Gwiazda "Królowych życia" w centrum afery. Internauci wściekli, po tym, co zrobiła córeczce

Fenomen "Królowych życia"

"Królowe życia” to popularny, ale i kontrowersyjny program reality-show, który przedstawia życie osób o ekstrawaganckim stylu życia, lubiących przepych i luksus. Produkcja wypromowała wiele barwnych postaci, takich jak Sylwia Peretti, obecnie pogrążona w żałobie po nagłej śmierci je ukochanego syna - Patryka. Sławę zyskała także Dagmara Kaźmierska, znana z wyrazistej osobowości, ekscentrycznego stylu oraz tajemniczej przeszłości.

Program od lat budzi skrajne emocje, od zachwytu po krytykę, ale niezmiennie cieszy się dużym zainteresowaniem widzów, którzy śledzą losy bohaterów zarówno na ekranie, jak i w mediach społecznościowych.

Córka Katarzyny Pakosińskiej jest już dorosłą kobietą. 21-letnia Maja to istna kopia słynnej mamy Czytaj dalej Maciej Kurzajewski o dziecku. "Mówimy do niej didi". Pierwszy raz takie wyznanie Czytaj dalej

Patrycja Banaś założyła trzylatce konto w mediach społecznościowych

Patrycja Banaś to uczestniczka dziewiątej edycji "Królowych życia”, która jakiś czas temu wzbudziła ogromne kontrowersje, gdy założyła profile na Instagramie i TikToku dla swojej trzyletniej córki. Absurd sytuacji dopełniły zapewnienia Patrycji, że dziewczynka wyraziła na to zgodę, a publikowane treści zawsze były akceptowane przez rodziców. 

Jestem Celka i mam trzy latka. Mama i tato pozwolili mi nagrywać i będą prowadzić mój profil - czytaliśmy w opisie konta.

Mimo to wielu internautów wyraziło oburzenie, twierdząc, że takie działania narażają dziecko na niebezpieczeństwo, w tym możliwość trafienia zdjęć w niepowołane ręce. Profil szybko zdobył aż siedem tysięcy obserwujących, ale negatywne komentarze zmusiły rodzinę do jego usunięcia.

Gwiazda "Królowych życia" w centrum wielkiej afery

Afera wokół decyzji Patrycji Banaś wywołała burzę w mediach społecznościowych. 

Skończy się jak z kilkuletnią Eleanor Wren, której pond 80 proc. subskrybentów to dorośli mężczyźni, obserwujący same dzieci - czytamy w komentarzach.

Głos zabrała także Kinga Szostko, prezeska fundacji Prospołeczna.org, która w swoim długim poście skrytykowała zakładanie kont społecznościowych dla tak małych dzieci. 

Od wczoraj zastanawiam się, co poszło nie tak, że do takich pomysłów w ogóle dochodzi. Gdzie jakakolwiek, choćby najmniejsza zachowawczość matki? - czytamy w poście Kingi Szostko.

Cała sytuacja stała się przestrogą przed lekkomyślnym publikowaniem zdjęć dzieci w internecie.