Koszmarne teorie ws. Iwony Wieczorek lawinowo obiegły sieć

Iwona Wieczorek: szczegóły zaginięcia, monitoring, podejrzani

Iwona Wieczorek wyszła ze znajomymi do klubu w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Najpierw wybrała się ze znajomymi na grilla na działkach, później pojechali do popularnego w Sopocie Dream Clubu, znajdującego się na głównej turystycznej ulicy miasta. Po kłótni z przyjaciółmi wyszła samotnie z klubu i zdecydowała się wrócić pieszo do domu. Była ciepła, letnia noc i nic nie zwiastowało tragedii.

Po raz ostatni kamery monitoringu zarejestrowały ją w Jelitkowie, o godzinie 4:12, tuż przy ulicy Jantarowej, obok wejścia na plażę nr 63. Szła w stronę Parku Reagana, a do domu zostały jej około 2 kilometry. W międzyczasie pisała SMS-y i próbowała dzwonić do znajomych, póki nie rozładował się jej telefon. Matka Iwony zgłosiła zaginięcie dopiero dzień później, bo była przekonana, że córka nocuje u przyjaciółki. Niestety dziewczyna zapadła się jak kamień w wodę.

W sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek przez lata zaangażowało się mnóstwo osób. Szukała jej rodzina, wolontariusze, Krzysztof Rutkowski oraz szereg jasnowidzów. Policja przesłuchała około 300 świadków, a 40 osób przebadano wariografem. W 2011 roku Prokuratura Okręgowa w Gdańsku umorzyła śledztwo, choć formalnie jej poszukiwania nadal trwają. Sprawę przejęła grupa policyjna Archiwum X. Niedawno służby ogłosiły, że szukają białego fiata cinquecento, który widziany był na nagraniu monitoringu.

Dwa lata temu ogromne siły śledcze zostały rzucone na okolice Zatoki Sztuki, owianego złą sławą klubu, w którym działał tzw. Krystek. Niedawno wyszło na jaw, czy przekopanie plaży przyniosło jakiekolwiek poszlaki, szczegóły poniżej.

Nowy trop w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Policja wydała komunikat ze zdjęciem Czytaj dalej Tylko u nas: Szczery wywiad z Krzysztofem Rutkowskim o Krzysztofie Jackowskim Czytaj dalej

Iwona Wieczorek zakopana pod Zatoką Sztuki? Nowe oświadczenie służb

W grudniu 2022 roku cała Polska patrzyła na intensywne prace poszukiwawcze, prowadzone wewnątrz oraz dookoła Zatoki Sztuki. To tam działał tzw. Krystek, znany jako “łowca nastolatek”. Technicy kryminalni przekopywali plażę, sprowadzono nurków i przesiano niemal każde ziarnko piasku. Podejrzewano, że służby poszukują ciała Iwony Wieczorek.

Procesowo zweryfikowano wiele wersji osobowych oraz związanych z nimi ewentualnymi miejscami ukrycia zwłok Iwony Wieczorek. Przeprowadzone czynności śledcze na terenie tzw. Zatoki Sztuki i terenu przyległego służyły weryfikacji i eliminacji wersji pojawiających się na podstawie ujawnianych w sprawie źródeł dowodowych – mówił później Karol Borchólski z działu prasowego Prokuratury Krajowej w rozmowie z serwisem I.pl.

Śladu po Iwonie nie znaleziono. Więcej na temat Zatoki Sztuki przeczytacie tutaj w naszym reportażu. Niedawno jednak pojawiła się całkiem inna, nowa teoria, związana z losem Wieczorek. Przedstawił ją dziennikarz śledczy. Związana jest ze znajomymi zaginionej nastolatki, o której od lat mówi się, że nie zostali odpowiednio “prześwietleni” przez służby na początku śledztwa. Szczegóły poniżej.

Czy Iwona Wieczorek została zamurowana w ścianie?

Rok temu w serwisie Viaplay pojawił się serial dokumentalny “Sprawa Iwony Wieczorek”. Wypowiada się w nim między innymi mama nastolatki, ale też detektywni, policjanci i dziennikarze śledczy. Podnoszą kwestię kilku godzin przed zaginięciem, które ich zdaniem były kluczowe.

Iwona spędzała feralny wieczór ze znajomymi: między innymi Adrią i Pawłem P. To do dziadków chłopaka należała działka, na której urządzili grilla. Już w Dream Klubie często zerkała w telefon, co widać na monitoringu z tego miejsca. W pewnym momencie Wieczorek pokłóciła się z Adrią i wyszła z klubu. 

Nie miała pieniędzy na taksówkę, więc poszła pieszo z Sopotu do Gdańska. W drodze do domu pisała z Adrią. Napisała między innymi "O g..no mnie zaczepiają", w kontekście swoich znajomych. Później próbowała jeszcze dzwonić do Pawła P., jednak rozładował się jej telefon. Marek Sterlingow w dokumencie Viaplay ma swoją teorię na temat wspomnianego chłopaka i firmy, jaką prowadził jego ojciec.

To, że znajomi Iwony nie mówią wszystkiego, już świadczy o tym, że są podejrzani. Znajomi Iwony nie pamiętają, o co pokłócili się w klubie. A Paweł P. dobrze porusza się w nocnym życiu Sopotu. Wiele czynności policja robiła, żeby sprowokować Pawła P. [...] Nigdy nie ustalono, jakie budowy prowadził ojciec Pawła, jakimi samochodami dysponował – mówi Sterlingow.

Dziennikarz śledczy otwarcie wyznał, jak brzmi jego teoria.

Nie ma ciała, bo zostało bardzo dobrze ukryte. Uważam, że ciało zostało gdzieś zamurowane – słyszymy w dokumencie.

Paweł P. został przesłuchany przez śledczych, ale dopiero w grudniu 2022 zatrzymano go i postawiono zarzut utrudniania śledztwa w sprawie poszukiwań Iwony. Ten wątek nie przyniósł jednak rezultatów. Ostatnio jednak pod wieloma filmami na TikToku pojawiają się koszmarne komentarze: niektórzy sugerują, że Wieczorek została zamurowana… w łazience, w mieszkaniu jej matki.

• Sprawdźcie, co znajduje się za ścianą w łazience u matki w domu.
• Matka wyremontowała łazienkę od razu po zaginięciu.
• Buty, łazienka, kłótnia rano z jakąś kobietą, brak alibi matki, telefon rano, dystans do osób, które zajmują się sprawą – zbyt dużo podejrzeń na matkę – piszą internauci.

Na szczęście nie brakuje osób, które od razu wytykają błędy w tej szokującej teorii.

• Matka dokonała zbrodni doskonałej albo pomocnictwa nie zostawiając ani jednego śladu stanowiącego dowód i od 14 lat wodzi za nos służby z całej Polski i Archiwum X?
• Już dawno był tam generalny remont. Nowy właściciel nawet ściany poprzestawiał. Matką od kilku dobrych lat już tam nie mieszka.
• Gdyby zwłoki były w łazience, to myślę, że policja dawno by to sprawdziła. Skoro wy na to wpadliście, to wiadomo, że policja już dawno ten trop sprawdziła.
• 1. zwłoki by tak śmierdziały, że cały blok by wyburzyli. 2. mieszkanie zostało sprzedane, a wszystkie ściany wykute i zrobione na nowo – czytamy wypowiedzi wielu osób.

 A czy wy macie swoje teorie w tej sprawie?

Źródło: i.pl, Viaplay “Sprawa Iwony Wieczorek”