Tylko u nas: Gwiazdy komentują galę Antka Królikowskiego. "Otacza się złymi ludźmi"
Ogłoszona przed kilkoma godzinami gala MMA, sygnowana nazwiskiem Antka Królikowskiego, wywołała ogromne oburzenie wśród gwiazd polskiego show-biznesu, które nie zgadzają się na propozycję aktora, by w jej trakcie doszło do walki sobowtórów przywódców Ukrainy i Rosji. W rozmowie ze Światem Gwiazd głos zabrali Alan Andersz i Rafał Maślak. Mamy też oficjalny komentarz rzecznika prezydenta Opola.
Podczas konferencji Antek ogłosił, że do walki, która pierwotnie miała odbyć się 30 kwietnia w Opolu, stanie dwójka przeciwników, do złudzenia przypominających Wołodymyra Zełenskiego oraz Władimira Putina. Pomysł gwiazdora spotkał się z ogromną falą krytyki ze strony mediów, a także fanów, którzy natychmiast zaczęli apelować do prezydenta miasta. Chwilę później Arkadiusz Wiśniewski oficjalnie zabrał głos w sprawie.
Polskie gwiazdy o pomyśle Antka Królikowskiego
Po sobotnim poście aktora w sieci zawrzało – wszystko mimo deklaracji przekazania zgromadzonych podczas gali datków na rzecz ofiar wojny w Ukrainie, a także zapewnień o "symbolicznym" charakterze wydarzenia. Swoje zdziwienie w rozmowie ze Światem Gwiazd wyraził między innymi Rafał Maślak (który pojawił się wraz z Antkiem w programie "Agent. Gwiazdy").
— Znam Antka od dawna, byliśmy razem w programie "Agent", był na moim ślubie, znam go. Dlatego nie wiem co się z tym chłopem dzieje. Zagubił się totalnie, otacza się złymi ludźmi. Przynajmniej tak staram się to sobie tłumaczyć — stwierdził.
Redakcji udało się również skontaktować z Alanem Anderszem, który chwilę wcześniej apelował pod postem Królikowskiego o zgłaszanie wpisu.
— Moim zadaniem takie coś nie powinno mieć miejsca. Niejednokrotnie w wywiadach powtarzam jedno zdanie rapera Bizarre: "Na nas ciąży ogromna odpowiedzialność za dzieciaki. My jako artyści jesteśmy odpowiedzialni za wobec tych dzieci". Bo to, co wrzucamy, oglądają tysiące, setki tysięcy, miliony ludzi. I musimy mieć bardzo ogromną świadomość tego co udostępniamy — powiedział w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Aktor zwrócił również uwagę na zachowanie społeczeństwa w obliczu ogłoszenia niesławnej już walki. Jak zauważył, wspólny sprzeciw jest jedyną możliwością na pokazanie braku przyzwolenia na absurdalny pomysł.
— To jest wojna, to co się teraz dzieje za naszą granicą. To jest coś strasznego. Nigdy nie powinno mieć miejsca, coś takiego co tu ma miejsce. Tam giną ludzie. Nie można takich rzeczy robić, po prostu nie można — dodał.
Władze Opola nie zgadzają się na wydarzenie
Niedługo po ogłoszeniu walki wiele osób publicznie zaapelowało do prezydenta Opola, Arkadiusza Wiśniewskiego, prosząc o uniemożliwienie organizacji wydarzenia (jako jedna z pierwszych uczyniła to zaś aktorka Urszula Dębska). Włodarz miasta odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych, jasno sprzeciwiając się organizacji gali w przedstawionej formie. Redakcji udało się także skontaktować z Adamem Leszczyńskim, rzecznikiem prezydenta. Przekazał on, że władze miasta nie miały pojęcia o "walce sobowtórów".
— Nawet gdy przed kilkoma dniami na Instagramie pan Królikowski informował, że wydarzenie ma się odbyć, nie było żadnej informacji o tym. Dziś rano, także dla nas było to szokiem. Prezydent podjął natychmiastowe kroki. Decyzja miasta jest jasna, nie ma zgody na to, by ta gala odbyła się w przedstawionej formie — poinformował, dodając także, że umowa na organizację wydarzenia nie została jeszcze podpisana.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
Joanna Racewicz pokazała wzruszające zdjęcie i ujawniła koszmarną prawdę. "Najgorsza chwila w życiu"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].