Ostatnie chwile Krzysztofa Krawczyka. W poniedziałek artysta znowu trafił do szpitala
Nie żyje Krzysztof Krawczyk
Niedawno artysta był hospitalizowany z powodu zakażenia nowym koronawirusem
Piosenkarz zasłabł nagle w poniedziałek 5 kwietnia
Wieść o śmieci Krzysztofa Krawczyka dotarła do mediów w Poniedziałek Wielkanocny. Parę godzin temu menedżer artysty, Andrzej Kosmala, opublikował krótką notatkę w mediach społecznościowych. Zaledwie dwa dni temu piosenkarz sam przekazywał fanom dobre wieści - chodziło o zakończenie hospitalizacji, której wymagał ze względu na stan zdrowia.
Krzysztof Krawczyk chorował na COVID-19. Zawiadomił o wszystkim fanów
We wtorek 23 marca na oficjalnym profilu Krzysztofa Krawczyka na Facebooku pojawiła się niepokojąca wiadomość. Muzyk obwieścił internautom, że został zakażony nowym koronawirusem SARS-CoV-2.
W wyczerpującym wpisie w social mediach Krzysztof Krawczyk wyjaśnił, że jego małżonka, Ewa, przebywała na kwarantannie, wciąż oczekując na wynik testu potwierdzającego lub wykluczającego obecność niebezpiecznego patogenu. Poprosił o modlitwę i uszanowanie prywatności jego bliskich. Zapowiadał, że fani nie powinni w najbliższych dniach spodziewać się od niego żadnych wieści.
- Chciałbym jednak swoją walkę stoczyć w spokoju! Trzymajcie się! Niech Was Bóg i zdrowy rozsądek prowadzą! - czytamy w mediach społecznościowych artysty.
Liczne życzenia powrotu do zdrowia, jakich nie zabrakło w Internecie, spływały również od innych znanych postaci polskiego show-biznesu. Przyłączył się do nich między innymi Krzysztof Cugowski - wokalista wyrażał nadzieję na rychły powrót Krawczyka do normalnego życia. Stało się tak niestety tylko na chwilę.
W sobotę 3 kwietnia Krzysztof Krawczyk samodzielnie poinformował internautów o upragnionym powrocie do domu. Muzyk cieszył się przede wszystkim z połączenia z ukochaną żoną, Ewą. Dzień później zapraszał fanów na odświeżony recital z jego udziałem, jaki miał pojawić się na antenie Telewizji Polskiej.
Środowisko polskich artystów pogrążone w żałobie. Co działo się w ostatnich chwilach życia piosenkarza?
Andrzej Kosmala, menedżer Krzysztofa Krawczyka, przekazał w mediach wiadomość, która zamknęła pewien rozdział w historii polskiej muzyki. Od kilku godzin do mediów spływają nowe informacje w tej sprawie. Wiadomo już, że muzyk odszedł w wielkanocny poniedziałek.
Media podają, że stan zdrowia Krzysztofa Krawczyka pogorszył się niespodziewanie w poniedziałek 5 kwietnia. Po tym, jak artysta nagle zasłabł, został szybko przetransportowany do jednego z łódzkich szpitali. Wciąż nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną zgonu wokalisty.
Krzysztof Krawczyk zmarł w godzinach popołudniowych, dożywając wieku 74 lat. W rozmowie z serwisem Onet żona artysty, Ewa Krawczyk, zaprzeczyła, że śmierć męża była spowodowana zakażeniem chorobą COVID-19.
ZmarłKRZYSZTOFKRAWCZYKR.I.P.
Opublikowany przez Andrzeja Kosmalę Poniedziałek, 5 kwietnia 2021
Kochani! Jestem w domu! Do mojej sypialni wpadają 2 promyki słońca: wiosenny przez okno i Ewunia przez drzwi.Dziękuję za modlitwę i życzenia! Zdrowia wszystkim życzę,nie dajmy się wirusowi!
Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Sobota, 3 kwietnia 2021
Źródło: Wirtualne Media, Facebook, TVN24
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
TVP pilnie zmienia ramówkę. Wszystko przez śmierć Krzysztofa Krawczyka
Kim jest żona Krzysztofa Krawczyka? Dzień przed śmiercią muzyk rozpływał się nad ukochaną