwell nie żyje. Jego przeboje zna cała Polska
Zmarł dużo szybciej, niż przewidywali lekarze. W ostatnich dniach w jego domu zbierali się bliscy i przyjaciele, pragnący go pożegnać. Niestety, BBC właśnie poinformowało o jego śmierci. Steve Harwell, były lider Smash Mouth, którego przeboje znał cały świat, nie żyje.
Nie żyje Steve Harwell
Menedżer zespołu Smash Mouth, Robert Hayes, w oświadczeniu opublikowanym przez CNN poinformował, że Harwell odszedł „w otoczeniu rodziny i przyjaciół”. Informacje o jego złym stanie pojawiły się przed kilkoma dniami. W jego domu zbierali się przyjaciele i rodzina.
Steve wciąż jest z nami, niestety nie potrwa to długo – mówił 3 września CNN Robert Hayes.
Niestety okazało się, że czas na pożegnania był znacznie krótszy, niż przypuszczano. Steve odszedł w wieku 56 lat.
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski mieli się rozwieść, ale... w ostatniej chwili odwołano rozprawę! Co za zwrot akcjiSteve Harwell nie żyje: kim był?
Steve powinien zostać zapamiętany za swoje niezachwiane skupienie i żarliwą determinację, by osiągnąć szczyty popowej sławy. A fakt, że osiągnął ten prawie niemożliwy cel z bardzo ograniczonym doświadczeniem muzycznym, czyni jego osiągnięcia jeszcze bardziej niezwykłymi. Jego jedynymi narzędziami były jego niepohamowany urok i charyzma oraz jego nieustraszenie lekkomyślna ambicja. Steve żył w 100% na pełnych obrotach. Płonąc jasno w całym wszechświecie, zanim się wypalił. Dobranoc, Heevo Veev. Spoczywaj w pokoju, wiedząc, że celowałeś w gwiazdy i magicznie trafiłeś w swój cel – napisali teraz członkowie jego zespołu.
Steve założył zespół Smash Mouth w 1994 roku wraz z perkusistą Kevinem Colemanem, gitarzystą Gregiem Campem i basistą Paulem De Lisle. To tej grupie zawdzięczamy takie hity, jak „All Star”, „I’m a Believer”, „Walkin’ on the Sun”, „Why Can’t We Be Friends?” czy „Then the Morning Comes”.
Harwell przestał występować z grupą w 2021 roku przez nasilające się problemy zdrowotne. Jednak wieści o chorobie muzyka, która doszła już do stanu terminalnego, spadła niedawno na fanów jak grom z jasnego nieba. Na co dokładnie zmarł Harwell?
Zmarł lider grupy Smash Mouth. Na co chorował Steve Harwell?
Już kilka lat temu u wokalisty grupy Smash Mouth zdiagnozowano kardiomiopatię oraz encefalopatię Wernickego. Niedawno portal TMZ poinformował, że 56-latek jest w stanie terminalnym z powodu niewydolności wątroby.
Ostatnie dni Harwell spędził w domowym hospicjum, w otoczeniu najbliższych. Jego menadżer informował, że „zostało mu prawdopodobnie około tygodnia życia”.