Niespodziewanie zaczęła mówić o dziecku i potwierdziła przypuszczenia. Fani Kożuchowskiej będą w niebie
Wielkie emocje wśród fanów Małgorzaty Kożuchowskiej! Aktorka potwierdziła wieści, które wszyscy od dawna podejrzewali - w końcu plotki przestały być tylko plotkami.
Małgorzata Kożuchowska i kultowa rola Hanki
Małgorzata Kożuchowska, nazwisko nieodłącznie związane z polskim show-biznesem, od lat zachwyca swoją wszechstronnością i talentem aktorskim. Choć jej twarz znają wszyscy, a role, które stworzyła, zapisały się na kartach polskiej telewizji, to właśnie rola Hanki Mostowiak w serialu "M jak miłość" przyniosła jej największą sławę i rzesze oddanych fanów.
Przez lata obserwowaliśmy, jak ewoluowała postać Hanki, od młodej, pełnej życia dziewczyny, po dojrzałą kobietę, która zmagała się z różnymi przeciwnościami losu. To właśnie dzięki tej roli Kożuchowska zyskała status jednej z najbardziej lubianych polskich aktorek. Jednakże, ku zaskoczeniu widzów, aktorka zdecydowała się pożegnać z serialem, który uczynił ją gwiazdą. Mimo upływu lat, fani wciąż z nostalgią wspominają Hankę Mostowiak i liczą na powrót Kożuchowskiej do serialu. Gwiazda, choć doceniając oddanie swoich fanów, stanowczo podkreśla, że nie planuje powrotu do Grabiny.
Jednak to rola Natalii Boskiej w serialu "Rodzinka.pl" dała jej powiew świeżości w kwestii rozpoznawalności. Choć ta postać również odeszła z serialu, wydaje się, że nie na długo.
Kożuchowska włożyła takie szpilki, że głowa mała. Zamurowało nas na widok ceny Kożuchowska, jakiej nie znacie. Spocona, bez makijażu i w samym stanikuMałgorzata Kożuchowska wraca do "Rodzinka.pl"
Niespodziewany koniec serialu "Rodzinka.pl" w 2020 roku wywołał prawdziwą burzę wśród fanów. Widzowie, przywiązani do losów rodziny Boskich przez blisko dekadę, nie kryli rozczarowania i żalu. Petycje, komentarze w mediach społecznościowych – wszystko to świadczyło o tym, jak bardzo serial wpisał się w popkulturowy krajobraz naszego kraju.
Teraz, po kilku latach ciszy, fani doczekali się długo wyczekiwanych informacji. Powrót "Rodzinki.pl" na antenę to niewątpliwie jedna z największych telewizyjnych sensacji ostatnich miesięcy. Doniesienia o wznowieniu produkcji wywołały lawinę komentarzy i spekulacji. Internauci zastanawiają się, czy nowa odsłona serialu będzie w stanie dorównać poprzednim sezonom i czy ulubieni bohaterowie nadal będą w stanie porwać widzów.
Potwierdzenie powrotu Małgorzaty Kożuchowskiej w roli Natalii Boskiej to z pewnością dobra wiadomość dla fanów:
Nie ukrywam, że miałam pewne wątpliwości... Trzeba było mnie trochę poprzekonywać, żebym wróciła do tej przygody - zaczęła.
kto miał wpływ na decyzje Kożuchowskiej?
Okazuje się, że powrót Małgorzaty Kożuchowskiej do kultowego serialu „Rodzinka.pl” ma głębsze podłoże niż tylko sentyment do roli. Aktorka przyznała, że kluczową rolę w podjęciu tej decyzji odegrał jej syn. Chcąc przybliżyć mu swoje zawodowe życie, pokazała mu kilka odcinków serialu. Okazało się, że produkcja przypadła chłopcu do gustu, a wspólne oglądanie stało się nowym, rodzinnym rytuałem. Entuzjazm syna był dla Kożuchowskiej sygnałem, że powrót do roli byłby dobrą decyzją:
Moje dziecko zapytało mnie, czym jest ta ''Rodzinka.pl?'' i wtedy puściłam mu nasz serial. Czasem mnie prosi, żebym puściła mu te wcześniejsze odcinki, kiedy chłopcy byli tacy mali, w jego wieku. Jak go zapytałam, czy chciałby, żebym znowu wróciła na plan ''Rodzinki'', to podskoczył i powiedział, że absolutnie tak. I to była ostateczna karta przetargowa, która zdecydowała o tym, że się zgodziłam- dodała w rozmowie z Jastrząb Post.
Wiadomość o możliwym powrocie serialu "Rodzinka.pl" wywołała wśród fanów prawdziwą euforię. Czy ich marzenia się spełnią? Jak się okazuje, kluczowym warunkiem wznowienia produkcji była zgoda wszystkich głównych bohaterów. Dzięki temu możemy być pewni, że jeśli serial powróci na antenę, zobaczymy w nim całą, ukochaną przez widzów, rodzinę Boskich. Choć aktorka potwierdziła, że rozmowy na temat nowego sezonu są już w toku, zaznaczyła, że na razie są to dopiero wstępne ustalenia:
Muszą powstać scenariusze, scenografia, muszą odbyć się negocjacje ze wszystkimi aktorami, którzy brali wcześniej udział tej produkcji. Powiedzieliśmy sobie, że albo wszyscy, albo nikt i że siła tego serialu tkwiła w tym, że ten team był taki, a nie inny. (...) Na pewno będzie to trochę inna ''Rodzinka'', bo my już jesteśmy starsi, inni, mamy trochę inne problemy. Pewnie pojawią się wnuki, ale nie chcę za dużo mówić, bo ja sama też za wiele nie wiem
Cieszycie się z powrotu kultowego już serialu?