Największe zbrodnie w świecie show-biznesu. Te gwiazdy zginęły, a miały przed sobą całe życie
Na przestrzeni ostatnich dekad wielu wybitnych artystów i gwiazd ze świata show-biznesu pożegnało się z życiem przedwcześnie. Niektórzy zginęli z rąk oprawców, którzy jednocześnie byli psychofanami gwiazd. Oto mrożące krew w żyłach zbrodnie.
Mogli zachwycać publikę jeszcze przez lata. Mogli tworzyć, śpiewać i koncertować, gdyby nie mordercy, przez których świat stracił wielu wybitnych postaci. Kulisy kryminalnych historii przyprawiają o dreszcze.
Największe zbrodnie w świecie show-biznesu
John Lenon
John Lenon był muzykiem, który przeszedł do historii. Założyciel i lider zespołu The Beatles uważany jest za jednego z najwybitniejszych artystów świata, a jego przedwczesna śmierć budzi skrajne emocje po dziś dzień. Lenon oprócz wiernych fanów, miał również psychofanów. Jeden z nich postanowił zabić artystę. Mark Chapman miał obsesję na puncie Johna Lenona. Pojawił się na koncercie, gdzie poprosił muzyka o autograf. Panowie uścisnęli nawet swoje dłonie, a Mark następnie udał się pod dom muzyka. Zabił swojego idola 8 grudnia 1980 roku pod jego własnym domem, oddając strzały z pistoletu. Morderca odsiaduje wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.
Agnieszka Kotlarska
Agnieszka Kotlarska była uwielbiana przez Polaków, którzy docenili jej zwycięstwo w konkursie Miss International. Była pierwszą Polką w historii, której udało się otrzymać tytuł najpiękniejszej kobiety.
Modelka miała wielu fanów i wielbicieli. Jednym z nich był Jerzy Lisiewski. 27 sierpnia 1996 roku czekał Agnieszkę, kiedy ta wraz z mężem i 2,5-letnią córką przebywali w samochodzie. Nie mogli ruszyć, ponieważ drogę tarasował im Lisiewski. Mąż Agnieszki w końcu wyszedł z auta, by przegonić psychofana swojego żony. Został ugodzony przez agresora nożem w udo. Niedługo później Jerzy zaatakował również Agnieszkę, która zginęła w wyniku poniesionych obrażeń. Lisiewski otrzymał karę 15 lat więzienia, wyszedł na wolność w 2012 roku.
Andrzej Zaucha
Andrzej Zaucha był muzykiem samoukiem, który czarował swoim męskim głosem i nienagannym wyglądem. Jego ponadczasowe piosenki są hitami po dziś dzień. Artysta zmarł 10 października 1991 roku w Krakowie, w wieku 42 lat.
W dniu śmierci Andrzej spędzał czas z Zuzanną Leśniak-Goulais. Mąż kobiety zdecydował się zabić niewierną kobietę oraz jej kochanka. Zuzanna zasłoniła swoim ciałem Andrzeja. Oboje zginęli z rąk Yvesa Goulaisa, który oddał się w ręce policji. Spędził za kratkami 15 lat.
Sharon Tate
Sharon Tate była żoną Romana Polańskiego. Rok po ślubie do ich domu wtargnęło trzech morderców z gangu Charlesa Mansona, z nim w roli głównej. 9 sierpnia 1969 roku włamali się do willi reżysera i zabili ciężarną wówczas Sharon, która błagała o litość. Na nic zdały się jej prośby, a Manson zabił kobietę z zimną krwią. Cała trójka została skazana na dożywocie.
Christina Grimmie
Christina Grimmie była utalentowaną piosenkarką, która doczekała się ogromnej rzeszy fanów. Wśród nich był 27-letni Kevin James Loibl, który przyszedł na koncert artystki, uzbrojony w pistolet, dwa magazynki oraz nóż myśliwski.
Po występie Grimmie wyszła do fanów, by zrobić z nimi pamiątkowe zdjęcia i rozdać autografy. Wówczas Kevin czterokrotnie postrzelił kobietę, oddając trzy strzały w klatkę piersiową i jeden w głowę. Następnie popełnił samobójstwo.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].