Tylko u nas: Caroline Derpienski o przemocy w domu. Opowiedziała nam, co się działo
Gwiazda social media Caroline Derpienski podzieliła się bolesnymi doświadczeniami z przeszłości, o których wcześniej nie mówiła.
Kim jest Caroline Derpieński
Zaledwie rok temu, niczym błyskawica z jasnego nieba, na polskim rynku medialnym pojawiła się Caroline Derpienski. Swoim debiutem zachwyciła i jednocześnie zaskoczyła wszystkich. Z dnia na dzień stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego show-biznesu.
Luksus, blask i glamour – to słowa, które najlepiej opisują świat, w którym porusza się Derpienski. Na swoim profilu w mediach społecznościowych chętnie dzieli się z fanami ujęciami z egzotycznych podróży, pozami z najdroższych butików i relacjami z najbardziej ekskluzywnych imprez. Nie sposób nie zauważyć jej zamiłowania do luksusowych marek i wyrafinowanego stylu. Jej obecność na czerwonym dywanie festiwalu filmowego w Cannes była tego najlepszym dowodem.
Choć o jej życiu prywatnym wiadomo niewiele, wiemy, że od kilku lat mieszka w Miami. Tam, z dala od zgiełku wielkiego miasta, znalazła swoje miejsce na ziemi. O swoim ukochanym, który towarzyszy jej w tej amerykańskiej przygodzie, mówi niechętnie. Zaznacza jednak, że to właśnie dzięki niemu może cieszyć się tak luksusowym życiem.
Teraz wiemy, że miłość nie trwa wiecznie w jej przypadku.
Caroline Derpienski rozstała się z 63-letnim partnerem. Celebrytka w rozpaczy Zapłakana Caroline Derpienski o przemocy w związku: "Nie potrafię już udawać"Derpienski o życiu z przemocowym partnerem
Derpienski, znana z promowania swojego idealnego życia u boku znacznie starszego partnera, zaskoczyła ostatnio fanów szokującym wyznaniem. Influencerka, która na co dzień dzieliła się zdjęciami z luksusowych podróży i romantycznych wieczorów, przyznała, że od pięciu lat doświadcza przemocy w związku.
W niedawnym wpisie, opublikowanym na jej profilu, Caroline, ze łzami w oczach, poprosiła fanów o wsparcie. „Nie potrafię już dłużej udawać. Proszę, módlcie się za mnie”, napisała. Ten szczery post stanowi drastyczny kontrast do dotychczasowego wizerunku celebrytki, budząc ogromne poruszenie wśród jej obserwatorów:
W przemocowym związku od pięciu lat. Nie potrafię już dłużej udawać. Proszę, módlcie się o mnie. Kocham całym sercem - napisała Caroline.
Jak wiemy na ten moment, związek faktycznie dobiegł końca.
O przemocy w domu i o rodzinie
Kilka dni temu, ku naszemu zaskoczeniu, otrzymaliśmy propozycję wywiadu od samej influencerki. Zaprosiliśmy ją do naszego studia, gdzie przeprowadziliśmy z nią rozmowę o życiu, karierze i planach na przyszłość.
Nie jeżdżę do rodziny, bo ich nie lubię. Mamy kontakt telefoniczny. […] W końcu udało mi się wyjść z domu. Jestem szczęśliwa. Nikt mnie nie obraża, nie bije. Znormalizujmy to, że większość niestety ludzi trafiła na idealnych rodziców. Nikt z nas nie jest idealny. Ale jeśli były jakieś ciężkie sytuacje, to czemu mam to wymazać z pamięci?
Zapytana co konkretnie działo się w domu i o jakim wychowaniu mówi, odpowiedziała, że dużo było obwiniania dzieci za niepowodzenia rodziców:
Tu chodzi o wychowanie. Agresywne. […] Mogłabym dosłownie opowiadać godzinami, ale to jest taki typowy model toksycznej rodziny, gdzie po prostu z racji tego, że rodzic czuł się przegrany w życiu to wszystkie swoje frustracje w życiu przelewał na dzieci. I dzieci zawsze był, pomimo tego że np. dostałam piątkę to byłam niewystarczająca, bo ‘Kasia dostała szóstkę, a Ty tylko pięć’- bardziej taka przemoc psychiczna.
Zapytana przez Mateusza, czy w domu była również przemoc fizyczna, odpowiedziała:
Również, ale ja nie chcę przerzucać na nich teraz jako osoba z zasięgami tych negatywów, ponieważ życzę im, żeby żyli sobie w spokoju, spędzali swoją starosc, emeryturę jak najbardziej pozytywnie. Ja zajmuję się swoim życiem, ale mówię otwarcie, że nie było mi lekko i marzyłam o tym żeby uciec i to nie dotyczyło żadnych pieniędzy tylko po prostu przemocy psychicznej