Aleksander Goldman 25.11.2022 18:51

Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski są parą od blisko 30 lat. Na początku ukrywali swoją miłość

Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski na 54. Międzynarodowych Targach Książki, 21/05/2009, fot. KAPiF

Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski od lat należą do grona najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu – nie tylko ze względu na wykonywane zajęcia, a co za tym idzie i rozpoznawalność, ale przede wszystkim dlatego, że jako jedni z pierwszych zdecydowali się na związkowy coming out. Przed dekady przechodzili przez dziesiątki wzlotów i upadków, niezmiennie jedna trwali i wciąż trwają przy sobie. Przedstawiamy historię ich miłości.

Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski o początkach związku. "Bałem się, że będzie zarozumiały"

Tomasz Raczek należy do grona najbardziej szanowanych polskich krytyków filmowych – przez lata współpracował z najróżniejszymi mediami, wśród najbardziej znanych programów, które prowadził, znaleźć można zaś "Perły z lamusa" (których współgospodarzem był Zygmunt Kałużyński). Marcin Szczygielski to z kolei pisarz, którego powieści ( cykl "PL-BOY" czy "Kroniki nierówności") na stałe weszły do polskiej literatury LGBT+.

Panowie związali się ze sobą w 1994 roku, kiedy Szczygielski miał zaledwie 22 lata, Raczek zaś – 37. W udzielonym przed laty wywiadzie dla "Super Expressu" para opowiedziała o początkach swoje relacji, które, jak z perspektywy dzisiaj, były dość nietypowe.

– Nie chciałem się angażować w żadne związki. Przyszedł taki moment, że zgadałem się z ówczesnym przyjacielem i powiedziałem mu, że w sumie może i bym się z kimś umówił na randkę. Ale z kimś starszym ode mnie, kimś, kto ma już dobrze poukładane w głowie. Znajomy pomyślał i powiedział, że jak tak, to żebym przyszedł jutro do niego na kolację. Oczywiście nie wiedziałem, kto tam będzie, a okazało się, że tam był Tomek – wyznał Marcin Szczygielski.

Przyznał też, że pierwsze spotkanie było typową "randką w ciemno", on sam zaś miał wrażenie, że Raczek będzie... kimś zarozumiałym.

– Okazał się jednak strasznie fajnym facetem. Wtedy też rozstał się ze swoim partnerem... Zauważyłem, że jest mną zainteresowany – dodał jednak.

Mimo że Raczek już po pierwszym spotkaniu i pocałunku uznał związek za "przypieczętowany", Szczygielski miał więcej wątpliwości. Uległ dopiero w chwili, gdy przyszły partner postawił go przed "faktem dokonanym".

– Przyjechał do mojego mieszkania i stanął w drzwiach z jakimś facetem. [...] Wypalił: Adam wynajmie twoje mieszkanie. No i w ten sposób dowiedziałem się, że wprowadzam się do niego. Zostałem postawiony pod murem – wspominał. Mimo to związek rozwijał się w najlepsze, para, ze względu na dziesiątki ówczesnych (i nie tylko) okoliczności trzymała jednak swoją miłość w ukryciu. Na oficjalny coming out Tomasz Raczek zdecydował się dopiero w 2007 roku, wyjawiając jednocześnie, że od lat związany jest z Marcinem Szczygielskim.

Przyjaźń połączona z miłością receptą na idealny związek?

Zaledwie rok później, w 2008, para wzięła w programie "Taka miłość się nie zdarza". Zdecydowali się na ten krok, by udowodnić polskiemu społeczeństwu, że udany związek można stworzyć niezależnie od płci.

– Potraktowałem to jako okazję, by pokazać widzom, że para gejów funkcjonuje w życiu zupełnie normalnie. W związku przechodzimy te same etapy, co pary heteroseksualne. Może uda się w końcu zerwać ze stereotypem geja i pokazać jego prawdziwą, ludzką, zwyczajną twarz – wyznał Raczek w rozmowie z "Faktem".

Niedługo później otrzymali tytuł najpiękniejszej pary w plebiscycie "Viva! Najpiękniejsi 2008". Sekretem związku, trwającego od blisko 3 dekad, ma być jednak przyjaźń.

– Prawie 25 lat temu znalazłem Marcina, mam jego przyjaźń. To jest dla mnie coś niesłychanie ważnego. Dane mi było obserwowanie rozwoju jego talentu pisarskiego – przyznał Raczek w wywiadzie dla "Vivy!".

Czy panowie, mimo niesprzyjających polskich warunków, planują sformalizować swój związek? Kwestię tę rozjaśnił Raczek we wspomnianym już wywiadzie dla "Vivy!"

– Unikam słowa "rodzina", unikam też pojęcia "małżeństwo homoseksualne". To błędne myślenie. U homoseksualistów jest inaczej: prowadzimy życie równoległe do życia hetero, inaczej skonstruowane, oparte na innych priorytetach – stwierdził we wspomnianym już wywiadzie, z czym zapewne nie zgodziłyby się tysiące podobnych par. Bez względu na to związek Tomasza Raczka i Marcina Szczygielskiego trwa w najlepsze. Panom życzyć można zaś tylko kolejnych lat wspólnego życia.