Synek Szczęsnego wbiegł na boisko w czasie pożegnania. U Mariny emocje wzięły górę
Polscy piłkarze w sobotni wieczór spotkali się na murawie z reprezentacją Portugalii. Emocji, i to nie tylko sportowych, nie zabrakło. Podczas pożegnania Wojciecha Szczęsnego na boisku niespodziewanie pojawił się jego syn. Wszyscy patrzyli tylko na niego i Marinę.
Polacy w 3. kolejce Ligi Narodów
Po emocjach związanych z Euro i Igrzyskami Olimpijskimi przyszedł czas na nie co mniejsze wydarzenia sportowe. Obecnie trwają rozgrywki Ligi Narodów. Polacy przeszli już przez dwa wyjątkowo emocjonujące spotkania.
Pierwsze z nich przeciwko Szkocji zakończyło się zwycięstwem dla "biało-czerwony" 3:2, ale nie przyszło im to łatwo. Decydującą bramkę strzelił Nicola Zalewski w doliczonym czasie. W radosnych nastrojach piłkarze spotkali się w następnym meczu z Chorwacją. Tam szczęście już tak nie dopisało i mecz zakończył się 0:1 dla przeciwników. Obecnie Polska zajmuje trzecie miejsce w tabeli.
Przed nami jeszcze jeden mecz z liderem tabeli. Od początku rozgrywek niepokonaną drużyną zostaje Portugalia, która w sobotni wieczór zmierzy się z Polakami na Stadionie Narodowym. Emocje sięgnęły zenitu już od pierwszych minut spotkania.
Tak Cristiano Ronaldo zachował się wobec polskich kibiców. Wieści tuż przed meczem z Polakami Nie żyje 31-letni reprezentant w piłce nożnej. Znaleziono go we własnym domuMecz Polska-Portugalia
Polscy kibice długo wyczekiwali tego spotkania. Mecz na Stadionie Narodowym oznaczał przybycie do nas jednego z największych gwiazdorów piłki nożnej. Już od piątkowego wieczoru najwierniejsi kibice wypatrywali Cristiano Ronaldo przed warszawskim hotelem. Drużyna przybyła na miejsce późnym wieczorem, a reakcja piłkarzy na Polaków trafiła do internetu.
Teraz pozostało czekać jedynie na sportowe emocje. Start meczu już w sobotę, 12 października, o godzinie 20:45 na PGE Narodowym. Kibice tłumnie wypełnili trybuny obiektu, by wspólnie dopingować "biało-czerwonych". Na spotkaniu nie zabrakło też Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka, którzy oficjalnie pożegnali się z kibicami.
To na ten moment czekało wielu kibiców na Stadionie Narodowym. Podczas wyjścia Wojciecha Szczęsnego przy jego boku pojawił się niespodziewany gość. Wszyscy patrzyli tylko na niego.
Pożegnanie Wojciecha Szczęsnego. Liam wpadł na boisko
Przed rozpoczęciem meczu kibice mieli okazję pożegnać Wojciecha Szczęsnego i Grzegorza Krychowiaka. Piłkarze weszli na murawę, by odebrać ramki z pamiątkowymi koszulkami, a także zamienić ostatnie uprzejmości z Michałem Probierzem.
Na boisku zjawiła się także rodzina polskiego bramkarza. Marina i mały Liam od samego początku nie opuszczali boku sportowca. U piosenkarki było widać łzy w oczach. Emocje wzięły nad nią górę, gdy usłyszała wszystkich kibiców męża. Syn Szczęsnego zachował się nieco inaczej. To właśnie chłopiec skradł serce, gdy wraz z tatą stanął przed tysiącami kibiców. Kamery uchwyciły nawet jego twarz, czego często unikają rodzice w mediach społecznościowych. Liam został przy tacie do samego końca.
To wzruszający moment, tym bardziej że Wojciech Szczęsny mówił już o zamiłowaniu syna do piłki nożnej. Czy następną tak głośną reakcję od kibiców uzyska "przekazując pałeczkę" Liamowi?