Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Michał Pruski nie żyje. Dziennikarz i scenarzysta miał 67 lat
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 02.05.2022 17:20

Michał Pruski nie żyje. Dziennikarz i scenarzysta miał 67 lat

Michał Pruski (EA)
fot. Michał Pruski / Facebook

Nie żyje Michał Pruski, dziennikarz, publicysta i autor scenariuszy głośnych filmów, jak "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł", "Układ zamknięty" czy "Kamerdyner". Zmarł w wieku zaledwie 67 lat. Był świadkiem wydarzeń grudnia 1970 w Gdyni.

Był redaktorem najpopularniejszych pomorskich gazet, jak "Tygodnik Trójmiasto" i "Głos Wybrzeża". Film "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" z 2011 roku był pierwszym, do którego napisał scenariusz. Kinowa historia Historia Brunona Drywy, zamordowanego przez milicję, zdobyła najważniejsze polskie nagrody filmowe.

Nie żyje Michał Pruski. Kim był?

Urodził się 31 lipca 1954 roku w Sopocie. Przez niemal całe swoje życie był zawodowo związany z Trójmiastem. Przez lata pracował w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gdyni oraz jako redaktor "Głosu Wybrzeża", później zaś pełnił funkcję naczelnego w "Tygodniku Trójmiasto".

O jego śmierci poinformował na Facebooku dziennikarz Angory i kolega z branży, Tomasz Gawiński:

- Dziś zmarł Misiek Pruski, człowiek mi bliski, przez wiele lat kolega z redakcji, potem współscenarzysta filmu "Czarny czwartek - Janek Wiśniewski padł". Świetny dziennikarz, mądry i ciepły człowiek. Długo chorował, ale jakoś cały czas trwał, walczył, był. Kochał pisać, ale i kochał żyć. Smutna wiadomość, smutno będzie bez Ciebie Miśku. Odpoczywaj w pokoju. Myślę, że nie będziesz tam się nudził, ani ci, którzy będę obok Ciebie - czytamy w smutnym pożegnaniu.

Zmarł Michał Pruski. Co stworzył?

Pruski zasłynął nie tylko jako scenarzysta czy dziennikarz, ale i pisarz. Współtworzył książkę "Czas Skorpiona", poświęconą historii najgłośniejszego seryjnego mordercy północnej Polski, Pawła Alojzego Tuchlina, któremu prasa nadała pseudonim "Skorpion".

Scenariusz do filmu "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" Antoniego Krauzego napisał wraz z Mirosławem Piepką. Praca nad tą produkcją była dla niego osobistym doświadczeniem, ponieważ jako licealista sam był świadkiem wydarzeń z grudnia 1970 roku.

- Na ósmą miałem iść do szkoły, ale przechodząc w Sopocie koło peronu usłyszałem, że kolejki do Gdyni nie kursują. Z daleka usłyszałem serie z karabinów, więc gnany ciekawością postanowiłem dotrzeć do Gdyni. [...] Wszędzie świece dymne, gazy łzawiące. Byliśmy jak w pułapce: od strony Prezydium i placu Kaszubskiego spychały nas kordony ZOMO. Milicjanci przyklękali celując i strzelali uciekającym ludziom w plecy - opowiadał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Kolejne filmy, do których stworzył scenariusz, czyli "Układ zamknięty" Ryszarda Bugajskiego, opowiadający o korupcji elit politycznych oraz historyczna saga "Kamerdyner" Filipa Bajona także osiągnęły sukces zarówno komercyjny, jak i artystyczny. Zmarł 29 kwietnia.

Zobacz filmy:

Źródło: Gazeta Wyborcza, Filmweb, E-teatr

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Druzgocące wyznanie legendarnej aktorki, fani w rozpaczy. "Zbliżam się do śmierci"

  2. Słynna para oskarżona o znęcanie się nad synem. Ogromny skandal, wyznanie nie mieści się w głowie

  3. Właśnie ogłoszono, Polacy nie mogli się doczekać. Zacznie się już za chwilę, miliony zasiądą przed ekranami

Zapraszamy na nasz Instagram

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]