"Dzień dobry TVN". Filip Chajzer "straszy" blondem po powrocie z wakacji, fani bezlitośni. "20 lat więcej"
Nie ma nudy w życiu prowadzącego "Dzień dobry TVN" i jego fanów. Filip Chajzer ostatnie dni spędził "na drugim końcu świata", a w międzyczasie postawił na metamorfozę, która wprawiła w ruch lawinę komentarzy. Gdy widzowie zobaczyli jego fryzurę, kpinom nie było końca. Prezenter mocno oberwał.
Odwiedzający profil dziennikarza już kilka dni temu mogli zauważyć, że z jego włosami stało się coś dziwnego. Teraz Filip Chajzer powrócił na plan "Dzień Dobry TVN" i oficjalnie zaprezentował się po przemianie. Żartującym z "przegranego zakładu" przestało być do śmiechu, a na gospodarza spadł grad krytyki.
Afera, zaręczyny, a teraz metamorfoza. Filip Chajzer z hukiem powraca do "Dzień dobry TVN"
Lato tego roku nie było łaskawe dla 37-letniego syna Zygmunta Chajzera. Po tym, jak media obiegła informacja o nagłym i burzliwym rozstaniu z Małgorzatą Walczak, na gospodarza "Dzień dobry TVN" spadł grad krytyki. Po jakimś czasie wyszło na jaw, że dziennikarz nie jest już z kobietą, dla której zostawił matkę swojego syna.
Miejsce widzianej u jego boku Anny Jędrzejuk zajęła tajemnicza Julia. Para miała zamieszkać razem, a nawet wspólnie uciec przed "złotą" polską jesienią w ciepłe kraje. I choć Filip Chajzer na Instagramie zdradził jedynie, że znalazł się na "drugim końcu świata", wkrótce w sieci gruchnęła informacja o zaręczynach, do których doszło podobno na Dominikanie.
Wydaje się jednak, że ta informacja nie wywołała aż takiego szumu, jak... nowa fryzura prezentera. Już w połowie listopada, kiedy na jego profilu zagościło pierwsze zdjęcie z urlopu, pod spodem rozpętała się prawdziwa burza. Rozwiane "piórka" w kolorze tlenionego blondu wywołały falę rozbawienia.
– Te blond włosy to jakiś przegrany zakład? – zażartował jeden z internautów.
Nieco mniej wyrozumiałości mieli widzowie "Dzień dobry TVN".
Odmieniony Filip Chajzer na planie "Dzień Dobry TVN". "Plus 20 lat"
O ile pod zdjęciami z wakacji na osobistym profilu prezentera dominowały raczej nieszkodliwe drwiny, na stronie śniadaniówki widzowie nie szczędzili krytycznych uwag. Filip Chajzer wrócił już z urlopu, a jego metamorfoza wywołała zdziwienie nawet wśród ekipy.
– Co ty zrobiłeś z włosami? – padło pytanie na jednym z nagrań, pokazujących ostatnie poprawki przed wejściem przed kamerę.
Niewzruszony gospodarz lakierował i przeczesywał pieszczotliwie nową fryzurę, po czym ironicznie oświadczył, że osiwiał z nadmiaru stresu. Pod filmem spłynęła lawina komentarzy — niektóre z nich dość mocno uderzały w kłopotliwego prowadzącego. Internauci potraktowali jego przemianę ze śmiertelną powagą.
– Wybaczcie, ten kolor... rozumiem, że można, ale nie każdemu pasuje... w tym wypadku faceta nie ma... – stwierdził wprost jeden z nich.
– Nie nie nie... O wiele starzej Pan wygląda...
– Niestety nie, ma Pan +20 lat.
– Za dystans do siebie plus, ale fryzura nie do tego typu urody.
Publiczność zgodnie stwierdziła, że nowy kolor włosów dodał Filipowi lat. Pojawiły się też jednak o wiele bardziej personalne wypowiedzi. Nie wszyscy cieszą się z powrotu Chajzera juniora na plan. – Może nie jestem obiektywna, bo strasznie nie lubię tego gościa.Ale ciemniejsze włosy lepiej wyglądały.
– No nie wierzę, że wrócił ten pajac. Co dzisiaj pokaże? Po środkowym palcu to tylko zdjęcie spodni podbije stawkę.
A wam jak się podoba?
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
