Karol Strasburger zdradził wysokość swojej emerytury. Mimo podwyżki to bardzo niska kwota

Emerytura Karola Strasburgera

Nic dziwnego, że przy takiej comiesięcznej wypłacie wciąż widzimy Karola Strasburgera w telewizji. Prowadzący program “Familiada” formalnie jest emerytem od wielu lat. Mimo to wciąż pracuje; niewykluczone, że ma z tym związek wysokość emerytury prezentera. Warto zaznaczyć, że Karol Strasburger prowadzi słynny polski teleturniej od 1994 roku. Chętnie udziela się również w social mediach, w tym na Instagramie, skąd pochodzi wykorzystane w artykule zdjęcie.

Karol Strasburger miał publicznie przyznać, że każdego miesiąca jego konto zasila kwota wahająca się w przedziale od 1 tys. do maksymalnie 2 tys. złotych. Nagłaśniana w mediach wiosenna waloryzacja na niewiele się w tym przypadku zda - ma wynosić nieco ponad 4%.

Oznacza to, że niebawem na konto Karola Strasburgera będzie wpływała kwota wyższa o ok. 50-85 złotych. W morzu codziennych potrzeb i wzrastających cenach zwykłych produktów żywieniowych oznacza to raptem jedne, skromne zakupy więcej. Wygląda więc na to, że ta drobna podwyżka jest równie drobnym powodem do radości.

Obecnie Karol Strasburger wraz z małżonką i córeczką tworzy trzyosobową rodzinę. Jest życiowym partnerem Małgorzaty Weremczuk. W 2019 roku para powitała na świecie pierwsze dziecko, małą Laurę. Co nie jest dla żadnego rodzica tajemnicą, mały człowiek w domu oznacza duże wydatki.

Zera nie tylko na koncie Karola Strasburgera się nie zgadzają. Prezes ZUS komentuje

Nie tylko Karol Strasburger zgodził się podzielić informacją dotyczącą świadczeń emerytalnych. Na taki krok zdobyli się również Maryla Rodowicz i Krzysztof Cugowski. Podczas gdy Maryla Rodowicz deklarowała, że miesięcznie na jej konto wpływa kwota w wysokości ok. 1,6 tys. złotych, wokalista “Budki Suflera” może liczyć na zastrzyk gotówki w wysokości nieco ponad 500 złotych. Na tym lista się jednak nie zamyka.

Według medialnych doniesień niskie emerytury wpływają także na konto Ryszarda Rynkowskiego (ok. 1,1 tys. złotych) oraz Alicji Majewskiej (1 tys. złotych). Należy wspomnieć, że problem niskich świadczeń emerytalnych nie dotyczy jedynie artystów - jego skala w naszym kraju jest znacznie większa, a same prognozy niezbyt optymistyczne. Ze styczniowych danych opublikowanych w serwisie WP wynika, że obecnie ponad 300 tys. emerytów pobiera świadczenia mniejsze, niż 1,2 tys. złotych, czyli de facto emeryturę minimalną.

Po licznych skargach polskich artystów swoje trzy grosze do całej sytuacji dorzuciła prezes ZUS, profesor Gertruda Uścińska. Wyjawiła, co jej zdaniem jest powodem tak niskich świadczeń emerytalnych wpływających na konta gwiazd polskiego show-biznesu. Tłumaczy, że chodzi o lekceważące podejście do składek.

- To kwestia opłacania składek. W wielu wypadkach wolne zawody, artyści zawierają umowy o dzieło, które nie rodzą żadnego obowiązku ubezpieczenia społecznego. Jest tu zasada wzajemności, proporcjonalności, adekwatności. Jeśli płacimy mało do ZUS, to i świadczenie jest niskie - wyjaśnia profesor Gertruda Uścińska.

Źródło: instagram.com/@karolstrasburger.official

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

• Nie żyje Tadeusz Turkowski. Utalentowany aktor i poeta zmarł w USA

• Po udarze miał sparaliżowaną twarz. Jacek Rozenek powoli wraca do formy

• Marianna Gierszewska przekazała radosną nowinę. Spodziewa się dziecka

Źródło: SuperExpress, Plotek, Radio Zet, WP