Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Przestępstwa i afery. Prestiżowa uczelnia syna Rozenek nie ma najlepszego wizerunku
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 04.09.2024 21:14

Przestępstwa i afery. Prestiżowa uczelnia syna Rozenek nie ma najlepszego wizerunku

Małgorzata Rozenek
fot. KAPiF

Małgorzata Rozenek wysłała najstarszego syna na studia do Francji. Uczelnia reklamuje się jako prestiżowa, ale jej największe gwiazdy zasłynęły z potężnych afer i koszmarnych przestępstw.

Gdzie studiuje najstarszy syn Małgorzaty Rozenek?

Najstarszy syn Małgorzaty Rozenek, Stanisław, wyjechał już na studia do Francji. Po ukończeniu liceum francuskiego w Warszawie wybrał uczelnię Université Lumière Lyon II. Jest to uczelnia publiczna, więc czesne zaczynają się tam od 800 złotych rocznie, ale programy w języku angielskim są droższe. Poza tym w wydatki trzeba wliczyć koszty utrzymania, materiały do nauki i zakwaterowanie.

Université Lumière Lyon II to jeden z najlepszych uniwersytetów publicznych w Europie. Znalazł się między 1001. a 1200. miejscem w światowym rankingu QS World University Rankings 2025. W 2012 roku na tej samej liście znajdował się między 551. a 600. miejscem, ale w międzyczasie okrył się niesławą przez potężne afery.

To koniec kariery Rozenek w TVN? Dyrektor programowa wydała oświadczenie. Nie jest dobrze Wiemy, ile zapłaci Rozenek za studia syna we Francji. Ta cena powala na kolana

Francuska uczelnia syna Małgorzaty Rozenek okryta skandalami

Na 2 głównych kampusach lyonskiej uczelni oraz w 3 ośrodkach uzupełniających kształci się prawie 29 000 studentów i 1800 pracowników (nauczycieli i pracowników administracyjnych). To potężne liczby, jednak pośród nich kryją się naprawdę mroczne nazwiska. Choć placówka chwali się na stronie, że “w pełni uczestniczy w postępie społecznym”, jego główne “gwiazdy” zasłynęły z czegoś wręcz przeciwnego.

Jednym z najbardziej znanych studentów uczelni, do której posłali syna Rozenek i Majdan, jest Jérôme Kerviel. Ukończył ją w 2000 roku z tytułem magistra finansów specjalizującego się w organizacji i kontroli rynków finansowych. Zasłynął jako makler, oskarżony o największą defraudację w historii bankowości.

Przestępstwa dopuścił się podczas pracy w banku Société Générale (jeden z trzech największych i najstarszych banków francuskich). W sumie oskarżono go o defraudację 4,9 miliarda euro. Podczas procesu został uznany za winnego, co podtrzymały później sądy kolejnych instancji. W 2010 roku skazano go na pięć lat więzienia w zawieszeniu na dwa lata, z zakazem pracy w branży usług finansowych. Po wyjściu z więzienia zaczął pracę w firmie konsultingowej IT.

Ale to jeszcze nic. Znacznie bardziej nieprzyjemnym typem jest bowiem… profesor literatury z tej uczelni. O jego poglądach było głośno przez dekady.

Afery na uczelni syna Małgorzaty Rozenek

Na liście najbardziej znanych wykładowców Université Lumière Lyon II wymieniany jest – poza oczywiście zasłużonymi i szacownymi postaciami – niejaki Robert Faurisson. Literaturoznawca oraz publicysta był wielokrotnie karany za coś, co dziś nazwalibyśmy fake newsami. On wzniósł je jednak na poziom akademicki. W swoich pracach niestety postanowił… negować Holocaust.

Oczywiście poglądy negujące istnienie komór gazowych łatwo obalić dowodami historycznymi, i szybko zostały jednoznacznie potępione jako nieprawdziwe przez wspólnotę naukową. To go jednak nie zniechęcało. W 1990 roku we Francji wprowadzono tzw. ustawę Gayssota, na mocy której Faurisson został usunięty ze stanowiska profesora literatury uczelni w Lyonie. Ukarano go też wtedy grzywną.

Faurisson niemal do samej śmierci usiłował propagować swoje kłamstwa. Zmarł w 2018 roku, a jeszcze w 2006 francuski sąd ukarał go trzymiesięcznym wyrokiem w zawieszeniu i grzywną w wysokości 7.500 euro za zaprzeczanie Zagładzie w wywiadzie dla irańskiej telewizji. Pozostaje mieć nadzieję, że syn Rozenek nie trafi na takie “osobistości” podczas swoich studiów.

Małgorzata Rozenek, syn Stanisław, gdzie studiuje, uczelnia we Francji, afery
Małgorzata Rozenek i syn Stanisław, fot. KAPiF