Ewa Farna zdradzona przez partnera. Nie do wiary z kim to zrobił. Cios prosto w serce
Ewa Farna została zdradzona. Piosenkarka, która cieszy się ogromną popularnością zarówno w Polsce jak i w Czechach wyjawiła, że jej ukochany zostawił ją dla innej. Jego wybór okazał się dla niej szokiem.
Ewa Farna i jej życie uczuciowe
Ewa Farna od ponad sześciu lat jest żoną czeskiego muzyka Martina Chobota. Małżeństwo doczekało się dwojga dzieci: syna Artura i córeczki Elli. W rozmowie z “Party” piosenkarka nie ukrywała, że choć, tak jak w każdym związku, bywa u niej różnie, potrafi świetnie dogadywać się z ukochanym.
Martin, jak wszyscy, ma swoje zalety i wady. Ale ja, jak kocham, to nie grymaszę. Uważam, że bliską osobę trzeba akceptować w całości, razem z dobrymi i złymi cechami charakteru. Patrzę na życie realnie. Uważam, że noszenie bez przerwy różowych okularów, byłoby nudne i wykrzywiałoby obraz rzeczywistości. My z Martinem naprawdę bardzo się lubimy - wyznała wokalistka.
Ewa Farna zdołała ustatkować się przy mężczyźnie, który okazał się stały w uczuciach. W przeszłości nie zawsze trafiało jej się najlepiej, o czym świadczyć może, chociażby historia jej związku z innym muzykiem, Marcusem Tranem.
To na pewno Ewa Farna? Tylko zobaczcie, jaka ona chudziutka! Oto sekret nowej figury gwiazdy Ewa Farna zalana łzami u Kuby Wojewódzkiego. Wystarczyło kilka słów Agnieszki HollandEwa Farna zdradzona
Ewa Farna ma słabość do muzyków - w przeszłości spotykała się, chociażby z czeskim artystą Tomasem Klusem, a także Marcusem Tranem. Ostatni z wymienionych był chłopakiem polskiej wokalistki w czasach, gdy była ona jeszcze nastolatką.
Choć para wydawała się być w sobie zakochana na zabój, nić ich relacji przecięta została przez nieoczekiwaną zdradę, jakiej dopuścił się mężczyzna. Co więcej, o wszystkim piosenkarka dowiedziała się z mediów.
Jak przyznała, zdarzenie z przeszłości bardzo odbiło się na jej poczuciu własnej wartości i przez jakiś czas miała problem z przyjmowaniem komplementów.
Chłopak Ewy Farny dopuścił się zdrady
W rozmowie z magazynem “Grazia” Ewa Farna przyznała, że jej ukochany przekonywał ją o tym, jak bardzo ceni jej urodę i zapewniał, że nie byłby w stanie zwrócić uwagi na kobietę, która poddała się zabiegowi medycyny estetycznej. Stało się jednak zupełnie inaczej.
Marcus zawsze powtarzał mi, że jestem przepiękna i wszystkie laski zrobione w salonach kosmetycznych przy mnie wymiękają. A po paru latach zdradził mnie właśnie z taką blond lalką. Dowiedziałam się o tym z gazet i był to dla mnie cios prosto w serce. Uważam, że nie jestem ani ładna, ani szczupła. Ale jak patrzę na silikonowy ideał piękna, to przyznam, że nie chcę być piękna - stwierdziła piosenkarka.
Na szczęście, Ewa Farna poradziła sobie z trudną przeszłością i stanęła na nogi, a dziś odnajduje spełnienie u boku ukochanego męża i dzieci.
Źródło: “Grazia”, “Party”