Mandaryna o życiu z cukrzycą. "Proponowali mi zmianę zawodu"
14 listopada przypada Światowy Dzień Cukrzycy, z tą chorobą mierzy się zaś na co dzień co jedenasty Polak. Wśród nich jest również Marta Wiśniewska, znana jako Mandaryna, która zdecydowała się porozmawiać na temat cukrzycy z redakcją Świata Gwiazd.
Lekarz zdiagnozował u artystki cukrzycę, kiedy była w ciąży – zmaga się więc z chorobą od blisko 20 lat. Na przestrzeni lat poddawała się różnym metodom leczenia i konsultowała się z wieloma medykami. Obecnie jest pod stałą opieką lekarza i z czasem nauczyła się żyć z uciążliwą dolegliwością. Jak wygląda życie Marty?
Mandaryna o wpływie cukrzycy na życie codzienne
Marta Wiśniewska jest piosenkarką, tancerką, choreografką oraz instruktorką tańca, która od lat spełnia się w branży, prowadząc niezwykle aktywny tryb życia. Jak wyznała nam artystka, choroby tej trzeba się nauczyć i przy odpowiedniej diecie oraz leczeniu, można żyć normalnie.
Warto dodać, że Marta cierpi na cukrzycę typu I, która spowodowana jest prawie całkowitym zniszczeniem komórek β trzustki, produkujących insulinę przez przeciwciała.
– Ta choroba z jednej strony jest ciężką, bo nie boli. [...] Jestem świadoma, że jestem chora, nie mogę za bardzo jeść słodyczy, muszę prowadzić higieniczny tryb życia, jeśli chodzi o dietę – wyznała w rozmowie z nami.
Wiśniewska dodała także, że nie rozstaje się z insuliną. Musi mieć ją cały czas przy sobie, by przyjąć hormon po spożytym posiłku. Nie rezygnuje jednak z koncertów czy prowadzenia zajęć tanecznych.
– Przed każdym posiłkiem biorę odpowiednią dawką insuliny, a drugą raz dziennie, wieczorem. Jest to więc trochę uciążliwe, bo zawsze muszę mieć ją przy sobie i pamiętać o tym, że jestem chora. Mogę prowadzić w 100% pełnowartościowe życie, mogę uprawiać sport, mogę grać koncerty, mogę prowadzić zajęcia taneczne – przyznała.
"Nie muszę zmieniać swojego życia"
Mandaryna podkreśliła, że osoby cierpiące na cukrzyce powinny bardzo dobrze poznać swoje ciało i jego reakcje. Niezbędnym aspektem jest również dialog i relacja z lekarzem, który powinien dostosować formę leczenia do trybu życia.
– Ta choroba jest pod tym względem trudna, że nie do końca jest tak, że ustalimy sobie dawkę insuliny i to będzie działać. Każdy człowiek, który jest chory na cukrzycę, musi być trochę swoim lekarzem, musi bardzo mocno poznać swój organizm i wiedzieć, ile dokładnie insuliny podać do jakiej ilości jedzenia – poradziła.
Na przestrzeni lat artystka próbowała wielu metod leczenia. Na bieżąco śledziła też informacje związane z cukrzycą i wraz z lekarzem próbowała dostosować możliwie najlepszą dla siebie formę terapii.
– Przez długi czas używałam pompy, później było mi z nią trochę nie po drodze i przeszłam na peny. Teraz też na nich jestem. Cały czas to ewoluuje, więc dobrze być na bieżąco. Ja też leczę się odrobinę inaczej niż 10 lat temu, bo dodatkowo biorę tabletki, które regulują poziom cukru w nocy, bo miałam z tym problem. Warto konsultować, czytać, dopytywać lekarzy – dodała nasza rozmówczyni.
Jak się okazuje, Marta ma też za sobą trudne doświadczenia. Niegdyś konsultowała się bowiem z lekarzami, którzy zalecili jej całkowitą zmianę trybu życia. Swoim przykładem udowodniła jednak, że istnieją możliwości, by dostosować formę leczenia do własnych potrzeb.
– Miałam taki przypadek, że było mi nie po drodze z lekarzami, którzy raczej proponowali mi zmianę zawodu i zmianę całego mojego życia, charakteru i całej mnie, a nie trzeba tak robić. Warto znaleźć lekarza, który zrozumie, jaki tryb życia się prowadzi i do niego spróbuje dostosować całą terapię. Warto doczytywać, być może brać lepszą insulinę. Ja też biorę inną niż na początku mojej przygody z cukrzycą. Jestem świadoma choroby, wiem dużo na jej temat, stale się uczę, więc nie muszę zmieniać swojego życia, tylko dobrze dostosować terapię – uzupełniła Mandaryna.
Świadomość i wiedza społeczeństwa o cukrzycy
Co jedenasty Polak cierpi na cukrzycę. Mowa tu o zdiagnozowanych przypadkach, warto jednak pamiętać, że wiele osób nie wie, że choruje. Ilość chorych w naszym kraju jest więc zatrważająca. Marta Wiśniewska zauważyła, że świadomość Polaków na temat schorzenia stale się zwiększa, co jest dobrym znakiem. Przyznała, że nie spotkała się z mitami oraz fałszywymi informacjami o cukrzycy, natomiast dostrzega tolerancję i wiedzę w tej dziecinie.
– Nie spotkałam się z sytuacją, że ktoś nie wiedział, czym jest cukrzyca, natomiast na pewno się to zmieniło. Świadomość jest zupełnie inna, dzięki mediom, które mocno informują, jest wiele rzetelnych informacji na temat choroby. Cukrzycy nie są napiętnowani, świadomość jest dużo większa – powiedziała.
Zaapelowała jednocześnie, by interesować się cukrzykami. Jeśli w naszym otoczeniu jest osoba zmagająca się z chorobą, warto poznać formy pomocy.
– Jeśli w towarzystwie jest cukrzyk, warto się zainteresować, jakie są objawy tej choroby i sama osoba, która jest chora, też powinna o tym mówić – zakończyła.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
