Tak Mateusz Morawiecki pożegnał Jerzego Stuhra. Internauci zniesmaczeni
Mateusz Morawiecki pożegnał Jerzego Stuhra, a w internautach się zagotowało. Komentują w bardzo
Jerzy Stuhr nie żyje
Jerzy Stuhr nie żyje. 9 lipca syn aktora, Maciej, przekazał tragiczne wieści. W wieku 77 lat zmarł jeden z najwybitniejszych aktorów naszych czasów.
Na dużym ekranie debiutował w latach 70., ale popularność zyskał dopiero dekadę później dzięki roli w “Seksmisji”. Kolejnymi filmami, które ugruntowały jego pozycję i sympatię widzów były dwie części “Kilera”.
Informację o śmierci Stuhra potwierdziła we wtorek Barbara Kwiatkowska z Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Widziała się ze Stuhrem na krótko przed jego śmiercią. Tak wspomina ich ostatnie spotkanie Tak Jerzy Stuhr mówił o pogrzebie. Miejsce pochówku? "Mam dobre sąsiedztwo"Na co zmarł Jerzy Stuhr?
W 2011 roku media obiegła wiadomość o chorobie Stuhra. Aktor zmagał się z rakiem krtani. Chorobę pokonał niespełna dwa lata później, o czym opowiedział na łamach “Gazety Wyborczej”. Aktor przeszedł drugą operację usunięcia raka krtani. Miał za sobą również m.in. udar mózgu i zawał.
Do końca pozostawał aktywny zawodowo. Ostatni raz publicznie pokazał się pod koniec lutego 2024 roku. Promował spektakl “Geniusz” Teatru Polonia, który nazwał “wielką pamięcią”. Jak zauważył, jest to skutek "między innymi" przebytego udaru.
Ale także starości, tej choroby, która wcześniej czy później dopada każdego człowieka – mówił Stuhr.
Maciej Stuhr wyznał z w jednym z wywiadów, że ojciec czuje się coraz gorzej i powoli traci kontakt z rzeczywistością.
Wkraczam w nowy rozdział w życiu i moich relacji z tatą, który jest po prostu bardzo schorowanym człowiekiem. Niestety powoli zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Nie jest już tym samym człowiekiem, którego nie tylko ja znałem, ale przecież wszyscy go znamy i pamiętamy. Czasami nam się wydaje, że mamy do czynienia z tym człowiekiem, ale on jest już troszkę gdzie indziej – przekazał.
Mateusz Morawiecki pożegnał Jerzego Suhra
Śmierć Jerzego Stuhra wywołała poruszenie w polskim świecie filmu i show-biznesu. Nie ma wątpliwości, że odeszła legenda ekranu. Dziś żegnają go wszyscy najwybitniejsi polscy aktorzy, producenci i filmowcy. Na kilka słów zdobył się także Mateusz Morawiecki. Wpis byłego premiera, którym upamiętnił Jerzego Stuhra, wywołał niesmak wśród internautów.
Morawiecki w swoim pożegnaniu nawiązał do licznych produkcji, które uczyniły z Jerzego Stuhra postać wybitną w swoim fachu, ale nie omieszkał też wspomnieć o różniących ich poglądach politycznych:
I choć w ostatnich latach różniliśmy się w diagnozach na temat Polski i jej problemów — to nigdy nie zapomnę, ile uśmiechu i radości przyniósł kolejnym pokoleniom Polaków. Niech spoczywa w pokoju.
O co poszło? W przeszłości aktor krytykował m.in. Jarosława Kaczyńskiego, o którym w rozmowie z “Wprost” mówił tak:
Jarosław Kaczyński to jest dla mnie jakiś obcy gość. Ja nie jestem partyjny. On do mnie nic nie ma i nic mieć nie może. Mogę do niego z najwyższym szacunkiem powiedzieć: „panie pośle”. Nigdy bym nie powiedział: „panie Prezesie”. Więc ten gościu jest dla mnie gdzieś strasznie daleko. A ja jestem praworządny.
Morawiecki żegna Stuhra. Internauci zniesmaczeni
Komentujący wpis wyrazili swój sprzeciw dla tego typu postawy. O pożegnaniu Stuhra przez Morawieckiego pisali tak:
- Panie premierze, nie przesadzajmy.
- W taki dzień takie coś? Nieładnie.
- Wypadałoby dać spokój, chociażby z szacunku dla Pana Jerzego.
- Może trzeba pewne sprawy przemilczeć i łączyć się w bólu z rodziną?
- Smutna wiadomość, ale żeby tak poglądy wypominać…
Profil Mateusza obserwują jednak w dużej mierze zwolennicy jego polityki, którzy stanęli murem za poglądami polityka. Przeczytacie je na Facebooku pod poniższym postem.