Stanowski nazwał Rusin "rozhisteryzowaną babą". Jest odpowiedź Kingi! Poszła na całość i nie przebierała w słowach
W mediach społecznościowych zawrzało od konfliktu pomiędzy Kingą Rusin i Krzysztofem Stanowskim. Dziennikarka odpowiedziała na niewybredny post na swój temat. Puściła wszelkie hamulce i nie przebierała w słowach. Szykuje się głośna afera?
Krzysztof Stanowski oburzył Kingę Rusin rozmową z Samuelem Pereirą
Od momentu odejścia z Kanału Sportowego dziennikarz skupiał uwagę ze względu na rozpoczęcie własnego projektu. Kanał Zero już od premiery cieszył się ogromnym zainteresowaniem, co zapewniło gwiazdorowi spory zarobek. Na językach mediów były jego wywiady z Andrzejem Dudą oraz Samuelem Pereirą. Szczególnie rozmowa z byłym szefem TVP Info odbiła się głośnym echem w internecie.
Wywiad obejrzała Kinga Rusin, która nie kryła krytyki wobec zachowania Stanowskiego. W obszernym poście wytknęła mu błędy, a także była oburzona samą rozmową. Już wtedy było wiadomo, że atmosfera bardzo szybko stanie się gęsta.
Stanowski na wizji uścisnął Pereirze dłoń, obaj zachowywali się jak kumple przy piwku, podczas gdy większość Polaków, w tym ofiary PISowskiej propagandy, jak rodzina śp. Mikołaja Filiksa czy zamordowanego prezydenta Adamowicza chciałaby Pereirze splunąć w twarz. Obrzydliwe - pisała.
Na odpowiedź Krzysztofa Stanowskiego nie trzeba było długo czekać. Jego post uderzył w Kingę Rusin. Dziennikarz ocenił byłą gwiazdę TVN niewybrednymi słowami.
Kinga Rusin padła ofiarą brutalnej napaści. To skutki jej głośnego wpisu Kinga Rusin walczy o zdrowie. "Wlewy, leki, kroplówki". Nikt nie miał pojęcia, co się z nią dziejeKrzysztof Stanowski uderza w Kingę Rusin. Nazwał ją "rozhisteryzowaną babą"
Kilka godzin po pojawieniu się postu Kingi Rusin w mediach społecznościowych ukazała się odpowiedź Krzysztofa Stanowskiego. Już na wstępie dziennikarz wytoczył ciężkie działa, sugerując, że gwiazda dostała "pier***ca na jego punkcie". W dalszej części postu nie obyło się bez obelg.
Kinga Rusin oficjalnie dostała pier***ca na moim punkcie. Jako że nie da się ujarzmić kobiety, która dostaje pier***ca, pozostaje mi z godnością przyjmować ciosy tej rozhisteryzowanej baby - stwierdził Krzysztof Stanowski.
Na takie słowa Kinga Rusin nie mogła przystać. W mediach społecznościowych pojawiało się jej kolejne oświadczenie w sprawie dziennikarza. Tym razem gwiazda nie gryzła się w język. Zrobiło się gorąco.
Kinga Rusin odpowiada Krzysztofowi Stanowskiemu. Nie ma szans na rozejm!
Dziennikarka nie mogła długo wytrzymać po okazaniu jej braku szacunku przez Krzysztofa Stanowskiego. W jednej z internetowych relacji odniosła się do niego słów. Nie umknął jej fragment o "ujarzmianiu kobiety". Kinga Rusin nie gryzła się w język.
Po mojej krytyce wywiadu z Pereirą, Stanowskiemu puściły nerwy i nasz mały macho pokazał prawdziwą twarz bez pudru. Twierdzi, że dostałam na jego punkcie "pier***ca" i mówi o mnie w kontekście "ujarzmiania kobiety". Ujarzmić kobietę? Narcystyczny chłoptasiu, ty możesz najwyżej ujarzmić żelem swój wymuskany fryz. A marzenia chłopców w krótkich spodenkach o ujarzmianiu kobiet plasują cię w XIX wieku. Szowinistyczny prostak - napisała.
Kinga Rusin odniosła się także ponownie do samego wywiadu z byłym szefem TVP Info. Dla niej ta rozmowa była wyrazem ogromnego braku szacunku.
To Stanowski dostał "pier***ca" na punkcie kasy, zasięgów i swoich PISowskich przyjaciół. Ściskając dłoń Pereiry i dając mu pole do popisu napluł w twarz wszystkim ofiarom PISowskich propagandystów - podkreślała.
Czy relacja dziennikarki otrzyma odpowiedź od Krzysztofa Stanowskiego? Gwiazdor Kanału Zero zapowiedział w poście "przyjmowanie ciosów z godnością".