Gwiazda "Rancza" pożegnała bliskie osoby: "Ciężko opisać ból po ich stracie"
Wielu członków serialu „Ranczo” nie ma już z nami. Jednak gwiazdy z nią związane boleją nie tylko nad utratą kolegów z planu. Aktorka wcielająca się przez lata w uwielbianą rolę przeżyła w tym roku najgorszą stratę. Straciła dwie najbliższe jej osoby. Dziś podzieliła się osobistym, bolesnym wyznaniem.
Wielka żałoba gwiazdy serialu "Ranczo"
Fani zastanawiający się, kto z obsady „Rancza” już nie żyje, muszą pogodzić się ze śmiercią wielu ukochanych aktorów. Z osób, które dobrze znamy z opowieści o Wilkowyjach, odeszli już Leon Niemczyk, Franciszek Pieczka, Paweł Królikowski, Paweł Nowisz, Marek Frąckowiak, Jeff Butcher i Danuta Szaflarska.
Tymczasem i młodsi aktorzy produkcji muszą mierzyć się z osobistą stratą. Anna Iberszer wcielała się w rolę Franceski Andreoni-Witebskiej, charyzmatycznej Włoszki, pracującej w policji. Aktorka w tym roku doznała bardzo bolesnej straty, poniżej szczegóły.
Anna Iberszer z "Rancza" straciła najbliższych
Iberszer to nie tylko Francesca z Wilkowyj. To też pielęgniarka Ania w „Na dobre i na złe” i lekarka Laura w serialu „Święty”. Prywatnie jest żoną aktora Tomasza Drabka, członka kabaretu „Pożar w Burdelu”. Ma pochodzenie polsko-włoskie. Jej dziadkiem był Tadeusz Markowicz, żołnierz w armii generała Andersa. Kiedy służył we Włoszech, poznał Angelę Gasperini, urodzoną w Wenecji.
Anna niezbyt często mówi o swoim życiu prywatnym. Teraz postanowiła zrobić wyjątek: opowiedziała o zupełnie niespodziewanej śmierci swoich bliskich. Co gorsza, 2 listopada jedna z nich obchodziłaby urodziny. Jej słowa o utracie dwóch najbliższych osób wywołują łzy. Publikujemy je poniżej.
Anna Iberszer w żałobie po bliskich
W tym roku odeszli moi rodzice. Zawdzięczam im wszystko. Ciężko opisać ból po ich stracie, codzienne zmaganie się z ich brakiem. Nie sposób pojąć ciężar żałoby, dopóki nas nie dotknie. W to Zaduszne Święto życzę ukojenia wszystkim, którzy doświadczają straty – napisała na Instagramie Anna.
Iberszer podziękowała też swoim przyjaciołom, którzy pomogli jej uporać się z tym trudnym czasem. Przyznała, że bez nich by sobie nie poradziła. 2 listopada, kiedy aktorka zamieściła swój wpis, jej mama obchodziłaby urodziny. Z tej okazji zamieściła też kilka archiwalnych zdjęć z rodzicami, w tym jedno ze stycznia tego roku, kiedy jeszcze „nic nie zapowiadało, że będzie jednym z ostatnich”.
