Rafał Grabias przerwał milczenie. Krótki, ale wymowny wpis gwiazdora po ujawnieniu przyczyny śmierci Gabriela Seweryna
Sprawa tajemniczych okoliczności śmierci Gabriela Seweryna ponownie zyskała rozgłos po ujawnieniu szczegółów badań toksykologicznych. Krótko po nowinach w mediach społecznościowych po raz kolejny odezwał się Rafał Grabias. Były partner znanego projektanta futer znów o nim wspomniał. Serce ściska.
Rafał Grabias i Gabriel Seweryn podbijali serca widzów
Duet występował w popularnym programie TTV "Królowe życia", gdzie widzowie obdarzyli sympatią m.in.: Dagmarę Kaźmierską, Sylwię Peretti czy Lalunę. Para była jednym z najbardziej charakterystycznych duetów hitowej serii. Wspólnie prowadzili salon futer Gabriela Seweryna, a ich ekscentryczny styl przyciągał fanów.
Przed kamerami przeżywali wzloty i upadki, ale nikt nie spodziewał się, że ich związek zakończy się krótko po opuszczeniu programu. Mimo to oboje zyskali rzeszę obserwatorów. To oni nadal mogą zauważyć wspomnienia o projektancie na profilu jego byłego partnera.
Choć od śmierci Gabriela Seweryna minęło już 5 miesięcy, na światło dzienne nadal wychodzą nowe szczegóły odnośnie do okoliczności jego odejścia. Po ostatnich informacjach Rafał Grabias przerwał milczenie. Szczegóły poniżej.
Rafał Grabias zrobił TO w trzecią miesięcznicę śmierci Gabriela Seweryna. Fani płaczą razem z nim „Widziałeś, jak on się ubrał?!”. Rafał Grabias wywołał sensację na salonach. To nie mogło przejść bez echaNowe doniesienia w sprawie przyczyny śmierci Gabriela Seweryna
W mediach społecznościowych wybuchł chaos, gdy na kilka godzin przed przekazaniem informacji o śmierci celebryty, pojawiło się nagranie z jego udziałem. 55-latek stał przed szpitalem w Głogowie i błagał o pomoc.
Pogotowie, jaki cyrk odstawia. Zamiast mi pomóc k***a. Zobaczcie, oni tu stoją. Mnie tu dusi i nikt nie chce mi pomóc. Ja naprawdę umrę. Ja chcę, żeby ludzie wiedzieli, jakie mam problemy… Naprawdę pokaż mnie, niech zobaczą, że to ja jestem. Tu mnie dusi - mówił na nagraniu.
Okolicznościami śmierci zajęła się prokuratura, a portal Shownews.pl przekazał zaskakujące szczegóły badania toksykologicznego. W organizmie zmarłego miała znaleźć się niedozwolona substancja.
Jednocześnie z wyników badań toksykologicznych wynika, że w próbce krwi pobranej ze zwłok Gabriela Seweryna wykazano obecność m.in. metamfetaminy. Mając na uwadze dobro trwającego postępowania przygotowawczego i konieczność poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych, brak jest możliwości wskazania, jakie będą dalsze działania prokuratora w tej sprawie. Postępowanie w dalszym ciągu toczy się na tzw. etapie "in rem", tzn. w sprawie. Nikomu dotąd nie przedstawiono żadnego zarzutu - przekazał portalowi prokurator Sebastian Jacek Kluczyński.
Sprawa Gabriela Seweryna nadal budzi wiele pytań. Niedawno zmarłego projektanta ponownie wspomniał jego były partner.
Rafał Grabias przerywa milczenie. Znów wspomniał o byłym partnerze
Rafał Grabias od czasu śmierci Gabriela Seweryna często wspomina byłego partnera w mediach społecznościowych. Jego posty mogą świadczyć o tym, że choć ich związek się zakończył, on nigdy nie przestał kochać projektanta.
Miłość nie zawsze kończy się tam, gdzie kończy się związek - pisał pod jednym ze wspólnych zdjęć.
Po ponownym rozgłosie okoliczności śmierci mężczyzny, Rafał Grabias ponownie odezwał się do internautów. Tym razem udostępnił archiwalne zdjęcie, na którym pozuje z byłym partnerem. Ten jednak jest mało widoczny, stojący z tyłu celebryty. Wzruszający wpis chwyta za serce.
Ciężko pogodzić się ze śmiercią osoby, która pozostawiła po sobie tyle pięknych wspomnień - przyznał.
Wygląda na to, że Rafał Grabias nadal nie może poradzić sobie z odejściem bliskiej osoby. Nie tylko on przeżywa trudne chwile w ostatnim czasie. Internauci łączą się w bólu z gwiazdami, które zbliżające się święta spędzą bez ukochanych.
Źródło: Shownews.pl