Fani Madonny w żałobie. Śmierć przyszła nagle
Madonna właśnie po raz kolejny doświadczyła wielkiej straty. Wokalistka znowu musi zmierzyć się z nagłą śmiercią najbliższej osoby.
Madonna w żałobie. Straciła kolejną bliską osobę
Madonna przeżyła pierwszą, wielką stratę już jako pięciolatka. Wokalistka była jednym z sześciorga dzieci Silvio Anthony’ego Ciccone’a i Madonny Louise Ciccone. Rodzina mieszkała w Pontiac koło Detroit. Ojciec przyszłej gwiazdy pop pracował w przemyśle zbrojeniowym. Cała szóstka była wychowywana w duchu katolickich wartości. Niestety niespodziewanie śmierć zabrała mamę gwiazdy.
Matka Madonny zmarła 1 grudnia 1963, w wieku 30 lat. Zachorowała raka sutka, a nowotwór okazał się wyjątkowo agresywny. Jej odejście wywarło gigantyczny wpływ na pięcioletnią córkę, która zdawała sobie sprawę z gigantycznej wyrwy w jej życiu.
Zaczęłam rozumieć, co straciłam już na zawsze. Obraz matki, z jednej strony spokojny, ale z drugiej – groteskowy, prześladuje mnie do dziś – wyznała w jednym z wywiadów.
Trzy lata później wydarzyło się coś, co bardzo źle wpłynęło na życie przyszłej gwiazdy. Początkowy bunt i złość z czasem opadły, a teraz znowu wokalistka odczuła potężny cios od losu, szczegóły poniżej.
"Całowanie czarnych świętych i palenie krzyży". Madonna naprawdę chciała umieścić to... w reklamie. "Odmówiłam zmiany scen" Syn wielkiej gwiazdy musi szukać jedzenia na śmietniku. Nie ma pieniędzy na podstawowe potrzebyMadonna jej nie akceptowała, potem żałowała buntu
Trzy lata po śmierci żony Silvio Ciccone poślubił opiekunkę swoich dzieci, Joan Gustafson. Kobieta była niezwykle religijna, a w domu zaczęły panować surowe, religijne zasady. Madonna jako młoda dziewczyna buntowała się przeciwko temu wszystkiemu.
Nie akceptowałam mojej macochy kiedy dorastałam. Dziś widzę, że to mogło być dla niej trudne, bo ona się starała. Jestem bardzo blisko z moim ojcem, a wtedy nie byłam w stanie zaakceptować tej zmiany w naszym życiu – wspominała wokalistka w 2002.
Oczywiście z czasem relacje piosenkarki i jej macochy bardzo się poprawiły. Kobieta nawet towarzyszyła wielkiej gwieździe estrady podczas koncertów. Ich relacje widzieliśmy w dokumentach m.in.: "Truth or Dare" czy "I’m Going To Tell You a Secret". W ostatnich latach ojciec diwy i jego żona prowadzili własną winiarnię, ciesząc się życiem. Teraz nowotwór znowu zaatakował rodzinę Madonny. Także tym razem śmierć nastąpiła przerażająco szybko, smutne szczegóły poniżej.
Madonna żegna osobę z rodziny
Joan Ciccone, macocha Madonny, zmarła po krótkiej, dramatycznej walce z agresywnym nowotworem. Odeszła w wieku 81 lat. W nekrologu można przeczytać, że odeszła ze spokojem, rankiem 24 września 2024.
Rodzina i przyjaciele będą ogromnie tęsknić za jej radością, miłością i entuzjazmem, którymi wzbogacała ich życie – żegnają ją bliscy.
Kobieta była najstarsza z rodzeństwa. W następnych latach doczekała się piątki braci. Po studiach zaczęła pracę jako asystentka dentystyczna. Z ojcem Madonny doczekała się trójki dzieci. Pierwszy syn, Joe, urodził się z wadą serca i zmarł kilka dni po porodzie. Później na świat przyszła dziewczynka Jennifer i chłopiec Mario.
Pogrzeb zaplanowano na 4 października. Uroczystość odbędzie się w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Michigan. Fani łączą się w bólu ze światową gwiazdą muzyki.