Nie tylko Stanowski. On też odchodzi z Kanału Sportowego: "Zszedłem na zła drogę"
Krzysztof Stanowski żegna się z Kanałem Sportowym. Dziennikarz zadecydował o zakończeniu współpracy z programem. Okazuje się, że jego śladem poszła kolejna ważna postać.
Krzysztof Stanowski odchodzi z Kanału Sportowego
Jeszcze do niedawna nie wyobrażaliśmy sobie Kanału Sportowego bez Krzysztofa Stanowskiego. Już wkrótce będziemy musieli się jednak przyzwyczaić do nowej rzeczywistości.
Dziennikarz postanowił bowiem rozstać się ze stacją, dla której tworzył cieszące się ogromną popularnością programy przez ostatnie lata. O wszystkim poinformował w swoich mediach społecznościowych.
Krzysztof Stanowski wydał oświadczenie i upublicznił prywatny dokument. To koniec afery czy dopiero początek? Radosław Majdan przejechał się po Stanowskim przed naszą kamerą. Ten nie wytrzymał! Wystarczyło jedno zdanieOd dłuższego czasu w przestrzeni publicznej pojawiały się domysły dotyczące mojego odejścia z Kanału Sportowego, a od miesiąca, gdy usunąłem KS z opisu w swoich mediach społecznościowych, temat stał się głośny. Dzisiaj złożyłem wypowiedzenie - czytamy we wpisie Stanowskiego.
Krzysztof Stanowski idzie nową drogą
Choć formalnie Krzysztof Stanowski związany będzie z Kanałem Sportowym do okresu wypowiedzenia, czyli do początku 2024 r., nie będzie już prowadził swojego show na antenie medium.
Okazuje się, że popularny dziennikarz nie jest jedyną twarzą, której nie będziemy mogli podziwiać już na ekranach serwisu. Ze współpracy z nim postanowił bowiem zrezygnować również inny niezwykle ceniony reporter.
Robert Mazurek odchodzi z Kanału Sportowego
Chodzi o Roberta Mazurka, który związany był z Kanałem Sportowym od dwóch lat. Dziennikarz, będący wprawnym reporterem politycznym, znanym głównie z RMF FM postanowił obwieścić swoją decyzję na portalu X. Zasugerował, że ma ona związek z odejściem z formatu Krzysztofa Stanowskiego.
Szanowni, żegnam się z Kanałem Sportowym, ale nie z państwem. To przez Krzysztofa Stanowskiego zszedłem na złą drogę i zostałem jutuberem, niewykluczone, że jeszcze trochę nim pobędę - poinformował Mazurek.