Walka schorowanego Jakubiaka trwa. Gwiazda TVN ujawniła, co czeka go 1 grudnia
Tomasz Jakubiak jakiś czas temu poinformował o tym, że walczy z nowotworem. Wiele gwiazd i fanów okazało mu wsparcie. 1 grudnia stanie się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał.
Choroba Tomasza Jakubiaka
Zmiana w wyglądzie Tomasza Jakubiaka była wyraźnie zauważalna. Popularny kucharz i osobowość telewizyjna schudł aż 20 kilogramów, co wzbudziło niepokój wśród internautów, którzy zaczęli spekulować na temat przyczyn tak znacznej utraty wagi. Gdy Jakubiak postanowił ujawnić prawdę, okazało się, że za jego osłabieniem stoi poważna choroba nowotworowa, którą wykryli lekarze.
Zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki i bardzo ciężki do wyleczenia nowotwór. Coś, co w ogóle praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie – wyjaśnił juror “MasterChef Nastolatki” w “Dzień dobry TVN”.
Przez długi czas kucharz nosił w sobie ciężar skrywanej tajemnicy, która go dręczyła. Obawa przed osądzeniem oraz utratą pracy paraliżowała go, uniemożliwiając podzielenie się informacją o chorobie, która stopniowo przejmowała kontrolę nad jego życiem. Podjęcie decyzji o ujawnieniu prawdy było dla niego ogromnym wyzwaniem. Jak zareagowało jego otoczenie na tę trudną wiadomość? Czy spotkał się ze wsparciem i zrozumieniem, czy może doświadczył obojętności i odrzucenia?
Tomasz Jakubiak złapał się za głowę. Sytuacja go przerosła: "Nie mieści mi się w głowie" Jakubiak narobił żonie problemów. Jedna wypowiedź i odwróciło się od niej pół krajuCzułem, że oszukuję. Nie mówiłem o tym ze względu na rodzinę. Nie mówiłem o tym, bo było mi wstyd, jak dziecku się przyznać do tego, że jestem chory. Ale stwierdziłem, że nie, muszę o tym powiedzieć – mówił Jakubiak, tłumacząc się, czemu tak długo milczał.
Tomasz Jakubiak zwraca się o pomoc
Zmagając się z poważną chorobą nowotworową, której leczenie wiąże się z wysokimi kosztami, Jakubiak postanowił wykorzystać swoje kulinarne umiejętności, aby wesprzeć finansowo swoją walkę. Zachęcał fanów do zakupu e-booka kulinarnego, obiecując, że cały dochód zostanie przeznaczony na pokrycie kosztów drogiej chemioterapii. W relacji na Instagramie kucharz podzielił się wynikami tej inicjatywy. Po krótkim przeproszeniu za problemy techniczne związane ze sprzedażą e-booka, wyraził ogromną wdzięczność za wsparcie, jakiego udzielili mu jego fani.
To przerosło wszelkie moje oczekiwania- nie tylko moje, bo moich serwerów też, za co was serdecznie przepraszam, bo niestety z siostrą nie ogarnęliśmy kuwety no i wiemy o tym, że dużo osób się zdenerwowało, bo nie dostało linków na czas, bo nie mogło ściągnąć książki, bo płatności były odrzucane. Staramy się to wszystko naprawiać na bieżąco. (…) To jest coś niesamowitego- ten post stał się viralem. Gdzie nie wejdę w sieci, na czym nie włączę internetu, to cały czas ktoś o tym pisze, cały czas ktoś to poleca. Czy to są gazety, czy różnego rodzaju portale, czy to są firmy prywatne, widzę, że cały czas ktoś ten post udostępnia i cały czas prosi innych, żeby się zaangażowali- a wy się w to angażujecie. To jest coś, co przerasta niesamowicie- wyznaje Jakubiak.
W pomoc Jakubiakowi angażują się nie tylko fani. Znajomi z branży również robią wszystko, co w ich mocy, aby wesprzeć gwiazdora.
Piękny gest w stronę chorego Jakubiaka
Daria Ładocha i Tomasz Jakubiak to telewizyjni eksperci kulinarni, którzy od lat się przyjaźnią. Gdy Tomasz zachorował na poważną chorobę, Daria oraz ich wspólni znajomi postanowili zjednoczyć siły, aby go wesprzeć. Tomasz przez wiele lat pomagał innym w ramach działań charytatywnych.
Tomek ma niezwykle rzadki ten nowotwór. To jest taki chichot losu, że to po prostu musiało na niego trafić. On będzie pewnie jakimś prekursorem do odkrywania czegoś w tej dziedzinie — mówi “Faktowi” przyjaźniąca się z Jakubiakiem Daria Ładocha.
Gwiazda wyjawiła szczegóły akcji, która ma pomóc Jakubiakowi. Wszystko odbędzie się 1 grudnia. Dochód z akcji charytatywnej trafi na leczenie Tomka.
1 grudnia odbędzie się w Trójmieście kolacja charytatywna, z której dochód będzie przeznaczony całkowicie na leczenie Tomka i zbieramy różne fajne fanty. Mogą to być fanty pod tytułem rękawice bokserskie Jana Błachowicza. Ja Tomka kocham miłością bezwzględną. Jest niesamowitym człowiekiem. Tomek od lat pomaga ludziom zbierać pieniądze na różnego typu leczenia i inne rzeczy. I paradoks tego życia polega na tym, że teraz on tego potrzebuje — mówi “Faktowi” Daria Ładocha.
Dodaje również, że Jakubiak był jednym z najbliższych przyjaciół, których jej zmarły ojciec bardzo sobie cenił.
Połączył nas mój tato, który przez całe życie, jak mu pokazywałam swoje programy i książki, to mówił mi, że jest taki kucharz Tomek Jakubiak. Aż w końcu któregoś dnia postanowiłam zadzwonić do tego Tomka Jakubiaka i się dowiedzieć, kto to jest, kto mi psuje tak moje relacje i prestiż w domu, bo chciałam być dla taty najważniejsza. I tak się poznaliśmy, tak się pokochaliśmy. Tomek jest moim przyjacielem od wielu, wielu lat. To wyjątkowa osoba, która po śmierci taty zaopiekowała się mną, moją mamą i całą moją rodziną — wyjawiła "Faktowi" przyjaciółka Tomasza Jakubiaka.