"MAMY CIĘ!". Hakerzy włamali się na konta youtuberów z "Pandora Gate". Co ujawniają?
Afera wokół polskich youtuberów, nazwana “Pandora Gate”, wypłynęła na wody międzynarodowe! Słynna grupa hakerów Anonymus włamała się na konta w mediach społecznościowych osób zamieszanych w brzydką sprawę.
Co to jest "Pandora Gate"?
Od kilku już dni siec i polskie media wstrząsane są nowymi rewelacjami na temat niezgodnej z prawem i obrzydliwej działalności niektórych polskich youtuberów.
Nazwę na ten proceder, “Pandora Gate” wymyślił Sylwester Wardęga, także znany w środowisku youtuber. Zebrał dowody i ujawnił, co spotkało ofiary popularnych twórców.
W nagraniu pojawiają się dowody na to, że Stuu w obrzydliwy sposób zagadywał do nieletnich fanek, a o jego zachowaniu miał wiedzieć Marcin Dubiel. Nie zgłosił tego jednak do odpowiednich władz i sam rzekomo korespondował z czternastolatką. Pojawiają się coraz to nowe rewelacje, tak jakby ktoś otworzył mitologiczną puszkę Pandory…
Sprawą nie tylko zainteresowali się politycy, z Mateuszem Morawieckim na czele, nie tylko komentują ją polskie gwiazdy, trafiła także na ruszt znanych hakerów. Dali znać, że patrzą na ręce oskarżonym…
Wielka afera ze znanymi influencerami w rolach głównych. Wyjaśniamy, o co chodzi w "Pandora Gate"Anonymous: kim są?
Anonymous to działająca na całym świecie grupa hakerów-aktywistów, którzy sprzeciwiają się przede wszystkim ograniczaniu wolności obywatelskich. Znani są z licznych, często bardzo skutecznych ataków m.in. w obronie wolności słowa, przeciw korupcji, cenzurze czy konsumpcjonizmowi.
Przypomnijmy, że po wybuchu wojny w Ukrainie Anonymous zorganizowali wiele ataków hakerskich uderzających w rosyjskie firmy i instytucje, a także przedsiębiorstwa popierające Rosję. Ofiarą był nawet sam Władimir Putin.
Anonymous ostrzegają youtuberów
Międzynarodowa grupa aktywistów-hakerów Anonymous zainteresowała się sprawą “Pandora Gate”. Ogłosili na swoim koncie na portalu X, że sprawa nie jest im obojętna.
"Polska prokuratura ogłosiła dziś postępowanie przeciwko tym osobom nie jesteśmy obojętni" - napisali w poście zamieszczonym na serwisie X (dawny Twitter).
Później pojawił się kolejny, dość tajemniczy wpis. Zawiera wyłącznie zdjęcie oraz hasztag #PandoraGate. Na fotografii ujawniono, że hakerom udało się włamać na skrzynkę mailową jednej z osób powiązanych z aferą. W poście pojawia się tekst, który zaczyna się od słów:
"Mamy cię".
Nie podano do wiadomości publicznej adresu mailowego, z którego pochodzi fotografia, ale ujawniono hasło, którego użyto do włamania się na skrzynkę. Hakerzy trzymają rękę na pulsie i na pewno ich ingerencja na tym się nie skończy.
