Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Marianna Schreiber straciła ciążę. Skandaliczne zachowanie lekarza
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 22.07.2024 10:20

Marianna Schreiber straciła ciążę. Skandaliczne zachowanie lekarza

Marianna Schreiber
fot. KAPiF

Marianna Schreiber otworzyła się na temat osobistej tragedii. Opowiedziała o traumatycznym poronieniu. To niewiarygodne, jak potraktował ją lekarz.

Rozstanie Marianny i Łukasza Schreiberów

Niewielu pamięta, że Marianna Schreiber uczestniczyła w jednym z sezonów programu "Top Model", gdzie zaprezentowała się jako żona polityka z partii Prawo i Sprawiedliwość. Choć nie zdobyła tam dużego uznania, jej postać zapadła w pamięć internautom. Później stała się źródłem kolejnych kontrowersji, a ostatnio głośno było o jej udziale w walce freak fightowej w oktagonie. 

Kwestia łączenia kariery politycznej z działalnością żony została poruszona w rozmowie z Łukaszem Schreiberem. W wywiadzie dla portalu metropoliabydgoska.pl niespodziewanie przyznał, że doszło do rozstania z żoną, co było dla wielu zaskoczeniem.

Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej, że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji. Każde z nas robi coś indywidualnie i na swój rachunek. Zawsze będę życzył mojej żonie powodzenia i to jest oczywiste, ale nie wiem, w jaki sposób miałoby to wpłynąć na funkcjonowanie Bydgoszczy… Po prostu jest to dla mnie zagadka trudna do rozwiązania - przyznał.

Sytuacja eskalowała, stając się skandalem głównie z powodu działań Marianny Schreiber. Okazało się, że celebrytka dowiedziała się o rozpadzie swojej rodziny za pośrednictwem mediów. Wywiad, który udzielił polityk ubiegający się o stanowisko prezydenta Bydgoszczy, był dla niej szokującym odkryciem.

Szkoda, że mój mąż postanowił nasze życie intymne skomentować przez gazety - nie jest to chyba najlepsza decyzja w jego życiu. Nie znalazł czasu by powiedzieć mi to w twarz - rozumiem, że to presja związana z wyborami. Ja żadnej decyzji nie podjęłam - tłumaczyła w oświadczeniu. 

Mimo tego, że sytuacja miała miejsce już kilka miesięcy temu, Marianna nie pozwala swoim obserwatorom szybko o niej zapomnieć. 

To nie pierwszy raz, gdy Biden zrezygnował z kandydowania w wyborach Księżna Kate wciąż walczy z rakiem. Rokowania? "Jestem słaba, zmęczona"

Jak Marianna Schreiber radzi sobie po rozstaniu?

Pomimo upływu czasu od rozstania z ojcem swojej córki, na Instagramie Marianny Schreiber wciąż można natrafić na bardzo osobiste posty. Niedawno przeprowadziła sesję pytań i odpowiedzi (Q&A), w której podzieliła się sposobami radzenia sobie z tęsknotą po rozstaniu

Celebrytka przyznała, że skutecznym sposobem jest angażowanie się w codzienne zajęcia, które pomagają zająć myśli.

To działało i działa na 70 proc. (zwyczajnie nie masz czasu na rozdrapywanie ran i płacz — jest lżej) Z pozostałymi 30 proc. nie jestem w stanie sobie poradzić — w sensie zapomnieć czy wypierać z pamięci — no zwyczajnie się nie da. Te 70 proc. pozwala mi budować życie na nowo, to z kolei powoduje, że te 30 proc. z czasem będzie lżej przetrwać i mam nadzieje, że będzie malało  — wyznała Schreiber.

Przy okazji otworzyła się na temat bolesnego doświadczenia z przeszłości. 

Marianna Schreiber szczerze o poronieniu?

Niedługo potem jeden z internautów zapytał, czy celebrytka planuje powiększenie rodziny. Jak sama zaznaczyła, miała takie plany, jednak w przeszłości doświadczyła przykrych sytuacji, które wpłynęły na jej decyzje.

Zawsze chciałam mieć więcej dzieci, ale po pierwsze poroniłam 2 razy, a po drugie teraz i tak jestem sama, więc nie mam co o tym myśleć. Może kiedyś się uda spełnić to marzenie. Doceniam wszystko to, co mam i to, że mam cudowną córkę  — wyjaśniła.

To nie pierwszy raz, gdy Marianna Schreiber porusza ten temat. Jakiś czas temu na jej blogu ukazał się wpis dotyczący poronienia, które spowodowało rozstanie przed ślubem. Była partnerka polityka PiS wyjawiła tam, jak została potraktowana przez lekarza w obliczu osobistej tragedii.

Pamiętam moment tego poronienia, jak się znalazłam w szpitalu. Byłam tam potraktowana bardzo przedmiotowo. Lekarz powiedział, żebym nie płakała, że to jest normalne, każdemu się zdarza i o co ja robię krzyk. Potem rozstanie z moim mężem na pewno nie było kolejną rzeczą, która mi pomagała. Wzięliśmy ślub w 2015 roku, a ciążę straciliśmy w 2014 - wspominała Marianna.

Marianna Schreiber, fot. KAPiF
Marianna Schreiber, fot. KAPiF
Marianna Schreiber, fot. KAPiF
Marianna Schreiber, fot. KAPiF