Justyna Steczkowska zaliczyła wpadkę w "The Voice of Poland". Wspomniała o synu i... Przecież to niemożliwe
Kolejny odcinek programu "The Voice of Poland" wywołał sporo emocji w jurorach. Justyna Steczkowska na wizji zaliczyła drobną wpadkę podczas sprzeczki z Markiem Piekarczykiem. Musiała szybko się tłumaczyć, gdy uświadomiła sobie, co powiedziała o własnym synu.
Justyna Steczkowska zachwycona uczestnikiem "The Voice of Poland"
W muzycznym programie jurorzy polegają jedynie na słuchu przy wyborze zawodników swoich drużyn. Po kilku nutach potrafią zdecydować, czy kandydat ma szansę w branży muzycznej. W ostatnim odcinku Justyna Steczkowska została oczarowana 17-letnim Antonim.
Młody wokalista nie tylko świetnie poradził sobie z utworem Zbigniewa Wodeckiego "Zabiorę Cię dziś na bal", ale jednocześnie grał na fortepianie. Gdy gwiazda zdecydowała, że chce dalej z nim współpracować, okazało się, że nie była jedyna.
Wojny ciąg dalszy. Aneta Glam twierdzi, że wie, gdzie naprawdę mieszka Caroline Derpienski! "Piwnica 50 kilometrów od Miami"Justyna Steczkowska walczyła z jurorem o wokalistę
W przypadku zdolnych uczestników zdarza się, że więcej niż jeden juror odwraca swój fotel. W takim wypadku po kandydat wybiera gwiazdę, z którą chciałby współpracować w następnych etapach programu "The Voice of Poland".
17-letni Antoni oczarował Justynę Steczkowską, ale także Marka Piekarczyka. Jurorzy wdali się w dyskusję, by przekonać do siebie wokalistę. Gdy ten wybrał doświadczonego piosenkarza, Justyna Steczkowska dała się ponieść emocjom. Na wizji usłyszeliśmy nieoczekiwane wyznanie.
Wpadka Justyny Steczkowskiej w "The Voice of Poland"
Po występie 17-latka Marek Piekarczyk przyznał, że poczuł więź z młodym artystą, wtedy zdecydował się odwrócić swój fotel. Justyna Steczkowska na to wyznanie chciała lekko odgryźć się koledze. Wyszło jednak komicznie.
Ale to ja mam syna w siedemnastym wieku.
Po chwili namysły piosenkarka zaczęła się tłumaczyć, o co faktycznie jej chodziło. Jej syn, Stanisław, ma 17 lat i urodził się w 2005 roku. W szale emocji gwiazda zaliczyła drobną wpadkę.