Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Mieli wziąć ślub po narodzinach syna. Wszystko było zaplanowane. To dlatego partnerka odeszła od Komendy
Karolina Kurek
Karolina Kurek 23.02.2024 15:23

Mieli wziąć ślub po narodzinach syna. Wszystko było zaplanowane. To dlatego partnerka odeszła od Komendy

Tomasz Komenda
Tomasz Komenda, Anna Walter, fot. KAPiF

Tomasz Komenda po wyjściu z więzienia chciał ułożyć sobie życie u boku Anny Walter. Para stworzyła szczęśliwy związek i doczekała się syna. Niestety doszło do rozstania i konfliktu. Co zaszło między nimi?

Niesłuszne skazanie Tomasza Komendy

Tomasz Komenda od lat był postacią obecną w mediach za sprawą wyroku, który usłyszał w 2003 roku. Wtedy też mężczyzna został skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo i gwałt nastolatki z Miłoszyc. Mężczyzna od początku utrzymywał, iż jest niewinny. Wymiar sprawiedliwości pominął zeznania kilkunastu osób, które zapewniły mu alibi. Wyrok opierał się w głównej mierze na zebranych poszlakach i opinii biegłych, a nie konkretnych dowodach winy Tomasza Komendy. 

Po 18 latach za kratami Komenda opuścił więzienie. Trzy lata później został uniewinniony. Tomasz otrzymał kilkanaście milionów odszkodowania, jednak, jak przyznał, nie miało to dla niego znaczenia.

Żadne pieniądze nie wynagrodzą mi tego, co straciłem. Czy to 12, czy 18 mln, to tylko moneta. Moich lat nikt już nie wróci - mówił w jednym z wywiadów.

Oni nie pojawią się na pogrzebie Tomasza Komendy. Nie chciał, żeby go pożegnali. To cios dla wielu osób Tomasz Komenda zmarł w domu. Brat mówi, dlaczego odmówił pobytu w szpitalu. Wstrząsające słowa

Historia miłości Tomasza Komendy i Anny Walter

Po opuszczeniu więzienia Tomasz Komenda chciał ułożyć sobie życie, marzył o znalezieniu miłości i założeniu rodziny. Jednak jak przyznał, niełatwo mu było nawiązać dłuższą relację z kobietą.

Wszystkie dziewczyny, z którymi nawiązałem kontakt, nie patrzyły na mnie jak na mężczyznę, tylko zastanawiały się: czy to na pewno on? - mówił w programie “Uwaga”.

Dzięki aplikacji randkowej poznał Annę Walter. Kobieta wiele przeszła. Jej były partner używał wobec niej przemocy i samotnie wychowywała dwoje dzieci.

Urzekło mnie w Tomku przede wszystkim to, że jest dobrym człowiekiem i ma złote serce. Lubię jego podejście do życia, to jak podchodzi do moich dzieciaków i jak podchodzi do mnie. […] W poprzednim związku byłam 14 lat. Źle wspominam tamten okres, bo bardzo szybko pojawiła się przemoc psychiczna, a ostatnie dwa lata to już było naprawdę ciężko, bo ta sytuacja zaczęła się przekładać też na dzieci, dlatego po prostu uciekłam. U Tomka znalazłam to, czego wcześniej nie doświadczyłam, czyli miłość, szacunek i to, że liczy się z moim zdaniem, kocha mnie i moje dzieci oraz najlepiej jak potrafi się o nas troszczy - tak mówiła o swoich doświadczeniach Walter w rozmowie z “Faktem”.

Kobieta wyznała, iż to koleżanka namówiła ją, aby założyć konto w aplikacji randkowej i dać sobie szansę na szczęście. Para regularnie wymieniała wiadomości, a Anna rozumiała, iż Komenda doświadczył w życiu wiele złego, czego mu współczuła. Kontakt parę razy zanikał, aż spotkali się przypadkiem.

Naprawdę zaiskrzyło, dopiero gdy spotkaliśmy się przypadkiem na ulicy - opowiadała.

To był dla nich wyjątkowy moment. Tak opisywał tę chwilę Komenda: “Uczucie, miłość przychodzi samo. Albo jest, albo go nie ma. Poczułem motylki w brzuchu, wiedziałem, że Ania jest tą jedyną”.

A jak wyglądała ich pierwsza randka?

Pierwsza randka była bardzo ciekawa, przegadaliśmy ją, gadaliśmy jedno przez drugiego. Tomek był u mnie, bo chcieliśmy spokoju, bez wzroku innych, sam na sam, bez widzów - przyznała kobieta.

Tomasz Komenda dodał:

W przestrzeni publicznej mogłoby tego spokoju nie być. Często ludzie mnie rozpoznają, ale są to zawsze sympatyczne kontakty. Mimo to przed randką bardzo się stresowałem, bo kto by się nie stresował randką z taką kobietą! Wtedy też pierwszy raz się pocałowaliśmy.

Mężczyzna chciał wziąć ślub i mieć dzieci z Anną, dlatego oświadczył jej się na premierze filmu “25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”. O rodzicielstwie mówił:

Imiona już są wybrane. Rodzina zwiążę nas jeszcze mocniej.

Anna i Tomasz doczekali się syna Filipa. Jednak i szczęście nie trwało długo

Rozstanie Komendy i matki jego syna

W 2022 roku Tomasz Komenda i Anna Walter rozstali się

Nie chciałabym za bardzo tego komentować. Jeszcze do niedawna walczyłam o naszą rodzinę, ale teraz najważniejsi są dla mnie moi synowie i moje zdrowie - powiedziała kobieta w rozmowie z “Pudelkiem”.

Między byłymi partnerami panował konflikt, jak się okazuje odnośnie alimentów.

Wszystko zmieniło się, kiedy Tomek dostał te miliony. Całymi dniami nie było go w domu. Kiedy przychodził, kończyło się kłótnią. Zaczęły się krzyki, wyzwiska. Sąsiedzi zaczęli wzywać policję. Moje dzieci zobaczyły zupełnie innego Tomka, niż ten, którego poznały i do którego jedno z nich mówiło „tato" - wyznała Anna Walter w rozmowie z “Polityką”.

Tomasz Komenda zmarł 21 lutego 2024 roku. Od kilku miesięcy chorował na raka płuc. Pogrzeb mężczyzny odbędzie się 26 lutego.

Tomasz Komenda, Anna Walter, fot. KAPiF
Tomasz Komenda, Anna Walter, fot. KAPiF
Tomasz Komenda, Anna Walter, fot. KAPiF
Tomasz Komenda, Anna Walter, fot. KAPiF
Tomasz Komenda, Anna Walter, fot. KAPiF
Tomasz Komenda, Anna Walter, fot. KAPiF
Tomasz Komenda, fot. KAPiF
Tomasz Komenda,  fot. KAPiF