Aleksandra Gadzińska 19.05.2022 12:44

Marnie Schulenburg zmarła w wieku 37 lat. Gdzie grała aktorka?

fot. instagram.com/marnschupip4

Tragiczna wiadomość obiegła media. W wieku zaledwie 37 lat odeszła Marnie Schulenburg, amerykańska aktorka. Polscy widzowie mogli oglądać gwiazdę w serialach wielokrotnie emitowanych przez rodzime stacje telewizyjne. Ujawniono już przyczynę śmierci artystki. Nie żyje Marnie Schulenburg, nominowana do nagrody Emmy gwiazda takich produkcji, jak "As the World Turns" i "One Life to Live"(w Polsce znane jako "Tylko jedno życie"). Aktorka zmagała się z nowotworem.

Nie żyje Marnie Schulenburg

Marnie Schulenburg odeszła 17 maja 2022 roku, w wieku zaledwie 37 lat, pozostawiając męża, Zackia Robidasa oraz 2-letnią córkę Codę. Dwa lata temu aktorka usłyszała przykrą diagnozę — rak piersi. Choć ostatecznie przegrała walkę, jej siła i determinacja, a przede wszystkim wielka miłość do dziecka uczyniły z niej prawdziwą bohaterkę.

Jeszcze nie tak dawno temu gwiazda zamieściła na Instagramie wyjątkowy wpis. Podzieliła się przemyśleniami na temat roli matki oraz wartości, jakie chce przekazać swojemu dziecku. Jak dodała, wcale nie było pewne, że będzie obecna w domu podczas Dnia Matki (który w Stanach Zjednoczonych obchodzony był 8 maja), jednak ostatecznie została zwolniona ze szpitala i odesłana do domu, choć nie bez aparatu tlenowego.

— "Nie chciałam być 38-letnią mamą, która potrzebuje butli z tlenem, aby przeżyć. Chcę być dla niej [córki] silna i piękna. Chcę jej pokazać, jak poruszać się po tym świecie ze współczuciem, siłą, żywością, humorem i radością, tak jak pokazała mi moja matka — napisała.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Marnie Schulenburg (@marnschupip4)

Seriale z jej udziałem mogliśmy zobaczyć także w Polsce, na kanałach TVP1, TVN7 i na Polsacie. Pojawiała się m.in. w "Bananowym doktorze", "Żarze młodości", czy w serialach "Na granicy prawa" i "Fringe: Na granicy światów".

Marnie Schulenburg po 2 latach przegrała walkę z rakiem

Marnie Schulenburg przyszła na świat w Cape Cod w stanie Massachusetts. 21 maja świętowałaby swoje 38 urodziny. W 2006 roku zdobyła dyplom z aktorstwa na DeSales University, a goniąc za karierą, dotarła aż Nowego Jorku, gdzie zapuściła korzenie. Choć nie pojawiała się na wielkim ekranie, rola w "As the World Turns" przyniosła jej nominację do nagrody "Daytime Emmy Award" w kategorii "najlepsza młoda aktorka".

15 września 2013 roku poślubiła swojego partnera, Zacka Robidasa, zaś 6 lat później, 12 grudnia przyszła na świat ich córeczka, Coda. Niestety, aktorce nie było dane zbyt długo cieszyć się rolą matki. Zaledwie pół roku później, 8 maja 2020 roku usłyszała diagnozę — rak macicy.

— Naprawdę myślałam, że moje życie się skończyło. Dwa lata później wciąż tu jestem i z każdym miesiącem mam coraz większe szanse na pozostanie przy niej [córce]. A więc pamiętajmy, że nic nie jest trwałe. Zaakceptować swoje niedoskonałości — najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla swojego dziecka, jest obdarzenie go miłością, poczuciem bezpieczeństwa i wsparciem – czytamy w ostatnim wpisie aktorki.