Ile zarabia syn Justyny Steczkowskiej? Leon Myszkowski podał konkretne stawki, jakie otrzymuje za swoją pracę
Syn Justyny Steczkowskiej zyskuje coraz większą popularność, a po tegorocznej "Wakacyjnej Trasie Dwójki" stało się jasne, że polski show-biznes stoi przed nim otworem. Leon Myszkowski ma zaledwie 22 lata, a już może się pochwalić niemałym doświadczeniem i całkiem imponującymi zarobkami. Teraz zdradził, ile zgarnia za jeden wieczór w klubie.
Choć mogłoby się wydawać, że syn ikonicznej piosenkarki będzie miał prostą i przyjemną drogę do sukcesu, w przypadku Leona jest zupełnie inaczej. Zaproszony do studia "Pytania na śniadanie" podkreślał, że choć chętnie czerpie z doświadczenia mamy, na sukces swój i swojego projektu Mike & Laurent pracuje o własnych siłach.
Syn Justyny Steczkowskiej idzie jak burza. Niedawno wypuścił nową piosenkę
Jeszcze kilka lat temu sądziliśmy, że syn Justyny Steczkowskiej pójdzie raczej w gotowanie, niż muzykę. Ostatecznie jednak okazało się, że to klubowe brzmienia grają w duszy Leona. Były uczestnik Hell's Kitchen co prawda rozpoczął karierę w rozrywce, jednak nie zamierzał robić sobie trampoliny z nazwiska słynnej matki.
– Idę w totalnie innym kierunku muzycznym niż mama, więc ja już się tak naprawdę odcinam, bo nie robię tego, co ona. To jest muzyka rozrywkowa i to jest coś innego. Ambicje mam swoje, one w ogóle nie pokrywają się z tym, co robiła moja mama. Za jakiś czas nazwisko odetnie się samo – stwierdził w rozmowie z Pudelkiem.
Goszcząc w studio "Pytania na śniadanie" nie ukrywał jednak, że chętnie zasięga opinii Justyny, która, jak stwierdził, ma znacznie lepszy słuch i wysublimowany gust muzyczny. Nie ukrywał, że za jej radami wprowadzał też niejednokrotnie poprawki do utworów, które zagrały na imprezach.
Założony przez młodego celebrytę oraz Michała Harasimiuka projekt Mike & Laurent ma już bowiem na koncie 5 utworów — ostatni ukazał się na koniec października. W rozmowie z Krzan i Kammelem Leon Myszkowski przyznał, że odbiór kawałka wśród słuchaczy jak na razie jest zadowalający.
Leon Myszkowski o zarobkach
Poza komponowaniem Leon Myszkowski pracuje jako DJ w klubach. Wieczorami, głównie w weekendy można go spotkać w warszawskich lokalach z muzyką. Na jego Instagramie regularnie pojawiają się zresztą zaproszenia i informacje o kolejnych eventach, na których pojawia się Mike & Laurent.
Wygląda na to, że popularność syna Steczkowskiej rośnie w intensywnym tempie. Jego profil obserwuje już ponad 21 tysięcy osób — wystarczająco, by zorganizować na Instastory sesję Q&A.
Podczas ostatniej padło pytanie o zarobki DJ-a. 22-latek przyznał, że nie jest to w żaden sposób ujednolicone, mógł więc jedynie podzielić się własnym cennikiem. Podane przez niego kwoty prezentowały się dość imponująco.
– To zależy od stawek. Każdy z DJ-ów ma swój cennik. +/- można powiedzieć, że w weekendy 800 - 1200 złotych za imprezę – zdradził.
Młody DJ ma także na koncie współpracę z synem Edyty Górniak, Alanem Krupą, który także próbuje swoich sił w "didżejce" pod pseudonimem Enso. W marcu wydał debiutancki singiel "Lambada", a pół roku później u boku syna rywalki swojej mamy pokazał, na co go stać za konsolą w jednym z warszawskich klubów.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Pudelek