Liber nagrał piosenkę, a fani się wściekli: "Usuń to chłopie". Mocny tekst o eks partnerce
Liber i Sylwia Grzeszczak rozstali się po 9 latach małżeństwa. Początkowo wydawało się, że rzeczywiście rozeszli się w zgodzie. Ale teraz raper wypuścił nową piosenkę, a jej tekst wywołał niesmak u fanów. Czy rzeczywiście utwór jest krytyką byłej partnerki?
Liber i Sylwia Grzeszczak: rozstanie
Liber i Sylwia Grzeszczak początkowo razem tworzyli muzykę. Ich znajomość i zawodowa współpraca szybko przerodziła się w miłość. Muzyczny duet stanął na ślubnym kobiercu w lipcu 2014 roku. Rok później na świat przyszła ich córka Bogna. Wydawali się zgraną parą, dlatego takim szokiem dla wszystkich były wieści o ich rozstaniu.
20 września 2023 roku Marcin Piotrowski i Sylwia zamieścili w mediach społecznościowych wpis, w którym przekazali smutne informacje o zakończeniu ich małżeństwa. Wtedy wydawało się, że relacje między nimi wciąż są przyjacielskie. Na dodatek obiecywali, że rozstanie nie oznacza definitywnego końca ich współpracy. Jak sytuacja wygląda teraz? Niespodziewanie wybuchła afera, związana z tekstem nowej piosenki Libera, szczegóły poniżej.
Sylwia Grzeszczak ma listę wymagań przed koncertem. Po jednym złapiecie się za głowę. Po co jej to? Po rozstaniu w końcu znalazła szczęście! Sylwia Grzeszczak nie ukrywa, że wywołuje to w niej "ochy i achy"Jakie relacje mieli Liber i Sylwia Grzeszczak po rozstaniu?
Jesienią 2023 roku Sylwia i Liber poinformowali, że już wcześniej zdecydowali o rozstaniu. Zapewniali o wzajemnej przyjaźni, szacunku oraz wsparciu zawodowym.
Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie! Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie! – ogłosili w sieci.
A jednak najnowsze wydarzenia wywołały spore zamieszanie, a nawet zażenowanie internautów. Już tekst nowej piosenki Grzeszczak, napisany przez Libera, czyli „Motyle”, w zaskakujący sposób nawiązywał do rozstania po długoletnim związku. Był jednak bardzo poetycki i melancholijny. O słowach, jakie możemy usłyszeć w nowym hicie Marcina Piotrowskiego, nie można tego powiedzieć.
W oficjalnym opisie utworu Libera o tytule „Wilk” czytamy, że jest to „manifest wolności i niezależności”. A co można usłyszeć w tekście? Teledysk i cytaty poniżej.
Liber w nowej piosence śpiewa o Sylwii Grzeszczak?
Nowa piosenka Sylwii Grzeszczak „Motyle”, do jakiej Liber napisał tekst, okazała się hitem. Piosenkarka śpiewa w niej:
Nie mów nic, ogarnę się, nim przyjdzie wiosna. Gdzieś pękła nić, biegniemy już po nowych drogach. Czy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy. Spotkam cię w tylu snach, choć poranki przywitam z kimś innym. Będę śnić o Tobie, o naszych dniach, nieraz, nieraz. Czy tak się musiało stać? W brzuchu motyle, a w sercu igły – brzmi tekst utworu.
Słowa „Motyli” rzeczywiście mogą kojarzyć się z tym, co spotkało w prywatnym życiu dwojga artystów. Hitu nie można jednak nazwać piosenką zemsty ze względu na nostalgiczną wymowę, pełną pogodzenia z losem. A co możemy usłyszeć w „Wilku”? Mocne słowa o eks-partnerce:
Taka ładna i w porządku, ale już eks, od niedawna już eks. Pomyślałem, że to potrwa dłużej niż dzień czy pięć tygodni. Nie ma to znaczenia, bo czuje już, że się włączył samotny wilk. Patrzysz na mnie, jakbym poradzić mógł, z tym się chyba nie zrobi nic. Nikt nie będzie mówił mi, co mam robić, już nikt nie będzie mówił mi, co mam robić. Jak wilk, żyje jak wilk. Mało mam powietrza, lubię nasz dom, ale muszę wyjść, bo napisane mam „uciekać”, w DNA kod – śpiewa w najnowszym utworze Liber.
Fani wyraźnie odczytali intencje tekstu dosyć jednoznacznie.
- To takie nie w stylu Libera i trochę jakby diss na eks?
- Jak ja to rozumiem, a pojęłam po zdradzie męża. Liber jak zwykle cool.
- Nie no, dramat. Usuń to chłopie i wstydu oszczędź, chociaż swojej córce. […] Jesteś przecież „wilk”, bo już nie masz „ex”, teraz udajesz króla życia, bo się uwolniłeś od rodziny? Zero klasy, jak widać na ten moment – czytamy w komentarzach pod utworem.
A jak wy interpretujecie słowa piosenki Libera “Wilk”?