Godlewska rozgadała się o rozstaniu Szostaków. Kontrowersyjna celebrytka ma sporo do powiedzenia na temat ich związku

Kim jest Esmeralda Godlewska?

Esmeralda, a właściwie Monika Godlewska zasłynęła w mediach kilka lat temu, gdy wraz z siostrą, Małgorzatą postanowiły rozpocząć działalność na platformie YouTube, gdzie wrzucały nagrania, w których wykonywały znane piosenki. Później zaczęła bywać na warszawskich salonach i występować w śniadaniówkach, dzięki czemu zdobyła zasięgi i zyskała wielu obserwujących w mediach społecznościowych. 

Kolejnym krokiem Godlewskiej do zdobycia większej popularności był udział w freak fightach. 

Dwa głośne rozstania w show-biznesie są ze sobą powiązane?! Sylwia Szostak odpowiedziała na pytanie o... Kubańczyka! Czytaj dalej Sylwia Szostak pokazała, jak bardzo schudła po rozstaniu. Waży mniej niż niejedna nastolatka Czytaj dalej

Akop i Sylwia Szostak rozstali się

Niedawno w mediach wybuchała burza, ponieważ znana para, Akop i Sylwia Szostakowie poinformowali, że zakończyli swój związek. Para wzięła ślub 10 lat temu.

Chcemy się podzielić z wami naszą bardzo osobistą decyzją. Po wielu latach starań, wspólnych oraz indywidualnych terapii, po niezliczonych próbach budowania harmonii i unikania konfliktów, musimy przyznać, że nasze drogi się rozchodzą – czytamy w oświadczeniu pary.

Oboje zwrócili uwagę, że mimo to nadal żywią do siebie ogromny szacunek. 

Chcemy podkreślić, że mimo tej zmiany, nasz wzajemny szacunek pozostaje niezmienny. Nie będziemy wdawać się w internetowe dyskusje ani antagonizować się nawzajem. Nadal łączy nas wspólny biznes, który zamierzamy razem prowadzić. Życie nieustannie nas zaskakuje, czasem nawet bardziej, niż byśmy się tego spodziewali - napisali. 
 

Esmeralda Godlewska komentuje rozstanie Szostaków

Esmeralda Godlewska dodała nową relację w mediach społecznościowych. Celebrytka postanowiła skomentować głośne rozstanie AKopa i Sylwii Szostaków. Wszystko po tym, jak na parę wylał się hejt w sieci, że do końca oszukiwali fanów, że ich związek jest idealny.

W pierwszych słowach kontrowersyjna celebrytka podkreśliła, że sama nie jest idealna. 

Na wstępie. Tak, nie jestem chodzącym ideałem w życiowych rozterkach, jednak, jako osoba publiczna czuję się wręcz zobowiązana napisać ten komentarz - zaczęła.

Kobieta kontynuowała:

Czytam różne wasze wypowiedzi, w których piszecie, jak rozczarowani jesteście zachowaniem Sylwii i Akopa. Czy, gdy u Wad dzieje się coś przykrego, czy to w związku czy w pracy bądź na jakiejkolwiek innej płaszczyźnie życia tak ochoczo dzielicie się tym w Internecie?  - zwróciła się w stronę internautów. 

Godlewska przekazała, co myśli w tej kwestii i apelowała do obserwujących o więcej zrozumienia dla pary, która przeżywa ciężkie chwile. 

Uważam, że to, co aktualnie dzieje się u Sylwii i Akopa to tylko i wyłącznie ich sprawa, nikt z nas nie ma prawa oceniać tego, czy decyzja o rozstaniu była słuszna (…) To smutne z jaką nienawiścią musi się teraz zmagać ta dwójka, skoro byliście ich fanami, to dlaczego nagle ich linczujecie? Nadawać sobie prawo do osądu. Wstyd mi za Was ludzie…

Dalej odniosła się do afery z Popkiem, że wielu bagatelizuje tę sytuację, podczas, gdy inni podkreślają złe zachowanie Szostaków. 

A parę, która aktualnie przechodzi kryzys linczujecie na każdym kroku, jaką Wam krzywdę wyrządzili. To, co dzieje się w sercach tych dwojga wiedzą tylko oni. Żal mi ludzi, którzy tak chętnie ubliżają i dodatkowo niszczą psychicznie dwoje dorosłych ludzi za decyzję o rozstaniu - zakończyła. 

Spodziewalibyście się takich słów ze strony Godlewskiej?