Maryla Rodowicz poszła na wybory i narobiła sobie problemów. Fani oburzeni: "Nie rozumiem jednego"
Wybory 2023. Maryla Rodowicz poszła zagłosować i narobiła sobie kłopotów. Nie takiego odbioru zapewne się spodziewała. Co w komentarzach pod postem piszą internauci?
Wybory 2023. Gwiazdy tłumnie poszły na wybory
15 października w Polsce odbyły się wybory parlamentarne. Już od wczesnego ranka gwiazdy wrzucały zdjęcia z lokali, żeby pochwalić się wypełnieniem swojego obywatelskiego obowiązku. Przeszkodą nie było to, że niektórzy w tym czasie byli poza granicami kraju. To było prawdziwe święto demokracji. Zdjęcia znajdziecie tutaj.
Wśród głosujących była także Maryla Rodowicz. Pokazała zdjęcie z kolejki w lokalu wyborczym i rozwścieczyła fanów. Dlaczego?
Gwiazdy zabrały dzieci na wybory: Kożuchowska, Szelągowska, Rozenek i inni. Niektórych pociech nie widzieliśmy latami Mały Henio nabroił przy urnie wyborczej. Radek Majdan był bezradny, za to Małgorzata Rozenek nadrabiała uśmiechemWybory 2023. Maryla Rodowicz poszła zagłosować
Maryla Rodowicz, jak wielu znanych i lubianych pochwaliła się tym, że poszła oddać swój głos. Opublikowała zdjęcie na Instagramie i napisała:
W dłuuugiej kolejce do głosowania ponad godzina stania. Obowiązek obywatelski wypełniony – napisała.
Na pewno nie spodziewała się takiego zamieszania w komentarzach, jakie wywołała swoim postem. Okazało się, że wcześniej Rodowicz odwołała koncert w Rzeszowie…
Wybory 2023. Maryla Rodowicz w ogniu krytyki
Koncert Maryli Rodowicz miał się odbyć 15 października w Jasionce k. Rzeszowa. Organizatorzy poinformowali, że został przeniesiony na 26 stycznia 2024 roku “z powodu nagłej choroby artystki”.
Natychmiast wychwycili to internauci i ruszyli z pytaniami, podszytymi krytyką.
- Przez wybory został przełożony koncert w Rzeszowie???
- A ja przyleciałam specjalnie z Anglii do Lublina na Twój koncert, a tu taki zonk, koncert odwołany.
- Wybory ważniejsze od koncertu... A nowy termin koncertu w Rzeszowie jest dopiero za trzy miesiące.
- Nie rozumiem jednego — koncert w Rzeszowie został odwołany, bo jest pani chora, a na wybory pani poszła... - piszą.
Pojawiły się jednak też głosy rozsądku. Wszak choroba, która powoduje, że nie da się rozgrzać publiczności na koncercie, nie wyklucza postawienia krzyżyka na karcie do głosowania.
- Wybory są obowiązkowe, przynajmniej dla ludzi chcących żyć w zdrowym kraju. Koncerty, niestety, często są przekładane. Pozostaje czekać.
- Na wyborach nie musi używać swojego głosu, katar czy zdarte gardło nie przeszkadza w wyjściu na wybory, a może nie być w stanie lub może jej być ciężko śpiewać.
- Decydowanie o losach państwa jest ważniejsze od koncertu.
I co wy na to?