Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Paweł Wawrzecki martwi się losem swojej córki. Ania cierpi na porażenie mózgowe
Weronika Wasiak
Weronika Wasiak 13.02.2022 01:00

Paweł Wawrzecki martwi się losem swojej córki. Ania cierpi na porażenie mózgowe

Paweł Wawrzecki
TRICOLORS/East News

Paweł Wawrzecki podzielił się jakiś czas temu przygnębiającym wyznaniem na temat chorej córki. Aktor wychowuje cierpiącą na porażenie mózgowe Anię, co z biegiem czasu coraz częściej spędza mu sen z powiek. Chodzi o jej przyszłość.

Okazuje się, że gwiazdor zaczyna martwić się o los pociechy. Szczerze przyznaje, że wolałby, by to ona umarła pierwsza. Chociaż jest to dla niego niezwykle trudne, wyjaśnił, dlaczego pragnie właśnie tego.

Paweł Wawrzecki drży o córkę

Chociaż Paweł Wawrzecki od lat odnosi ogromne sukcesy w sferze zawodowej i gromadzi wokół siebie prawdziwą rzeszę fanów, w życiu prywatnym nie zawsze miał tyle szczęścia. Gdy poznał swoją pierwszą żonę, Barbarę Winiarską, wierzył, że od tego momentu jego życie będzie usłane różami. Radość sięgała zenitu, gdy para dowiedziała się o ciąży kobiety.

Pierwszy dramat pojawił się w momencie narodzin Ani, która przyszła na świat w ósmym miesiącu ciąży z porażeniem mózgowym. Nie minęło wiele czasu, a Wawrzeckiego dotknęła kolejna tragedia - w 2002 roku Barbara zmarła na tętniaka mózgu. Od tamtej pory aktor wiązał się z kilkoma kobietami, aż w końcu w 2009 roku poślubił Izabelę Roman. Wciąż jednak większość życia poświęca córce Ani, która wymaga stałej opieki.

W 2020 roku aktor udzielił szczerego wywiadu "Vivie!", podczas którego przyznał, że jest bardzo dumny ze swojej córki, która mimo porażenia mózgowego, jest niezwykle samodzielną kobietą. Niestety, mimo to wciąż potrzebuje pomocy ojca przy wykonywaniu większości czynności.

Z każdym rokiem Wawrzecki zaczyna coraz bardziej martwić się o los Ani po jego śmierci. Obawia się, że gdy jego zabraknie, ta będzie skazana sama na siebie lub na pomoc obcych ludzi. Chociaż jest to dla niego bardzo trudne, nie ukrywa, że wolałby, by to Ania odeszła pierwsza.

- Wolałbym, żeby była inna kolejność. Pamiętam, jak moja Basia mówiła o tym, co się stanie, gdy jej nie będzie. Ale ja nie zastanawiam się nad moim odchodzeniem. Nie przywołuję tego, bo wiem, że Anka miałaby wtedy bardzo ciężko. A jednocześnie mam świadomość, że tacy ludzie jak Ania muszą potem jakoś żyć, bez tej osoby, do której się przyzwyczaiły. Żyją z bólem i ze świadomością, że tego kogoś już nie ma. Ale zostają im po nim wspomnienia - mówił w rozmowie z "Vivą!".

Mimo że nie zawsze jest łatwo, Paweł Wawrzecki stara się nie poddawać. Wszystko co robi, robi z myślą o córce, choć nieczęsto zdarza mu się o niej opowiadać.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Plotki się potwierdziły. Po ostatnim wyznaniu Zenka o małżeństwie łza kręci się w oku

  2. Wparowała na ściankę, a wszyscy patrzyli tylko w jedno miejsce. Cała Polska grzmi

  3. Do mediów trafiły smutne wieści. Nie żyje wybitny muzyk, na zawsze zapisze się w historii

Źródło: Super Express

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Tagi: