Matka Anny Przybylskiej mówi dość. Poszło o jej wnuczkę. Dłużej nie może milczeć
W życiu Krystyny Przybylskiej wydarzyło się dużo dramatów. Teraz matka zmarłej Anny Przybylskiej w mocnych słowach powiedziała o Oliwii. Krystyna Przybylska ma już dość tego, czego jest świadkiem.
Kariera Oliwii Bieniuk
Oliwia Bieniuk, jedyna córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, szybko wkroczyła na ścieżkę kariery. Już jako nastolatka zachwycała urokiem, który z pewnością odziedziczyła po swojej matce. Zdecydowała się kształcić w Warszawskiej Szkole Filmowej.
Śmiało występowała przed kamerami i na parkiecie. Wzięła udział w 25. edycji programu "Taniec z Gwiazdami" jesienią 2021 roku. Pomimo swojego początkującego statusu w show-biznesie, imponowała wszystkim swoimi umiejętnościami tanecznymi. Ostatecznie zajęła wysokie trzecie miejsce, odpadając tuż przed finałem.
Oliwia często mierzy się z komentarzami, w których jest porównywana do matki. Co o tym myśli?
Kolejny dramat u matki Anny Przybylskiej. "Jestem na skraju wytrzymałości". W sądzie rozgrywa się koszmar Krystyna Przybylska mierzy się z chorobą. Matka Ani po śmierci córki trafiła pod opiekę lekarzyOliwia Bieniuk o byciu porównywaną do zmarłej matki
Dla wielu artystek być porównaną do zmarłej gwiazdy byłoby pochwałą. Anna Przybylska, dzięki swojemu talentowi i urodzie, często była uznawana za jedną z najbardziej utalentowanych aktorek polskiego kina. Oliwia Bieniuk nie unika podobieństw do swojej matki, ale w niektórych aspektach zdecydowanie podkreśla własną indywidualność, niechętna jest do wszelkich porównań z gwiazdą.
Myślę, że mam w sobie upór mojej mamy. Ale nie chcę być z nią porównywana, bo jestem przecież Oliwią Bieniuk i muszę sama zapracować na swoją przyszłość, i wydobyć z siebie to, co jest we mnie najlepsze. A co to jest, to jeszcze nie wiem - wyznała Vivie!.
Dzieci znanych par często odczuwają na sobie oceniający wzrok publiczności. Również dorównanie sławie swoich rodziców może wydawać się niemożliwym zadaniem. Jednak Oliwia Bieniuk, dzięki swoim kolejnym projektom i pojawianiu się na okładkach, wyraźnie pokazuje, że traktuje poważnie swoją karierę w show-biznesie i pracuje ciężko, aby zbudować własne nazwisko.
Komentarzy porównujących Oliwię do matki ma też dość babcia dziewczyny Krystyna Przybylska. Postanowiła się wypowiedzieć w tym temacie.
Krystyna Przybylska w dosadnych słowach o Oliwii
Mimo że Oliwia wciąż się uczy, udało jej się zdobyć pierwszą rolę. Dołączyła do obsady serialu "Gliniarze", gdzie wciela się w postać Julii Szwarc, siostrzenicy komendanta Centralnego Biura Policji. Podobieństwo do swojej mamy, Anny Przybylskiej, która również zaczynała swoją karierę od roli policjantki w kultowej telenoweli "Złotopolscy", gdzie grała Marylkę, nie umyka fanom, którzy często porównują ją do sławnej matki.
Jednak babcia Oliwii i matka Anny, Krystyna Przybylska, jest już tym zmęczona. Uważa, że jej wnuczka ma prawo zdobyć własne nazwisko swoją pracą. Co więcej, Oliwia jest podobna nie tylko do matki, ale także do ojca, Jarosława Bieniuka.
Są chwile, że Oliwia przypomina Anię, ale są też momenty, w których bardzo przypomina Jarka. Moja wnuczka powinna pracować na własne nazwisko. Niech dadzą jej spokój i pozwolą spełniać marzenia – powiedziała Krystyna Przybylska w rozmowie z portalem Shownews.pl.
Krystyna Przybylska podkreśliła, że nie podoba jej się porównywanie Oliwii z Anną Przybylską. Najważniejsza dla dziewczyny jest teraz nauka.
Moja wnuczka skupia się na nauce, więc przypominanie jej, że jest córką Przybylskiej, nie jest właściwe. Uczy się, mieszka z daleka od domu i na pewno tęskni, bo odczuwamy to, jak przyjeżdża do nas. Szymon z kolei skupia się na maturze i być może wyjedzie za granicę, by kontynuować naukę. Dzieci ma się do pewnego momentu, a potem idą własną ścieżką i każdy powinien robić to, co chce – dodała.
Niewątpliwie Oliwia Bieniuk chce kroczyć własną drogą i kreować przyszłość po swojemu. Porównywanie do zmarłej matki jest dla niej nie tylko uciążliwe, ale też bolesne za sprawą wspomnień.