Niezręczne wystąpienie Dody na Bestsellerach Empiku. "Po co mnie wołałaś?"
7 lutego odbyła się uroczysta gala rozdania nagród Bestsellerów Empiku. Na scenie pojawiło się wiele gwiazd, a jedną z nich była niezapowiedziana Doda. Maria Sadowska, odbierając nagrodę za wyreżyserowanie filmu "Dziewczyny z Dubaju", zaprosiła na scenę producentkę, Dorotę Rabczewską. Wówczas doszło do niezręcznej sytuacji.
Obie panie zaprezentowały się na scenie w olśniewających stylizacjach. Maria Sadowska wygłosiła przemówienie, a zaraz po niej głos zechciała zabrać Doda. Wtedy wydarzyło się coś nieoczekiwanego.
Doda nie mogła zabrać głosu na scenie
Jak co roku odbyła się ceremonia rozdania nagród Bestsellerów Empiku. Na wydarzeniu pojawiło się wiele znanych osobowości, które nie tylko odbierały nagrody, ale również ogłaszały wyniki poszczególnych kategorii.
Oprócz kategorii związanych z muzyką pojawiło się również polskie kino. Wśród nominowanych możemy wymienić następujące produkcje:
"Dziewczyny z Dubaju", reż. Maria Sadowska, Kino Świat,
"Miłość, sex & pandemia" reż. Patryk Vega, Kino Świat,
"Wesele", reż. Wojtek Smarzowski, Kino Świat,
"Zupa nic", reż. Kinga Dębska, Kino Świat,
"Żeby nie było śladów", reż. Jan P. Matuszyński, Kino Świat.
Nagrodę zwyciężyła Maria Sadowska, która na scenę zawołała również Dodę, producentkę kreatywną filmu. Reżyserka wygłosiła na scenie poruszające przemówienie, w którym skupiła się na sile i solidarności kobiet.
– O kobietach zawsze się mówiło, że niech robią filmy, ale takie małe, skromne, na dwóch aktorów, festiwalowe kino. Tymczasem się okazuje, że mamy szanse jednak zdobyć box-office'y też – powiedziała Maria Sadowska. Zanim jednak padły te słowa, Doda zapytała Marię, po co zawołała ją na scenę, skoro nikt jej nie wyczytywał.
– Po co mnie wołałaś? – powiedziała ze sceny Doda.
Marysia nie odpowiedziała jednak na pytanie koleżanki i kontynuowała wypowiedź. Kiedy skończyła, Dorota zapytała, czy może coś powiedzieć. Po chwili niezręcznej ciszy Dorota uznała, że nie ma zgody na zabranie przez nią głosu i wraz z Marią zeszły ze sceny.
Doda zapomniała torebki i zostawiła ją na scenie
To jednak nie koniec niezręcznych sytuacji, które wydarzyły się podczas ceremonii rozdania nagród. Kiedy tylko Doda i Maria zeszły ze sceny, do pulpitu z mikrofonem podeszła Sonia Bohosiewicz, zapowiadająca gwiazdy.
Wówczas aktorka zauważyła, że Doda zostawiła na pulpicie swoją połyskującą, wysadzaną diamentami torebkę. Powiedziała więc do mikrofonu o znalezieniu torebki, a następnie odwróciła się z nadzieją, że właścicielka wróci po swoją zgubę.
Tak się jednak nie stało. Sonia postanowiła więc zarzucić torebkę na swoje ramię i w dalszym ciągu, jak gdyby nigdy nic, poprowadziła galę dalej.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Aktor "M jak miłość" w "Pierwszej miłości". Krystian Wieczorek ma nową pracę
Jak dziś wygląda Filip z "Rodziny zastępczej"? Metamorfoza Sergiusza Żymełki
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].