Joanna Opozda nie odpuszcza. Po dowodach Królikowskiego uderzyła z jeszcze większą siłą. Wspomina byłego partnera Izabeli
Joanna Opozda w mocny sposób odpowiedziała na szereg oświadczeń Antoniego Królikowskiego wystosowanych w mediach społecznościowych. Nieoczekiwanie, kolejnym “bohaterem” konfliktu pomiędzy gwiazdami stał się były partner obecnej ukochanej aktora.
Joanna Opozda i Antoni Królikowski: spór o alimenty
,Konflikt Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego trwa w najlepsze i nic nie wskazuje na to, żeby między (wciąż jeszcze) małżonkami miało dojść do szybkiego rozejmu. Aktorka wciąż walczy o alimenty na swojego syna, o czym na bieżąco informuje na Instagramie.
Teraz na zarzuty gwiazdy odpowiedział w końcu sam wywoływany. W jego przekonaniu 35-latka skutecznie manipuluje opinią publiczną, podając rzekomo fałszywe informacje, a co więcej, miała przyczynić się do znacznego pogorszenia jego wizerunku. Na ripostę Joanny Opozdy nie trzeba było długo czekać.
Joanna Opozda odpowiada Antoniemu Królikowskiemu
Joanna Opozda zasugerowała, że to nie ona przyczyniła się do zrujnowania dobrego imienia Antoniego Królikowskiego, a kroki podejmowane przez samego aktora. Na dowód przytoczyła słynną aferę, która wybuchła po tym, jak gwiazdor zaangażował się w freak fight'ową walkę, która miała odbyć się pomiędzy sobowtórami Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego.
Królikowski, obarczasz mnie swoją utratą wizerunku? Mówisz, że pracodawcy bali się ciebie zatrudniać przez to, że masz komornika? Serio? - dopytywała artystka, zamieszczając nagrania z konferencji prasowej dotyczącej przytoczonego wyżej eventu.
Największa “bomba” wtorkowego spięcia pomiędzy Joanną Opozdą a Antonim Królikowskim dotyczyła jednak byłego partnera Izabeli - obecnej ukochanej aktora. Chcąc nie chcąc, mężczyzna stał się bowiem istotnym elementem “układanki” związanej z rozstaniem gwiazd.
Były narzeczony Izabeli przekupiony?!
Joanna Opozda ujawniła, że nie jest jedyną osobą, która ucierpiała na relacjach swojego męża z Izabelą - zdradzony został również ówczesny narzeczony nowej ukochanej Antoniego Królikowskiego.
Co więcej, mężczyzna miał podobno zeznawać w procesie rozwodowym gwiazdorskiej pary, jednak nieoczekiwanie wycofał się - jak zdaje się sugerować aktorka, mógł zostać przekupiony przez Królikowskiego.
Królikowski, który mówi, że nie ma pieniędzy na alimenty, zapłacił 120 tys. byłemu narzeczonemu Izabeli. Łukasz (który był moim sąsiadem i mieszkał pode mną ze swoją ówczesną narzeczoną Izabelą) miał być świadkiem na mojej sprawie rozwodowej. Wspieraliśmy się, ponieważ on też został zdradzony. Niestety. Po otrzymaniu przelewów od Królikowskiego na łączną sumę 120 tysięcy złotych wycofał się - wyjawiła Joanna Opozda.
