Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Sylwia Peretti wróciła z łamiącą serce relacją. Nie musiała nic mówić, by wydało się, ile zawdzięcza Piaskowi
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 11.10.2024 20:37

Sylwia Peretti wróciła z łamiącą serce relacją. Nie musiała nic mówić, by wydało się, ile zawdzięcza Piaskowi

Sylwia Peretti
fot. KAPiF; Instagram

Sylwia Peretti niedawno miała wypadek. Po nim znów zamilkła na bardzo długo. Teraz wreszcie opublikowała nowy wpis, który może skruszyć najtwardsze serce.

W jakim stanie jest Sylwia Peretti po wypadku?

Śmierć Patryka to już niejedyna trauma, z którą musi mierzyć się Sylwia Peretti. Wypadek samochodowy jej syna to wydarzenie, po którym wciąż się jeszcze nie podniosła i nieustannie przeżywa żałobę. Wpisy w jej mediach społecznościowych pojawiają się bardzo rzadko i niemal zawsze dotyczą zmarłego syna. 2 września sama miała bardzo niebezpieczny wypadek.

Portal Pudelek poinformował jakiś czas temu o wypadku Peretti. Jej auto zjechało z drogi i uderzyło w drzewo. Zdarzenie miało miejsce 2 września około godziny 15:00 w Głogoczowie. Policja informowała, że Sylwia nie była pod wpływem alkoholu, a służby potraktowały go jak kolizję.

Kierująca pojazdem była trzeźwa, podróżowała sama. Nie było potrzeby sprawdzania prędkości z jaką się poruszała, ponieważ zdarzenie nie zostało zakwalifikowane jako wypadek, a kolizja. Nie została także ukarana mandatem – brzmiało oświadczenie służb.

Dopiero niedawno portal Pudelek otrzymał informacje na temat zdrowia Sylwii, a także przyczyn wypadku. Menadżer Peretti ujawnił, że kobieta zasłabła za kierownicą i straciła przytomność.

Aby uciąć bezsensowną falę domysłów, spekulacji i fałszywych oskarżeń, informuję, że wypadnięcie pojazdu z drogi nastąpiło wskutek utraty przytomności. Auto jechało z prawidłową prędkością, zjechało z drogi, przejechało przez rów i zatrzymało się na drzewach. Po dotarciu służb na miejsce Sylwia została przewieziona karetką do szpitala. Badania potwierdziły brak alkoholu i jakichkolwiek innych substancji we krwi. Trwające szczegółowe badania mają na celu ustalenie powodów utraty przytomności u Sylwii – ogłosił Adam Zajkowski.

Poza tymi komunikatami fani celebrytki nie mieli żadnych nowych wiadomości. Teraz wiemy już, co dzieje się obecnie z Sylwią, smutne szczegóły poniżej.

Przyczyny wypadku Peretti ujawnione. Straszniej niż plotkowano Zdjęcia z wypadku Sylwii Peretti obiegły media. Aż ciarki przechodzą

Co dzieje się z Sylwią Peretti?

Redakcja Świata Gwiazd rozmawiała z jednym z sąsiadów Sylwii. Nasz rozmówca ujawnił nam, że Peretti usiłuje otworzyć się na nowy rozdział życia. Stara się zostawić bolesną przeszłość za sobą – właśnie dlatego chce zamieszkać w nowym domu. Stara willa, która od jakiegoś czasu była wystawiona na sprzedaż, nie pozwala jej ruszyć do przodu. W nowym lokum będzie też bliżej syna.

Wygląda na to, że Sylwia rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu. Zabrała już wszystkie rzeczy ze starej posiadłości i czeka na jej sprzedaż. Nowa, piękna posiadłość to dom z ogrodem, który znajduje się w spokojnej okolicy, niedaleko Cmentarza Grębałowskiego w Krakowie, gdzie spoczywa jej syn. Ta lokalizacja z pewnością ma dla niej szczególne znaczenie, stanowiąc symboliczne połączenie z ukochanym dzieckiem. Sylwia jeździ tam niemal codziennie – mówi Światu Gwiazd osoba z otoczenia Peretti.

20 sierpnia Sylwia zamieściła ostatni wpis, a w nim pokazała ukochane zdjęcie ze swojego ślubu. Są na nim dwie najważniejsze dla niej osoby – mąż oraz syn Patryk w tle. Widać, że żałoba i rozpacz wciąż jej nie opuściły. W tym kontekście nowa publikacja nabiera szczególnego znaczenia.

Nowy wpis Sylwii Peretti

Pod koniec sierpnia Sylwia była widziana w Sopocie. Ubrana w żałobną czerń spędzała czas z koleżanką, odwiedziła też kościół, by spędzić w nim czas na modlitwie. Wygląda na to, że obecnie celebrytka znowu przebywa nad morzem. Na Instastories opublikowała kilka nagrań, na których spaceruje po plaży. Z jej twarzy wyziera jednak głęboki smutek.

Pewną nadzieję na poprawę jej samopoczucia – ale też bolesny sygnał, pokazujący, jak czuła się do tej pory – daje piosenka, dołączona jako tło do filmu. To utwór “Nie jesteś sama” Seweryna Krajewskiego, jeden z najpopularniejszych, wzruszających przebojów Andrzeja Piasecznego.

Tej dziewczynie, która czyta list wyblakły
Tej kobiecie, która milczy cały dzień
Tej, co stawia w noc bezsenną złe pasjanse
I ozdabia nadziejami ciemną sień
Niech się niebo nie kojarzy tylko z deszczem
Niech się rzeka nie kojarzy z rzeką łez
Są na świecie dobre okna w dobrym mieście
I ta wiara, że w człowieku człowiek jest – śpiewa Piasek.

Choć Sylwia na opublikowanych nagraniach nie mówi ani słowa, to tekst piosenki mówi sam za siebie. Przebój opowiada o odzyskiwaniu nadziei w najczarniejszych chwilach, związanych ze stratą i żałobą.

Tej dziewczynie, która topi w czarnej kawie
Te tęsknoty, których miała pełen skład
Tej kobiecie, która pali bardzo dużo
I w szufladzie przechowuje biały kwiat
Niech się miłość nie kojarzy z pożegnaniem
Niech pogoda opromieni każdą myśl
I niech przyśni się ktoś miły i czekany
Kto nadaje mleczną drogą taki list – słyszymy w utworze.

Pozostaje mieć nadzieję, że przesłanie utworu Piasecznego zostanie z Sylwią na dłużej i pozwoli jej na nowo odnaleźć małe radości codziennego życia.

Sylwia Peretti nad morzem, zdjęcia, co się z nią dzieje po wypadku
Sylwia Peretti nad morzem, fot. IG @sylwia_peretti